Rossmann kusi nas
promocjami. -49% na kolorówkę to nie lada gratka dla miłośniczek
makijażu. Sama raczej z niej nie skorzystam, ponieważ na chwilę
obecną mam wszystko to, czego potrzebuję. Ewentualnie skuszę się
na jakiś lakier. Kasia:* wspominała o złotych i srebrnych
emaliach, które w październiku mają wejść do sprzedaży.
Niemniej chciałabym przedstawić Wam kosmetyki do makijażu, które
zasługują na uwagę. Nie ma ich zbyt wiele, ponieważ ostatnimi
czasy mam słabość do Golden Rose, a produktów tej marki nie
dostaniemy w niemieckiej sieci drogerii. Co warto kupić w
Rossmannie na promocji -49%?
Pomadki Max Factor Lipfinity Long Lasting
Uwielbiam te szminki
praktycznie za wszystko. Pomadki Max Factor Lipfinity Long Lasting
mają przyjemną konsystencję przypominającą masełko do ust.
Gładko suną po wargach, nawilżając je i odżywiając.
Jednocześnie pozostawiają wyraźny kolor, który utrzymuje się na
ustach przez wiele godzin. Wargi po użyciu pomadek Max Factor
Lipfinity Long Lasting są aksamitnie gładkie i sprawiają
wrażenie zadbanych. Do dyspozycji mamy kilka odcieni. Posiadam
niezwykle twarzowy fiolet i pomarańczową czerwień. Obydwa odcienie
zdążyłam polubić. Jesienią i zimą, gdy za oknem szaleje wiatr,
pomadki Max Factor Lipfinity Long Lasting niemal codziennie
goszczą na moich ustach. Lojalnie ostrzegam, że jedna czerwień
zawiera drobinki, dlatego warto przed zakupem zapoznać się z
testerem. Pomadki Max Factor Lipfinity Long Lasting są
genialne, ale nie należą do tanich, w związku z tym promocja -49%
to idealna okazja na polowanie.
Co warto kupić w Rossmannie na promocji -49%? Puder matujący Rimmel Stay Matte
W chwili, gdy
przygotowuję tę notkę, nie wiem jeszcze, czy posiadam w archiwum
zdjęcie tego kosmetyku. Niemniej uwierzcie mi na słowo, że zużyłam
kilkanaście, jeśli nie kilkadziesiąt opakowań pudru matującego
Rimmel Stay Matte. To naprawdę dobry kosmetyk, który nie
należy do drogich, a całkiem przyzwoicie matowi strefę T, nie
wywołując wysypu pryszczy. Puder matujący Rimmel Stay Matte nie
warzy się na twarzy, nie musimy ciągle spoglądać w lusterko,
sprawdzając, czy nie mamy ciastoliny. Choć kosmetyk jest dostępny
w wersji transparentnej, osobiście polecam odcień Peach. Jest
naprawdę jasny, zawiera minimalną ilość różowych tonów. Na
bladej cerze wygląda naprawdę dobrze. Puder matujący Rimmel
Stay Matte w ogóle się nie utlenia, więc radzę wybrać odcień
w miarę dopasowany do Waszej karnacji. Wracając do wersji
transparentnej, to zauważyłam, że ma ona problem z dopasowywaniem
się do chłodnej karnacji. Ilekroć ją nałożyłam, na twarzy
pojawiały się niezdrowe, żółte tony. Jeśli macie jasną, ciepłą
karnację, to puder transparentny może okazać się dobrym
rozwiązaniem. Ja jednak jestem porcelaną i wyglądam w nim po
prostu źle.
Tusze do rzęs Eveline
Nie wskaże Wam tutaj
jednej, konkretnej maskary, ponieważ ich nazwy i opakowania
zmieniają się niczym w kalejdoskopie. Mogę powiedzieć tylko tyle,
że przez moją kosmetyczkę przewinęło się kilkanaście tuszy do
rzęs Eveline i żaden mnie nie zawiódł. Złota maskara Eveline
Celebrities ładnie wydłuża rzęsy, natomiast te o bardziej
włochatych szczoteczkach przyzwoicie pogrubiają włoski. Tusze
do rzęs Eveline stanowią tańszą alternatywę dla maskar
L`Oreal i Astor. Na promocji kupicie je za parę złotych. Jeśli
zatem szukacie taniego i dobrego tuszu, to macie teraz ku temu
doskonałą okazję. Maskary Eveline mają jeszcze jedną
zaletę – w ogóle nie podrażniają oczu. Dzięki niskiej cenie
można wymieniać je co 2-3 miesiące, co jest niezwykle ważne dla
osób noszących soczewki.
