Kocham podkłady mineralne, ponieważ
są bardzo lekkie i nie obciążają mojej cery. Odkąd je poznałam,
jestem im wierna. Nie tylko wyrównują koloryt skóry, ale też ją
pielęgnują. Warto pamiętać też o tym, że podkłady mineralne
nie zapychają, dlatego można stosować je bez obaw. Początkowo
używałam podkładu matującego Everyday Minerals. Potem przyszła
pora na podkład matujący Lily Lolo Porcelain. Ostatnio jednak
skusiłam się na Annabelle Minerals podkład mineralny kryjący
Natural Fair. Czy przypadł mi do gustu?
Kolor
Annabelle Minerals podkład mineralny
kryjący Natural Fair to najjaśniejszy podkład, jaki udało mi się
namierzyć w Hebe w opolskim Solarisie. Dość długo się nad nim
zastanawiałam, jednak w końcu go kupiłam. O ile latem, gdy moja
cera jest lekko muśnięta słońcem, Natural Fair nie jest
najgorszym odcieniem, o tyle na jesień czy zimę z pewnością okaże
się za ciemny. Już latem zdarzało się, że odznaczał się na
buzi tuż po aplikacji, gdyż był za o pół tonu za ciemny.
Natural Fair to odcień neutralny, niemniej odnoszę wrażenie, że
minimalnie przeważają w nim żółte, ciepłe tony.
Oksydacja
Niestety, Annabelle Minerals podkład
mineralny kryjący Natural Fair wykazuje tendencję do utleniania.
Często po powrocie z pracy byłam lekko pomarańczowa. Nie zdarzało
się to za każdym razem. Zasadniczo nie wiem, od czego to zależało.
Nie była to też soczysta pomarańcza jak w przypadku drogeryjnych
fluidów. Efekt był naprawdę delikatny, dlatego mimo wad zużyłam
ten podkład do końca.
Krycie
Annabelle Minerals podkład mineralny
kryjący Natural Fair to bardzo mocno kryjący kosmetyk. Dlatego
radzę wysypać niewielką ilość na wieczko i zaaplikować ją
ruchem stempelkowym na twarz. Lepiej zacząć od jednej cieniutkiej
warstwy i dołożyć drugą, niż zrobić sobie maskę. Tutaj
naprawdę można przesadzić, gdy nie zachowa się umiaru. Jednak
postrzegam to jako zaletę omawianego produktu. Podkład ten sprawdzi
się nawet u osób z dużymi problemami skórnymi.
Mat
Annabelle Minerals podkład mineralny
kryjący Natural Fair daje matowe wykończenie, które na mojej buzi
utrzymuje się do 6 godzin, potem wypadałoby odcisnąć nadmiar
sebum z czoła i brody. Na policzkach podkład nigdy się nie
wyświecał. Bardzo dobrze wyglądał na nosie oraz w linii uśmiechu.
Pod tym względem nie mam mu nic do zarzucenia.
Podkreślanie suchych skórek
Ja nie mam z nimi większych problemów,
dlatego jestem naprawdę zadowolona z konsystencji mojego podkładu.
U mnie nie podkreślał żadnych suchych obszarów. Ale też mam taką
cerę, że rzadko powstają na niej suche placki, zwłaszcza latem.
Moja twarz raczej przesusza się zimą pod wpływem suchego powietrza
i centralnego ogrzewania.
Wpływ na cerę
Annabelle Minerals podkład mineralny
kryjący Natural Fair jest bezpieczny dla cery. Korzystając z jego
dobrodziejstw, nie odnotowałam zwiększonego wysypu pryszczy.
Wydajność
U mnie Annabelle Minerals podkład
mineralny kryjący Natural Fair skończył się po miesiącu
codziennego stosowania. Niestety, sporo produktu zmarnowałam, bo
długo nie wiedziałam, że można przesuwać zamknięcie tak, aby
częściowo przysłonić sitko. Gdy mnie poinstruowano co i jak
robić, to próbowałam, ale naprawdę to przekręcanie jest dość
ciężkie i niebezpieczne dla paznokci.
Cena i dostępność
Kosmetyki Annabelle Minerals
znajdziecie w sklepie internetowym marki oraz w Hebe. Przy czym w
Hebe ilość odcieni jest mocno ograniczona. Dam z pewnością szansę
podkładowi Annabelle Minerals, ale następnym razem wybiorę sobie
dużo jaśniejszy odcień w sklepie online. Daruję sobie zakupy w
Hebe, bo naprawdę Natural Fair jest dla mnie za ciemny, ponadto lubi
się utleniać. Myślę, że gdybym zamówiła najjaśniejszy
chłodny/neutralny odcień, to produkt wyglądałby idealnie. Ma
bowiem bardzo przyjemną konsystencję, gładko przylega do twarzy,
można budować stopień krycia, a mat utrzymuje się dość długo.
Na dodatek ładnie chronił skórę przed słońcem. Buzi nie mam
poparzonej, pomimo pobytu nad jeziorem. Ona praktycznie w ogóle się
nie opaliła. Jednak minerały chronią mocniej od olejków z
filtrami chemicznymi, które nakładałam na ciało. Na dekolcie
troszkę starł mi się produkt i w rezultacie lekko poparzyła mi
się bardzo delikatna skóra.
Nie lubię kosmetyków z niebezpiecznymi opakowaniami... Ale sam produkt wydaje się być ciekawy. Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńPodkład ma fajną formułę. Odcień powinnam kupić jaśniejszy i byłabym z niego mega zadowolona :)
UsuńSam stosuję minerały i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńOne sa bezpieczne dla skóry, a całkiem fajnie kryją :)
UsuńSporo pozytywnych opinii o nim słyszałam :) Polecę koleżance, bo sama podkładów nie używam ;)
OdpowiedzUsuńPoleć, to naprawdę przyzwoity produkt. Choc nieco lepsze podklady ma Pixie Cosmetics :)
Usuńja też wolę minerały od tradycyjnych fluidów :)
OdpowiedzUsuńPrzyzwoicie kryja, wyglądaja naturalnie i nie zapychaja :)
UsuńLubię podkłady mineralne - dobrze mi się sprawdzają i zaskakują swoją trwałością.
OdpowiedzUsuńU mnie tez nigdy nie splywaja z twarzy. Przypudrowane daja dlugotrwaly mat :)
Usuń