Najlepsze książki 2016 roku – co przeczytałam w ciągu ostatnich 12 miesięcy?

W ogóle nie przypuszczałam, że pod koniec tego roku będę przygotowywała notkę o ulubionych książkach. Z czasem jednak odkryłam, że pisanie o literaturze sprawia mi mnóstwo przyjemności. Poszerzyłam tematykę bloga i czuję, że zrobiłam krok we właściwym kierunku. Był czas, kiedy nie chciało mi się przygotowywać notek. Gdy tematyka bloga została poszerzona, nagle okazało się, że pisanie wpisów wciąż sprawia mi radość. Aby nie przedłużać, przedstawiam najlepsze książki 2016 roku. Nie idę tutaj na ilość, lecz na jakość. Nie zależy mi na tym, aby pochwalić się ogólną liczbą przeczytanych pozycji. Pragnę natomiast przedstawić najbardziej wartościową literaturę, która wpadła w moje ręce.


Osiedle marzeń Wojciech Chmielarz






Osiedle marzeń – Wojciech Chmielarz

Osiedle marzeń to jeden z najlepszych kryminałów, jakie kiedykolwiek czytałam. Nie miałam wcześniej do czynienia z twórczością Wojciecha Chmielarza, ale po tej lekturze mam ochotę nadrobić te braki. Tytułowe osiedle marzeń to strzeżona, warszawska dzielnica, którą zamieszkuje osoby wpływowe. Mogłoby się wydawać, że w takim miejscu nie grozi nam nic złego. Błąd. Osiedle marzeń skrywa w sobie wiele tajemnic i ciemnych stron. Powieść Wojciecha Chmielarza rozpoczyna się od znalezienia zwłok studentki. Nad ofiarą z nożem w ręku stoi Ukrainka, która ucieka z miejsca zdarzenia. Na osiedle przybywa policja, która już na samym początku ma problemy z nawiązaniem współpracy z ochroniarzami. Ci ewidentnie coś ukrywają przed śledczymi. Kim była studentka i kto mógł chcieć jej śmierci? Okazuje się, że niewinnie wyglądająca dziewczyna miała pełno wrogów. Jej śmierci mógł chcieć były polityk, od którego wynajmowała mieszkanie. Wyeliminowaniem dziewczyny mogła też być zainteresowana jego żona, chłopak denatki oraz tajemniczy mężczyzna, który przywiózł ją na osiedle. Co było na laptopie, który zniknął z pokoju zamordowanej? Jakie tajemnice skrywała w sobie studentka dziennikarska? Osiedle marzeń to powieść kryminalna, którą czytając, co i rusz podejrzewałam inne osoby. Finał książki okazał się dla mnie zaskakujący. Powieść Osiedle marzeń mogę śmiało porównać do serialu Belfer emitowanego tej jesieni na antenie Canal+. Jeśli oglądaliście śledztwo prowadzone przez Pawła, w którego rolę wcielił się Maciej Stuhr, koniecznie musicie przeczytać książkę Wojciecha Chmielarza.


Nadzieje i marzenia – Magdalena Kordel

Nadzieje i marzenia to książka, od której rozpoczęłam swoją przygodę z twórczością Magdaleny Kordel. To kontynuacja przygód Magdy, znanej z poprzednich części serii Malownicze. W związku z tym, iż była to moja pierwsza książka Magdaleny Kordel, nie wszystkie powiązania między bohaterami były dla mnie od początku jasne, mimo to poradziłam sobie ze zrozumieniem zarysu fabuły. Nadzieje i marzenia można przeczytać, nie znając wcześniejszych części. Magda, która prowadzi księgarnię w Malowniczem, opiekuje się także przysposobionymi dziećmi. Nastoletnia dziewczynka, nad którą sprawuje pieczę, zaczyna sprawiać problemy. Pomimo przeciwności losu Magda świetnie sprawdza się w roli matki. Niestety, jej życie uczuciowe, a dokładniej związek z Michałem nie do końca przebiega tak, jak mogłaby sobie tego życzyć. Co skrywa przed nią ukochany? Sekret, który odkryje Magda, sprawi, że kobieta postanowi pojechać do Francji ws. spadkowych. Podczas pobytu w rodzinnych okolicach swojego zmarłego wuja odkryje wiele zaskakujących faktów. Nadzieje i marzenia to powieść, w której ogromną rolę odgrywa tło historyczne. Poznajemy w niej losy przodków Magdy oraz obrzędy dziadów. Nadzieje i marzenia to bardzo ciekawa historia, którą warto przeczytać. Więcej miejsca w książce zajmują wydarzenia z przeszłości aniżeli z teraźniejszości. Jeśli liczycie na zakończenie przygód Magdy i Michała, to muszę Was lojalnie uprzedzić, że przyjdzie Wam na to poczekać co najmniej do kolejnego tomu z serii Malownicze.

