Katarzyna
Michalak to pisarka, która ma na swoim koncie wiele różnego
rodzaju powieści. Zajmuje się zarówno literaturą obyczajową, jak
i kryminalną czy fantasy. W jej wykonaniu preferuję tę pierwszą.
Leśna
polana wywarła na mnie tak duże wrażenie, że jeszcze
długo po zakończeniu lektury nie potrafiłam dojść do siebie. Z
niecierpliwością wypatrywałam kontynuacji losów braci Prado i
trzech przyjaciółek, które poznały się w dość nieciekawych
okolicznościach. Pod koniec maja nakładem Społecznego Instytutu
Wydawniczego Znak ukazała się powieść Czerwień jarzębin.
Czy drugi tom z serii leśnej okazał się równie dobry jak
pierwszy?
Czerwień jarzębin – co się stało z zaginioną Gabrielą?
Leśna
polana zakończyła się zaginięciem Gabrieli, ukochanej
Wiktora. Mężczyzna był przekonany, że za tym zdarzeniem stoi jego
ojczym kierowany chęcią zemsty. Czerwień jarzębin już na
pierwszych stronach powieści przynosi czytelnikom niespodziewane
rozwiązanie. Zaginięcie Gabrieli kładzie się cieniem na zdrowiu
jej ojca, Antoniego. Starszy pan, który tak wiele przeszedł w swoim
życiu, nieoczekiwanie trafia do szpitala z powodu zawału. Z kolei
Wiktor robi wszystko, by odnaleźć Gabrielę. Do poszukiwań
ukochanej angażuje nawet hakerkę poleconą mu przez brata.
Katarzyna
Michalak funduje swoim bohaterom istny rollercoaster
Czerwień
jarzębin to powieść pełna zaskakujących zwrotów akcji. W
drugim tomie leśnego cyklu Katarzyna Michalak nie szczędziła swoim
bohaterom tragicznych zwrotów akcji. Wiktor trafi do więzienia, a
Majka wyląduje w łóżku z jego bratem, Patrykiem. Spontaniczny
seks wywrze wpływ na całe późniejsze życie tych wyjątkowych
bohaterów.
W
swojej najnowszej powieści Katarzyna Michalak zadbała o to, aby
czytelnik nie tylko nie mógł oderwać się od wartkiej akcji, ale
też o to, aby z niecierpliwością wyczekiwał tomu trzeciego.
Zakończenie Czerwieni jarzębin sprawiło, że jeszcze długo po
zakończeniu lektury nie potrafiłam dojść do siebie. Powieść
porusza najczulsze struny w sercu i sprawia, że momentami chce się
zapłakać nad losem głównych bohaterów, których los nie
oszczędza.
Czy
pomimo licznych burz i zawirowań trzem przyjaciółkom i trójce
braci uda się odnaleźć w życiu szczęście? Jak potoczą się
sprawy związane z zaginięciem Gabrieli? Czy kobieta w końcu założy
z Wiktorem rodzinę, o której marzy od lat? Kto jest ojcem dziecka
Majki – o ciąży tej bohaterki dowiedzieliśmy się ze stron
Leśnej polany.
Wzruszające powieści obyczajowe
Zauważyłam,
że Katarzyna Michalak początkowo pisała lżejsze powieści, które
stanowią idealną lekturę na letnie wieczory. Z czasem jednak
zaczęła kreować trudniejsze historie, które sprawiają, że
jeszcze długo po zakończeniu lektury nie mogę dojść do siebie.
Każda kolejna powieść Katarzyny Michalak to dla mnie swego rodzaju
katharsis. Tak jak nie przepadam za zbyt ciężką literaturą, tak
dramatyczne historie, które wyszły spod jej pióra, czytam z
nieskrywaną przyjemnością. Jest w nich dużo ciepła i empatii,
powieści Katarzyny Michalak zawsze mnie wzruszają. Tak też
zadziałała na mnie Czerwień jarzębin. Uważam, że pisarka
powinna pozostać przy ambitniejszej literaturze, ponieważ ta
wychodzi jej znakomicie.
Mam
nadzieję, że trzeci i zarazem ostatni tom leśnego cyklu ukaże się
jeszcze w tym roku. Będę czekała z niecierpliwością na Błękitne
sny.
karminowe.usta
Ja jestem świeżo po jej serii kwiatowej. Bardzo podoba mi się jej styl i na pewno sięgnę po kolejne książki.
OdpowiedzUsuńGorąco polecam trylogię leśną - zarówno "Leśna polana", jak i "Czerwień jarzębin" wywarły na mnie dobre wrażenie:)
Usuńwłaśnie czytam, podoba mi sie
OdpowiedzUsuńCieszę się, że i Tobie "Czerwień jarzębin" przypadła do gustu:)
UsuńTej książki również nie czytałam :D
OdpowiedzUsuńCzytałam tej autorki póki co jedną książkę, ale niespecjalnie przypadła mi do gustu :)
OdpowiedzUsuń