Katarzyna Michalak
to jedna z najbardziej poczytnych polskich pisarek. Jak wynika z
badań przeprowadzonych przez TNS dla Biblioteki Narodowej, po
książki ww. autorki w 2015 roku sięgano częściej niż po
twórczość Stephena Kinga, Nory Roberts czy Paulo Coelho. Do tej
pory miałam okazję zapoznać się z dwiema książkami Katarzyny
Michalak. Po pozycjach z Trylogii Kwiatowej – Zacisze
Gosi i Przystań Julii, nadeszła pora na
najnowszą powieść. Leśna Polana stanowi pierwszy
tom z Trylogii Leśnej. Jak oceniam tę książkę?
Leśna Polana, czyli I tom Trylogii Leśnej
Leśna Polana
to historia trzech przyjaciółek, które poznały się w sanatorium
zajmującym się leczeniem depresji i nerwic. Los nie oszczędzał
żadnej z nich. Gabriela w młodym wieku straciła matkę i siostrę.
Pozostał jej tylko schorowany ojczym, który skatowany przed laty
przez pewnego, okrutnego człowieka wymagał troski i drogich leków.
Na dodatek Gabriela ma za sobą zawód miłosny i wiele innych
trudnych wydarzeń, które w przeszłości doprowadziły ją do
załamania nerwowego. Kobieta jest bardzo skryta i niechętnie
rozmawia o przeszłości nawet ze swoimi najlepszymi przyjaciółkami.
Te mogą się tylko domyślać tego, co wydarzyło się przed laty.
Julia ciągle wiąże się
z niewłaściwymi facetami. Dzieciństwo spędziła w sierocińcu,
dlatego też po jego opuszczeniu łapczywie poszukiwała miłości.
Związek z nieodpowiednim mężczyzną pozbawił jej pewności siebie
i godności. To przez niego popadła w poważną chorobę i trafiła
do sanatorium, w którym poznała swoje przyjaciółki. Niestety, złe
doświadczenia niczego jej nie nauczyły. Julia wciąż wiąże się
z mężczyznami, którzy jej nie szanują...
Majka to z pozoru
najbardziej radosna i najszczęśliwsza z przyjaciółek.
Teoretycznie niczego jej do szczęścia nie brakuje. Pochodzi z
bogatej rodziny, ma dobrą pracę, zjawiskową urodę i bez trudu
może uwieść każdego mężczyznę. Niestety, czuje się samotna.
Tak bardzo samotna, że nie potrafi zrezygnować z szukania chwili
zapomnienia w ramionach przypadkowych mężczyzn.
Nieoczekiwana pomoc w spełnianiu marzeń
Trzy przyjaciółki
poznajemy, gdy te oglądają domek na Leśnej Polanie. Gabriela
bardzo chciałaby go kupić, ale nie stać ją na tę nieruchomość.
Na co dzień pracuje, przygotowując kosztorysy dla swoich klientów.
Niestety, większość zarobionych w ten sposób pieniędzy musi
wydać na leki dla schorowanego ojczyma. Majka widząc rozpacz na
twarzy przyjaciółki i domyślając się, że z Leśną Polaną
wiążą się ważne wspomnienia, postanawia pomóc przyjaciółce
spełnić marzenie.
Nieoczekiwanie okazuje
się, że Leśna Polana, choć wymaga remontu, nie może narzekać na
brak zainteresowania. Posiadłością tą interesuje się też trójka
braci. Co czyni Leśną Polanę tak wyjątkową? Czy Majce uda się
ubiec przystojnych mężczyzn i kupić nieruchomość dla swojej
przyjaciółki? Czy główni bohaterowie uporają się z demonami
przeszłości, które wciąż nawiedzają ich za dnia i w nocy? Co
ukrywają przystojni, młodzi mężczyźni, którzy także interesują
się Leśną Polaną? Jaki bagaż trudnych doświadczeń dźwigają
na swoich barkach każdego dnia? Czy trzem kobietom, które są tak
bardzo spragnione miłości, uda się w końcu odnaleźć bezpieczną
przystań w swoim życiu?