Nadzieje i marzenia Magdalena Kordel


Tajemnica bzów – Magdalena Kordel

Powieści Magdaleny Kordel wciągnęły mnie do tego stopnia, że sięgnęłam nawet po najbardziej historyczną książkę w jej dorobku, czyli Tajemnicę bzów. Nie przypuszczałam, że tematyka życia w okresie II wojny światowej wciągnie mnie do tego stopnia, że nie będę potrafiła oderwać się od lektury. Muszę przyznać, że Tajemnica bzów to jedna z nielicznych książek, przy których autentycznie się popłakałam. Bohaterką powieści jest Leontyna, starsza pani, którą znamy z cyklu Malownicze. Prowadzi ona sklep Kuferek, w którym sprzedaje przedmioty z duszą. Spotkania z Magdą stają się dla niej okazją do rozmowy o przeszłości. Młodość Leontyny zapowiadała się wspaniale. Kobieta pochodziła z dobrego domu, w którym nie brakowało pieniędzy i miłości. Leontyna miała wspaniałego ojca, siostrę i cudownych przyjaciół. Gdy wybuchła wojna, była nastolatką zajętą pierwszymi zauroczeniami. Bombardowanie Warszawy sprawiło jednak, że ta beztroska dziewczyna musiała szybko dorosnąć. Los nie oszczędzał jej rodziny. W powieści Tajemnica bzów Magdalena Kordel korzysta z retrospekcji, dzięki czemu historia Leontyny jest nam dawkowana i przeplata się z wizytami tajemniczego mężczyzny. Kim jest ów nieznajomy? Czy ma wobec starszej pani dobre zamiary? A może to człowiek, który pragnie odpokutować własne winy?

Tajemnica bzów Magdalena Kordel

Gogol w czasach Google`a – Wacław Radziwiłowicz

Na tę pozycję skusiłam się podczas Opolskiego Festiwalu Książki, który odbył się w czerwcu. W Opolskiej Filharmonii można było przejść się między stoiskami poszczególnych wydawnictw i kupić książkę, korzystając z atrakcyjnych rabatów. Mój wzrok przykuł Gogol w czasach Google`a, już wtedy w najlepsze trwała moja fascynacja kulturą rosyjską, więc postanowiłam przyjrzeć się felietonom Wacława Radziwiłowicza. Część zapisków była mi już wcześniej znana, bowiem od czasu do czasu sięgam po Gazetę Wyborczą, której wieloletnim korespondentem rosyjskim był Wacław Radziwiłowicz. Niestety, na początku tego roku został on wydalony z terenów należących do naszych wschodnich sąsiadów. Cała sprawa miała charakter czysto polityczny. Była to zemsta za wydalenie z Polski rosyjskiego dziennikarza, który został oskarżony o szpiegostwo. Ktoś musiał za to odpowiedzieć i padło na Wacława Radziwiłowicza. Gogol w czasach Google`a to zbiór różnorodnych reportaży i felietonów. Część z nich została poświęcona błahym sprawom, vide koncert Stonesów, wątek eurowizyjny – występ Buranowskich Babuszek, nie zabrakło też poważniejszych tematów – problemy z wypłatą pensji dla nauczycieli, nadużycia władz, korupcja. Gogol w czasach Google`a to książka, która pokazuje współczesną Rosję w pełnej krasie. Pozwala ona lepiej zrozumieć mentalność naszych wschodnich sąsiadów, która jest bardzo złożona. Z jednej strony nie brakuje wśród nich ludzi wrażliwych, z drugiej kwitnie korupcja. Obok garstki bogaczy znudzonych swoją wysoką pozycją społeczną można spotkać ludzi żyjących w skrajnej biedzie.