Eveline róż do policzków
Posiadam świetny róż
do policzków La Luxe Paris Satin Blush. Moja czwórka to brudny,
zgaszony róż, który wspaniale ożywia twarz i wygląda bardzo
naturalnie. Sprawdzi się u większości osób, ponieważ jest dość
neutralny. W Rossmannie wprawdzie nie ma szafy La Luxe Paris,
ale z tego, co zdążyłam się zorientować, La Luxe Paris to
marka, która ma swoje odpowiedniki w ofercie Eveline.
Kosmetyki te produkowane są w tym samych fabrykach i mają niemal
identyczne opakowania. Na zdjęciu pokazuję róż La Luxe Paris
Satin Blush, ale jestem niemal pewna, że podobny znajdziecie w
Rossmannie w szafie Eveline.
Lakiery do paznokci Eveline
Tutaj także nie podaję
konkretnej serii, nie robię tego dlatego, iż wszystkie kolorowe
emalie Eveline są równie dobre. Moim zdaniem lepiej
zainwestować w lakiery tej marki niż te oferowane przez Lovely
czy Wibo. Odnoszę wrażenie, że jakość tych dwóch
ostatnich ostatnio spadła. Sporo kosmetyków Lovely i Wibo
produkowanych jest w Chinach. Podejrzewam, że kolorowe emalie
pochodzą z polskich zakładów, ale radzę się wczytać. Lakiery
do paznokci Eveline są naprawdę rewelacyjne. Na moich
paznokciach utrzymują się około tygodnia, potem ścierają się na
końcówkach. Na ogół wystarczy jedna-dwie warstwy lakieru, aby
uzyskać pełne krycie. Lakiery do paznokci Eveline są
dostępne w bogatej palecie odcieni. Do emalii tej marki dołączono
wygodne, dobrze wyprofilowane pędzelki. Lakiery Eveline nie
są drogie, ale skoro można kupić je niemal o połowę taniej, to
aż żal nie skorzystać z takiej okazji.
L`Oreal False Lash Wings Sculpt maskara
O tym tuszu do rzęs na
blogu wspominałam wielokrotnie. Jak zapewne zdążyłyście
zauważyć, kosmetyk ten często trafiał do zestawień ulubieńców. L`Oreal False Lash Wings Sculpt maskara to kosmetyk, który
ładnie wydłuża, pogrubia i podkręca rzęsy. W jego przypadku mamy
do czynienia z głęboką czernią, która wspaniale podkreśla
spojrzenie. L`Oreal False Lash Wings Sculpt to maskara, którą
bez problemu zmyjemy przy użyciu zwykłego płynu micelarnego. Tusz
ten nie podrażnił moich wrażliwych oczu. L`Oreal False Lash
Wings Sculpt to maskara, która wyróżnia się szczoteczką.
Aplikator przypomina skrzydło motyla, dzięki czemu dokładnie
rozczesuje włoski, unosząc je u zasady. Najdrobniejsze ząbki bez
trudu dotrą do wewnętrznego kącika oka. Tusz do rzęs L`Oreal
False Lash Wings ma jedną wadę – na co dzień kosztuje ok. 60
zł. Na promocji w Rossmannie kupicie go dużo taniej.
Podkład matujący Revlon Colorstay
Niektóre z Was może
zdziwić obecność podkładu matującego Revlon Colorstay w
poście – co warto kupić w Rossmannie na promocji -49%. Niestety,
we wszystkich drogeriach znajdziemy szafę tej marki. W Opolu podkład
matujący Revlon Colorstay można kupić w Rossmannie, który
znajduje się w Solarisie. Wydaje mi się, że Rossmann na Zaodrzu w
pawilonie, w którym mieści się Carrefour, także oferuje kosmetyki
marki Revlon, ale pewności nie mam. Podkład matujący
Revlon Colorstay bardzo dobrze kryje niedoskonałości. Ponadto
trzyma strefę T w ryzach przez wiele godzin. Podkład matujący
Revlon Colorstay wprawdzie charakteryzuje się gęstą formułą,
ale nie wpływa negatywnie na stan cery. Moja skóra lubi silikony. W
Opolu podkład matujący Revlon Colorstay można kupić za
niespełna 30 zł w Astorze. Jednak nie wszyscy mają dostęp do tej
drogerii. Podkłady Revlon Colorstay nie należą do
najtańszych, chyba że trafimy na atrakcyjną promocję. Jeśli nie
macie dostępu do opolskiej sieci drogerii Astor, zachęcam Was do
skorzystania z promocji w Rossmannie. -49% na kolorówkę, w tym
wypadku oznacza zakup podkładu za ok. 35 zł.
