Hanna Cygler to obok
Magdaleny Kordel i Doroty Gąsiorowskiej jedna z moich ulubionych
pisarek. Moja przygoda z jej twórczością rozpoczęła się tuż po
maturze, czyli dobre 9 lat temu. To właśnie wówczas na jednym z
kiermaszy książkowych w moje ręce wpadła powieść 3 razy R. Tak
bardzo mi się spodobała, że kilka dni później wróciłam na
stoisko, żeby rozejrzeć się za innymi książkami autorstwa Hanny
Cygler. Zauważyłam, że pisarka wydaje średnio jedną powieść
rocznie. Zazwyczaj jej książki ukazują się w okolicach marca.
Tak było też i tym razem. Gdy tylko zobaczyłam w zapowiedziach
tytuł Tylko kochanka, wiedziałam, że muszę przeczytać tę
powieść. Tak też zrobiłam. Jakie wrażenie wywarła na mnie
najnowsza książka Hanny Cygler?
Tajna misja Jakuba – jaki sekret skrywa mężczyzna?
Jakub jest prawnikiem,
który całe swoje życie zawodowe spędził w londyńskich
kancelariach. Cieszy się dużym szacunkiem swojego szefa, Paula
Hinesa. Niestety, ze względów rodzinnych Jakub musi jak najszybciej
wrócić do Polski. Tuż przed wyjazdem do kraju udaje się na obiad
ze swoim szefem. Paul Hines ma dla niego pewne zadanie. Jakub
przystaje na propozycję swojego przełożonego i zobowiązuje się
mu pomóc. Czego dotyczyła prośba szefa? Odpowiedź na to pytanie
będzie nam dane poznać dopiero pod koniec książki.
Jakub po przyjeździe do
Polski spotyka się ze swoimi przyjaciółmi. Panowie nie wylewają
za kołnierz, toteż mężczyzna z trudem wychodzi z imprezy. Gdy już
wydaje mu się, że będzie nocował pod gołym niebem, znajduje
willę pełniącą rolę pensjonatu. Niestety, długo nikt nie
reaguje na przyciśnięty dzwonek. W końcu jednak w drzwiach pojawia
się piękna kobieta po czterdziestce, która wpuszcza gościa do
pensjonatu. Wygląda na zadowoloną z jego przybycia. Lena Walter
zdaje sobie bowiem sprawę, że gość oznacza pieniądze, a tych
ostatnimi czasy jej brakuje.
Znajomość Leny i Jakuba pełna fascynacji i podejrzeń
Jakub przyjechał do
Gniewu rozwiązać pewną sprawę. W tym celu odwiedza kancelarię
prawną i miejscowy cmentarz. Przy okazji dowiaduje się, że
właścicielka pensjonatu nie cieszy się zbyt dobrą sławą. Ludzie
zachęcają Jakuba do wyprowadzki z willi. Prawnik zastanawia się,
skąd w ludziach bierze się niechęć do Leny Walter. Bardzo chce
poznać odpowiedź na to pytanie, ponieważ właścicielka willi
bardzo go fascynuje.
Kto prześladuje Lenę Walter?
Lena Walter przeczuwa, że
Jakub nie jest z nią do końca szczery. Uważa, że mężczyzna coś
przed nią ukrywa i niepotrzebnie węszy. Trudno dziwić się
właścicielce pensjonatu, biorąc pod uwagę, że od pewnego czasu
spotykają ją wyłącznie same nieprzyjemności. Lena Walter
wpadła w finansowe tarapaty i nie wie, jak z nich wybrnąć. Na
dodatek ktoś w trakcie pobytu Jakuba włamał się do jej mieszkania
i czegoś najwyraźniej w nim szukał. Lena Walter znajduje się
też w gronie podejrzanych o zabójstwo Kaśki – swojej szkolnej
koleżanki, która pożyczyła od niej sporą sumę pieniędzy. Jakby
tego było mało, ktoś podtruł tuje w ogrodzie Leny.
Sponsoring – sposób na łatwe pieniądze?
Choć Lena i Jakub nie
mówią sobie wszystkiego, mają przed sobą sporo tajemnic, od czasu
do czasu zwierzają się ze swoich problemów. Walter wiodła ciekawe
życie. Uciekła z Polski po dwóch próbach gwałtu – jednej
dopuścił się jej narzeczony, drugiej urzędnik, który załatwił
jej paszport. W Niemczech Lena mogła liczyć tylko na pomoc swojej
kuzynki. Na szczęście dziewczyna szybko stanęła na nogach. Aby
móc starać się o legalną pracę, zawarła fikcyjne małżeństwo
z Niemcem. Lena szybko adaptuje się do nowych warunków. Nigdzie
jednak nie może dłużej zagrzać miejsca. Z Niemiec wyjeżdża do
Hiszpanii, gdzie otwiera własny salon urody. Tam też poznaje Carla
– mężczyznę, który odmieni jej życie. To właśnie dzięki
znajomości z nim Lena wzbogaci się, ale też ściągnie na siebie
wiele problemów.