Gogol w czasach Google`a Wacław Radziwiłowicz


Creme de la Kreml – Wacław Radziwiłowicz

Gogol w czasach Google`a spodobał mi się tak bardzo, że postanowiłam sięgnąć po Creme de la Kreml. To także zbiór felietonów Wacława Radziwiłowicza, które na przestrzeni lat można było przeczytać na łamach Gazety Wyborczej. Tutaj także znajdziemy poważne reportaże – poświęcone np. matkom poległym podczas katastrofy Kurska oraz teksty poświęcone mniej poważnym sprawom. Niektóre sytuacje są tak kuriozalne, że aż zabawne. Jeśli chcecie się dowiedzieć czegoś więcej na temat naszych wschodnich sąsiadów i trapiących ich problemów społeczno-politycznych, to Creme de la Kreml powinien Wam przypaść do gustu.

Creme de la Kreml Wacław Radziwiłowicz


Wszystkie kolory nieba – Krystyna Mirek

Krystyna Mirek i Magdalena Kordel to dwie świetne pisarki specjalizujące się w literaturze obyczajowej, które odkryłam w 2016 roku. Po sukcesie książki Większy kawałek nieba postanowiłam zapoznać się z jej kontynuacją. W powieści Wszystkie kolory nieba śledzimy dalsze losy bohaterów znanych z części pierwszej. Iga spotyka się ze swoim szefem, Wiktorem, czuje jednak, że ich związek jest z góry skazany na niepowodzenie. Ona i jej ukochany pochodzą z innych środowisk. Wiktor jest synem znanych, krakowskich restauratorów, odebrał staranne wykształcenie i ma ugruntowaną pozycję zawodową. Tymczasem Iga to kobieta z przeszłością, której ojciec nadużywa alkoholu i domaga się od córki pomocy finansowej. Jakby tego było mało, kobieta nie ma za sobą spektakularnych sukcesów zawodowych. Wykazuje ogromny talent w kierunku wytwarzania własnej biżuterii, ale nie ma ku temu ani stosownego wykształcenia, ani możliwości pracy. Iga boi się, że czar pewnego dnia pryśnie, a Wiktor odkryje, że jej osoba nie pasuje do jego świata. Na dodatek matka ukochanego, Aleksandra, nieustannie udowadnia jej, że nie jest godna jej syna. Równolegle toczą się losy Amelii i Marysi. Gosposia Wiktora posłuchała rady nastoletniego Oliwiera i zaproponowała swojej synowej powrót na studia. Pieniądze na życie miały pochodzić ze sprzedaży mieszkania. Amelia na czas zgłębiania tajników stomatologii miała się przenieść wraz z dziećmi do teściów. Kobieta ma jednak problem ze sprzedażą mieszkania. Nieoczekiwanie jej lokal wzbudza zainteresowanie Janka, przyjaciela Wiktora. Kobieta zakochuje się w nim, ale mężczyzna należy do niebieskich ptaków i Piotrusiów Panów. Nieustannie skacze z kwiatka na kwiatek, nie wiedząc, czym tak naprawdę jest prawdziwa miłość. Czy Iga i Amelia odnajdą szczęście? Ile przeszkód jest w stanie pokonać prawdziwa miłość?

wszystkie kolory nieba Krystyna Mirek


Pod prąd – Robert Biedroń

Robert Biedroń to jeden z najpopularniejszych polskich polityków. Zanim jednak został wybrany posłem, a następnie prezydentem Słupska, musiał przejść trudną drogę. Robert Biedroń przyszedł na świat w rodzinie, w której dochodziło do aktów przemocy domowej. Przyszły polityk wychowywał się w jednym pokoju z rodzicami i rodzeństwem. To właśnie trudy, jakich doświadczył w dzieciństwie, ukształtowały w nim ogromną wrażliwość na ludzką krzywdę i biedę. Robert Biedroń jest dziś niezwykle sprawnym włodarzem, który zdaje sobie sprawę, że na pewnych rzeczach warto oszczędzić, by pieniędzy starczyło na ważniejsze wydatki. To jeden z nielicznych polskich polityków, który traktuje swoich wyborców podmiotowo, liczy się z ich zdaniem i pragnie poznać ich opinie. Pod prąd to wywiad-rzeka, z którego dowiemy się nie tylko, jak wyglądało dzieciństwo Roberta Biedronia, ale też jak przebiegało odkrywanie orientacji homoseksualnej i jakie rozwiązania dla Polski ma prezydent Słupska. Można się z nim zgadzać lub nie, ale jednego nie można mu odmówić – wizji, której brakuje większości polskich polityków. Robert Biedroń w przeciwieństwie do nich stara się szukać rozwiązań, aby zmienić życie zwykłych ludzi na lepsze.