Eveline odżywka do paznokci 8 w 1
Tym razem promocja -49%
obejmuje także kosmetyki do pielęgnacji paznokci. Wiem, że
Eveline odżywka do paznokci 8 w 1 nie cieszy się zbyt dobrą
sławą w blogosferze. Mnie jednak pomogła zapuścić paznokcie. Po
1,5 miesiąca stosowania zgodnie z zaleceniami producenta odstawiłam
ją i nie zauważyłam, aby stan płytki uległ pogorszeniu. Mam
mocne paznokcie, choć odżywki nie stosuję już od czerwca. Eveline
odżywka do paznokci 8 w 1 może być stosowana solo lub jako
baza pod kolorowe emalie. Ze względu na zawartość formaldehydu
radzę nakładać ją przy otwartym oknie.
karminowe.usta
Revlon to mój ukochany podkład, ale zazwyczaj kupuję go online w niższej cenie ;)
OdpowiedzUsuńNaprawdę nie warto za niego przepłacać w Hebe czy w Douglasie, trzeba polować na promocje:)
Usuń,mmm ten tusz mnie zainteresował ;D
OdpowiedzUsuńMaskara L`Oreal jest naprawdę świetna:)
UsuńLakiery mają fajne kolorki :)
OdpowiedzUsuńJa takich odcieni używam także jesienią:)
UsuńMam ten puder z Rimmela i odżywkę do paznokci. :) Lakierów nie kupuję, bo mam teraz tylko hybrydy.
OdpowiedzUsuńPuder Rimmela jest naprawdę dobry.
UsuńAch te promocje... :)
OdpowiedzUsuńAle dobrze, że są. Muszę zrobić zapasy szczególnie z tuszy. :)
Dobrze wspominam odzywkę Eveline. Mam również lakiery i lubię je za kolory, ale trwałość jest niezbyt dobra.
OdpowiedzUsuńmnie ta promocja z braku czasu aby iść do rossmanna chyba ominie a chciam tusze kupić
OdpowiedzUsuńRevlon Colorstay najlepszy! :)
OdpowiedzUsuńJa cały czas mam w domyśle, że skoczę po podkłady, a przecież i odżywka do paznokci mi się skończyła!
OdpowiedzUsuńTez lubię te pomadki z tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńJa troszkę więcej zamierzam kupić pomadek ;)) Zawsze moje usta muszą być podkreślone ;))
Obserwuje i zapraszam do siebie :http://kobiecomania.blogspot.com/
;*
Oo tak ! Revlon polecam z całego serca :)
OdpowiedzUsuńlegenda podkładu revlon jest zasłużona :)
OdpowiedzUsuńzainteresowałaś mnie pomadkami MF :)
Revlon bym wyprobowala bo jeszcze nie mialam. Ale boje sie silikonow bo mam tradzik ;)
OdpowiedzUsuńUżywałaś może False Lash Effect? To mój ulubiony tusz i zastanawiam się, czy masz porównanie z False Lash Wings. Który lepszy?
OdpowiedzUsuńW pierwszej odsłonie promocji kupiłam nowe lakiery żelowe od miss sporty. Fantastyczne kolory i jakość też lepsza niż myślałam!
OdpowiedzUsuńja kupiłam sporo tzw "pierdół", ale chyba najlepszy zakupem był tusz z miss sporty studio lash designer:) nie wiązalam z nim jakichś wielkich oczekiwań, a okazało się, że to super produkt za niską cenę:)
OdpowiedzUsuńpuder Stay Matte sobie sprawiłam przy okazji tej promocji :) obserwuje :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post. Zaczytałam się. ;) Koniecznie muszę wypróbować maskarę L`Oreal False Lash Wings Sculpt.
OdpowiedzUsuń