Jak choroba psychiczna ciąży na życiu całej rodziny?
Jakub również nie ma
łatwego życia. Wrócił do Polski, aby zaopiekować się swoją
kilkuletnią córką. Jego była żona bowiem trafiła do szpitala
psychiatrycznego. Z kolei babcia dziewczynki, znana artystka, nie ma
czasu dla wnuczki. Jakub początkowo nie potrafi nawiązać kontaktu
z Ewą, która jest dość problematycznym dzieckiem. Lubi robić to,
na co ma ochotę i nikogo się przy tym nie słucha. Na szczęście
postawa Ewy ulega zmianie, gdy ta poznaje Lenę i wnuczkę jej
przyjaciółki.
Tylko kochanka – Hanna Cygler powraca ze świetną powieścią
Tylko kochanka to
kolejna świetna powieść Hanny Cygler, która trzyma w napięciu od
pierwszej do ostatniej strony. Pamiętam, że z trudem odstawiałam
ją na szafkę nocną, ponieważ musiałam iść spać o przyzwoitej
porze, aby móc wstać do pracy. Tylko kochanka łączy w
sobie wątki obyczajowe, sensacyjne i kryminalne. Hanna Cygler po
raz kolejny zdecydowała się na rozpoczęcie akcji w czasach PRL i
nawiązanie do polskiej transformacji ustrojowej. Muszę przyznać,
że choć w telewizji na ogół przełączam kanały, na których
mówią o obradach Okrągłe Stołu, to w książkach gdańskiej
pisarki zupełnie nie przeszkadzają mi tego rodzaju wątki. Może
dlatego, iż nie mają one dużego związku z polityką i
napiętnowaniem domniemanych zdrajców narodu. Hanna Cygler skupia
się na zjawiskach społeczno-obyczajowych i życiu zwykłych ludzi w
danych czasach.
Tylko kochanka to
powieść, która z każdą kolejną stroną przynosiła mi nowe
pytania. Trochę żałuję, iż autorka nie zdradziła, kto stał za
włamaniem do willi Leny Walter. Nie lubię, gdy jakiś wątek nie
zostaje wyjaśniony do końca i pozostawia we mnie niedosyt. Tylko
kochanka w ogólnej ocenie wypada jednak nadzwyczaj korzystnie.
To naprawdę świetna powieść obyczajowa, która porusza tematykę
sponsoringu, chorób psychicznych, polskiej emigracji w czasach
PRL-u, małomiasteczkowej zawiści i prawdziwej przyjaźni.
karminowe.usta
Super opis książki :)
OdpowiedzUsuńhttp://klstepien.blogspot.com/
Dziękuję za miłe słowa:)
UsuńKolejna ciekawa książka :D Fajna sprawa z tym, że o pewnych kwestiach dowiemy się na końcu książki, lubię takie zwroty :D
OdpowiedzUsuńJa też, dzięki takim zabiegom szybko dochodzę do końca lektury, ponieważ chcę rozwiązać zagadkę:)
UsuńTytuł brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńZwiastuje ciekawą zawartość książki:)
Usuńno kusi kusi :)
OdpowiedzUsuńGorąco zachęcam do lektury:)
UsuńKiedyś czytałam "Grecką mozaikę" tej autorki i niezbyt przypadła mi do gustu, więc chciałam odpuścić sobie resztę jej twórczości, ale chyba jednak dam jej drugą szansę i sięgnę po tę książkę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! http://tworze-czytam-fotografuje.blogspot.com/
Daj jej szansę, "Tylko kochanka" to naprawdę wciągająca powieść, którą czyta się szybko i przyjemnie.
UsuńŚwietna recenzja! MIałam ochotę na tę ksiażkę ze względu na autorkę ale teraz wiem już na pewno, że musze ją mieć :)
OdpowiedzUsuńGorąco polecam, to świetna powieść. Hanna Cygler po raz kolejny staje na wysokości zadania:)
UsuńNie jestem przekonana do tej powieści jak i autorki. Może kiedyś dam jej szanse.
OdpowiedzUsuń