pod prąd Robert Biedroń


Rozmówki polsko-rosyjskie – Beata Pawlikowska

Rok 2016 upłynął mi też pod znakiem języka rosyjskiego, który notabene uważam za niezwykle melodyjny. Bardzo chciałam się go nauczyć we własnym zakresie, dlatego też sprawiłam sobie parę książek, słowników i nagrań. Jednak pozycją, która okazała się najbardziej przydatna, były Rozmówki polsko-rosyjskie Beaty Pawlikowskiej. Nasza najpopularniejsza polska podróżniczka stworzyła naprawdę świetną książkę. Znajdziemy w niej wszystkie najważniejsze zwroty podzielone na rozdziały tematyczne – czas, uczucia, randka, sport, samochód itp. Korzystanie z rozmówek polsko-rosyjskich jest naprawdę proste, czego nie mogę powiedzieć o wielu innych książkach, które sprawiłam sobie do nauki. Beata Pawlikowska nie rzuca zdań zapisanych cyrylicą, ale też przepisuje je na alfabet łaciński i wskazuje na sylaby, które wymagają zaakcentowania. Rozmówki polsko-rosyjskie to świetna książka dla osób, które wybierają się na wycieczkę do Rosji, można za ich pomocą zapytać się o drogę, czas czy warsztat samochodowy. Nie trzeba przy tym znać cyrylicy. Tę ostatnią już sobie przyswoiłam, ale jeśli jechałabym do Rosji na wycieczkę, to niekoniecznie chciałoby mi się jej uczyć, więc taki układ, jaki mają Rozmówki polsko-rosyjskie, jest bardzo praktyczny. Beata Pawlikowska nie używa sztywnych zwrotów, tylko takich, których naprawdę używa się w codziennej mowie.

rozmówki polsko rosyjskie Beata Pawlikowska


karminowe.usta

15 komentarzy:

  1. Niestety nie znam żadnej z tych pozycji, ale zaciekawiła mnie książka pana Biedronia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Pod prąd" to naprawdę wartościowa lektura, gorąco polecam:)

      Usuń
  2. nie znam żadnej niestety, ale ten pierwszy kryminał chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gorąco polecam twórczość Wojciecha Chmielarza, pisze kryminały, których zaskoczenie okazuje się zaskakujące:)

      Usuń
  3. zapisałam sobie kilka pozycji na listę do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z kolei układam koło łóżka książki, które chcę przeczytać. Ostatnio nazbierała mi się spora kupka:)

      Usuń
  4. nie znam żadnej, no ale dzięki temu moja lista książek do przeczytania powiększyła się o kila pozycji :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Widzę, że wstążka się przydała. Wygląda bardzo ładnie na zdjęciach. Ja nie robiłam podsumowania typowo książkowego, bo na blogu mam dopiero 3 recenzje :). A resztę przeczytanych książek chciałabym kiedyś tam jeszcze zrecenzować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, przydała się, gdy zabrakło kwiatów, a bardzo chciałam zrobić zdjęcia, korzystając z pięknej pogody:)

      W przyszłym roku zrobisz podsumowanie:) Na razie będziesz spokojnie wszystko recenzować:)

      Usuń
  7. ja mało książek czytam w sumie nie mam czasu na nie..a jak już czytam to albo kulinarne albo Gray'a :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Kurczę... same smaczki. Jak wiesz: Magdę Kordel i Krysię (w Twoim tekście zakradł się błąd w imieniu) Mirek uwielbiam, a książek o których mówisz jeszcze nie czytałam. Ale "Tajemnica bzów" czeka już na półce i zabiorę się za nią jak tylko uporam się z tym co najpilniejsze. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do tego "Pod prąd", którym już wcześniej zdążyłaś wzbudzić moje zainteresowanie. :)

      Usuń
  9. Nie czytałam jeszcze żadnej z nich, ale wszystko przede mną!

    OdpowiedzUsuń

Pozostawiając u mnie komentarz, pozostawiasz u mnie swoje dane osobowe. Są one starannie przechowywane i nieudostępniane innym podmiotom.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...