Do tej pory na blogu
pisałam głównie o kosmetykach, później pojawiły się też
recenzje książek i obecnie oba te tematy rozkładają się mniej
więcej równomiernie. Człowiek jednak nieustannie się rozwija, a
wraz z nim ewoluują różne potrzeby. Nie inaczej jest w moim
przypadku. Ostatnimi czasy poczułam, że tematyka kosmetyków trochę
się zużyła, już nie czuję tego flow, które towarzyszyło mi na
początku pisania recenzji szminek czy odżywek do włosów. Nie
oznacza to, że kwestie urodowe całkowicie znikną z bloga, jednak
ich obecność zostanie nieco ograniczona. Naprawdę muszę mieć
natchnienie, by napisać jakąś recenzję kosmetyku. O wiele lepiej
radzę sobie z książkami. Po zakończonej lekturze od razu pędzę
do komputera, żeby podzielić się swoimi spostrzeżeniami nt.
książki. Słowa praktycznie same układają się w zdania.
Recenzja książki to w moim przypadku chwila, naprawdę nie mam
najmniejszego problemu z jej przygotowaniem. Niestety, nie zawsze
mogę poświęcić literaturze tyle czasu, ile bym chciała.
Najważniejsze są bowiem dla mnie relacje międzyludzkie. Uwielbiam
towarzystwo, gdy tylko mogę wyskoczyć z kimś na spacer, na piwo
lub na basen, jestem za. Lubię ludzi, jeszcze bardziej lubię z nimi
rozmawiać. W związku z tym postanowiłam poświęcić na blogu
nieco miejsca relacjom międzyludzkim, zjawiskom socjologicznym itp.,
czyli dokładnie temu, z czym mamy do czynienia na co dzień. Życie
nierzadko pisze najlepsze scenariusze, dlatego też warto im się
trochę przyjrzeć. Mam nadzieję, że lifestyle nie sprawi, że
uciekniecie z mojego bloga. Niemniej czuję, że poruszając się w
tematyce kosmetycznej, po prostu się duszę. Jak powiedział mi
kiedyś mądry człowiek: praca nie powinna być twoją pasją, bo
pasja przestanie być pasją. Coś w tym niewątpliwie jest. Po
dłuższym zastanowieniu muszę przyznać mu rację, bo odkąd w
pracy piszę o kosmetykach, to w domu nie mam na to najmniejszej
ochoty. Dlatego wybaczcie mi chwilową zmianę priorytetów. Pisanie
o relacjach międzyludzkich sprawia mi przyjemność, dlatego też
dzięki poszerzeniu tematyki możecie liczyć na częstsze posty:)
Jak zrozumieć faceta? - to pierwszy tekst z cyklu lifestylowego.
Mam nadzieję, że polubicie tę serię.
 |
Źródło Pixabay |