Katarzyna Michalak powraca z wartościową literaturą
Leśna Polana
to tytuł najnowszej powieści Katarzyny Michalak, który okazał się
dla mnie dość zwodniczy. Początkowo byłam przekonana, że
najpopularniejsza polska pisarka przygotowała dla nas lekką,
radosną opowieść, której tłem będą krzewy malin, jagód i
jeżyn. Tymczasem Leśna Polana okazała się lekturą
dość ciężką i wymagającą. Muszę przyznać, że miewałam
takie momenty, że chciałam ją odłożyć na półkę i więcej do
niej nie wracać. Ogrom bólu i cierpienia bywał dla mnie
przytłaczający. Coś jednak ciągnęło mnie ku najnowszej powieści
Katarzyny Michalak. Przez pierwsze 130 stron przebrnęłam z trudem,
robiąc sobie po każdych 30 stronach 1 dzień przerwy. W końcu
jednak wciągnęłam się tak mocno w opowieść poświęconą
ubeckich torturom, że ani się spostrzegłam, gdy zaczęłam dobijać
do końca książki. Choć powieść Katarzyny Michalak momentami
bywa przewidywalna, to autorce udało się stworzyć ciekawą
historię, pełną niespodziewanych zwrotów akcji. Leśna
Polana kończy się w sposób zaskakujący. Tak bardzo
zaskakujący, że już nie mogę się doczekać Czerwieni
Jarzębin.
Leśna Polana
okazała się dla mnie literaturą wymagającą. Nie jestem osobą,
która czyta tylko lekkie i przyjemne romanse, lubię sięgać po
literaturę faktu, biografie polityków itp., niemniej z trudem
czytam o ogromie ludzkiego cierpienia. Staram się unikać takich
opowieści, bo nierzadko mnie przytłaczają, a wychodzę z
założenia, że lektura powinna stanowić przyjemność. Na
szczęście Katarzyna Michalak zachowała właściwe
proporcje. Choć książka chwilami jest trudna i smutna, można w niej także
znaleźć optymistyczne akcenty - wszak po każdej burzy wychodzi słońce. To właśnie one sprawiły, że
Leśna Polana została przeze mnie przeczytana do
samego końca. Niemniej w najbliższym czasie zamierzam oddawać się
lżejszej lekturze – w kolejce czeka na mnie Blog
Jacka Bocheńskiego.
Społeczny Instytut
Wydawniczy Znak przygotował nie lada gratkę dla miłośników
twórczości Katarzyny Michalak, która nie bez powodu uchodzi za królową emocji. W księgarni internetowej Znaku
można zamówić Leśną Polanę za niespełna 27 zł :)
karminowe.usta
Uwielbiam książki tej autorki. Muszę się rozejrzeć za tą książką ;)
OdpowiedzUsuńNaprawdę gorąco polecam "Leśną Polanę". Ta książka jest jeszcze bardziej emocjonalna i pełna zaskakujących zwrotów akcji niż poprzednie:)
Usuńlubię tę autorkę
OdpowiedzUsuńKatarzyna Michalak pisze powieści obyczajowe, które czyta się z prawdziwą przyjemnością:)
UsuńWszystkie książki pisarki Katarzyny Michalak są świetne. 👍📚
OdpowiedzUsuńJa przeczytałam na razie 3 i jestem z nich zadowolona:)
Usuńnie znam książki
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz powieści obyczajowe pełne zwrotów akcji, to "Leśna Polana" może Ci przypaść do gustu:)
UsuńJeśli chodzi o tę autorkę trudno mi określić się jednomyślnie. "Nie oddam dzieci" to jedna z najbardziej udanych powieści jaką przeczytałam w poprzednim roku. "Bezdomna" to chłam totalny. Niektóre jej pozycje są mi obojętne. Gdy zafascynowała mnie książka "Nie oddam dzieci" jak szalona zdobywałam kolejne pozycje Kasi Michalak. Teraz mam ich mnóstwo i szczerze przyznam... mam pewne obawy sięgając po nie. ;) Czytając "Ogród Kamili" nieraz miałam ochotę trzasnąć nią w kąt, a jak dowiedziałam się, co wydarzy się w życiu Kamili w kolejnych częściach - całkowicie odechciało mi się lektury. ;)
OdpowiedzUsuń