Nie wiem, jak Wam, ale mnie od pewnego
czasu brakuje peelingów z prawdziwego zdarzenia. Takich zwykłych
zdzieraków, które mechanicznie usuwają martwy naskórek. Nie dla
mnie peelingi enzymatyczne, które dają dość słabe rezultaty, na
które na dodatek trzeba zaczekać. Ja lubię czuć gładką skórę
od razu, bo jestem niecierpliwa;) Pod tym względem Isana Young
peeling do twarzy z jajkiem w pełni mi odpowiada. Za co polubiłam
ten kosmetyk?
Usuwanie martwego naskórka
Isana Young peeling do twarzy z jajkiem
bardzo dobrze usuwa martwy naskórek, lubi wykonywać masaż twarzy
tym scrubem. To naprawdę przyjemne uczucie. Peeling ma wystarczająco
dużo drobinek, by poczuć tarcie i dostrzec natychmiast efekt
wygładzenia, ale jest na tyle delikatny, że z pewnością nie
zrobimy sobie nim krzywdy.
Wygładzenie
Isana Young peeling do twarzy z jajkiem
natychmiast wygładza skórę twarzy. Pozwala odblokować pory i je
dokładnie oczyścić. Po jego użyciu skóra jest gładka i miękka
w dotyku, dużo lepiej wchłania składniki maseczek, a puder i róż
nałożone na twarz prezentują się idealnie. Jeśli chcecie
pożegnać suche skórki, to gorąco polecam Wam Isana Young peeling
do twarzy z jajkiem.
Wpływ na pory i sebum
Isana Young peeling do twarzy z jajkiem
dokładnie oczyszcza pory, na dodatek lekko je obkurcza. Zauważyłam,
że stosowany regularnie pomaga w opanowaniu produkcji sebum.
Nawilżenie
Nie jest to kosmetyk, która nawilża
skórę, ale też jej nie wysusza i nie ściąga w nieprzyjemny
sposób. Ja nie czuję potrzeby natychmiastowego użycia kremu do
twarzy.
Zapychanie
Isana Young peeling do twarzy z jajkiem
nie pogorszyła stanu mojej skóry. To produkt, który pozwala
utrzymać twarz w dobrej kondycji.
Cena i dostępność
Isana Young peeling do twarzy z jajkiem
jest dostępny wyłącznie w drogeriach Rossmann w cenie 10 zł.
Muszę w końcu skusić się na coś z tej serii.
OdpowiedzUsuńWidzę, że cała seria dobrze wpływa na pory, kupię i piankę, i peeling 😉
OdpowiedzUsuńNie używam produktów tej marki, ale chyba najwyższa pora to zmienić :)
OdpowiedzUsuńRzadko sięgam po peelingi, ale może się w końcu skuszę :)
OdpowiedzUsuńPoluję na ten peeling już jakiś czas. Niestety w trzech najbliższych Rossmannach nie ma. Kusi mnie jeszcze pianka z tej serii :)
OdpowiedzUsuń