Jak opanować nadmierne
wypadanie włosów? To pytanie zadają sobie miliony kobiet, które z
przerażeniem patrzą, jak ich fryzura się przerzedza. Początek
roku przywitałam z nadmiernym wypadaniem włosów. Pukle były
dosłownie wszędzie – na podłodze, krzesłach, umywalce, a nawet
w klatce u papug. Przeraziłam się nie na żarty. Nadmierne
wypadanie włosów dotykało mnie wielokrotnie, ale zawsze w końcu
ustępowało. Tym razem z dnia na dzień było coraz gorzej. W końcu
podjęłam walkę. Jak poradzić sobie z wypadaniem włosów? Co
jest dobre na nadmierne wypadanie włosów?
Podejrzewam, że w moim
przypadku do nadmiernego wypadania włosów przyczyniły się dwa
czynniki. Po pierwsze, wróciłam do farbowania. Ciemne farby
zawierają składnik, który powoduje wypadanie włosów. Po drugie,
organizm po zimie jest zawsze osłabiony, jemy mniej świeżych
owoców i warzyw. Niedobór składników odżywczych – głównie
cynku, witamin z grupy B, przyczynia się do nadmiernego wypadania
włosów. W związku z tym z nadmiernym wypadaniem włosów walczyłam
kilkutorowo. Dziś mogę powiedzieć, że sytuacja się
ustabilizowała. Tracę zdecydowanie mniej włosów, choć ich
wypadanie jest dość widoczne – mam długie, czarne pukle, więc
każdy pojedynczy włos widać na jasnych kafelkach.
Jak poradzić sobie z wypadaniem włosów? Harmonella suplement diety
Wychodzę z założenia,
że wypadanie włosów zazwyczaj ma podłoże wewnętrzne i wynika z
niedoboru składników odżywczych. Aby zapanować nad problemem,
należy wzmocnić organizm, dostarczając mu wszystkich niezbędnych
witamin i minerałów. Zasadniczo jestem przeciwniczką stosowania
suplementów dieta, jednak zdecydowałam się zrobić wyjątek,
ponieważ trafiłam na produkt o naprawdę przyzwoitym składzie.
Harmonella to specyfik wytwarzany przez polską firmę
farmaceutyczną, która ma swoją siedzibę w Krakowie. W związku z
tym mam gwarancję, iż nie połykam składników niewiadomego
pochodzenia. Suplement diety Harmonella nie należy do tanich, ale
charakteryzuje się przyzwoitym składem, więc w tym wypadku
płacimy za jakość. Jego wielkość i smak to kwestie mocno
dyskusyjne. Początkowo miałam problem z połykaniem tak dużych
kapsułek. Ich dłuższe przetrzymanie w ustach przyczyniało się do
rozpuszczenia otoczki i uwolnienia składników ziołowych, które
pozostawiały dość specyficzny posmak. Niemniej suplement diety
Harmonella bardzo mi pomógł. Po trzech miesiącach codziennego
stosowania wypadanie włosów mieści się w normie. Suplement
diety Harmonella zawiera cynk oraz selen wpływające pozytywnie
na stan skóry, włosów i paznokci, a także chrom wspomagający
odchudzanie. Muszę przyznać, że przyjmowałam wyżej wspomniany
produkt podczas zrzucania zbędnych kilogramów i rzeczywiście nie
chciało mi się aż tak bardzo jeść. Poza tym w skład suplementu
diety Harmonella wchodzą też witaminy z grupy B, które wpływają
pozytywnie na nasz nastrój, zdolności umysłowe oraz włosy.
Kapsułki zawierają również witaminę E, którą określa się
mianem witaminy młodości. Na korzyść należy też zaliczyć
obecność oleuropeiny, która zmniejsza ryzyko miażdżycy.
Niestety, suplement diety Harmonella jest dość trudno
dostępny. Chciałam go kupić w zeszłym roku, ale nie umiałam
namierzyć w żadnej aptece. W końcu jakiś czas temu Harmonella
pojawiła się w Hebe. Niestety, w zeszłym tygodniu nie mieli
jej na stanie w aptece. Jutro zamierzam podejść po krople do oczu i
jeśli się natknę na suplement diety Harmonella, to z
pewnością go kupię. To pierwszy tego typu produkt, w którym nie
znajdziemy szeregu zbędnych substancji z cukrem lub acesulfamem K na
czele. Myślę, że to właśnie Harmonella najbardziej pomogła mi w
walce z nadmiernym wypadaniem włosów.
Co jest dobre na nadmierne wypadanie włosów? Kalarepa, kapusta i jajka
Suplement diety
nie załatwi za nas wszystkiego, nie można traktować go jako
alternatywy dla zdrowego odżywiania. Na nadmierne wypadanie włosów
pomóc może włączenie do diety warzyw zaliczanych do kapustnych –
kalarepy, kapusty, brokułów i brukselki. Muszę przyznać, że sama
najczęściej sięgałam po kalarepę. Rośliny kapustne
charakteryzują się wysoką zawartością aminokwasów, w których
skład wchodzi atom siarki. Aminokwasy z siarką są kluczowe dla
naszych włosów. Ich niedobór w diecie prowadzi do nadmiernego
wypadania. Aminokwasy z siarką znajdziemy też w czosnku i cebuli,
zatem warto wzbogacać nimi spożywane potrawy. Jajka stanowią
bogate źródło białka, żelaza i cynku, zatem składników
zapewniających nam zdrowy wzrost włosów. Wbrew obiegowej opinii
jajka można jeść codziennie, jeśli nie cierpimy na choroby
nerek, miażdżycę czy problemy z wątrobą. Oczywiście zalecam
umiar. Dwa jajka ugotowane na miękko to idealna propozycja na
śniadanie. Jedząc dziesięć jajek dziennie, wyrządzimy sobie
krzywdę. Jajka pomagają zrzucić zbędne kilogramy, dlatego
ich spożywanie to samo zdrowie, oczywiście w granicach zdrowego
rozsądku.
Olejowanie skóry głowy ogranicza wypadanie włosów
Oleje roślinne
stanowią bogactwo składników odżywczych, w tym wielonienasyconych
kwasów tłuszczowych i witaminy E. W związku z tym warto stosować
je zewnętrznie, nakładając na skórę głowy. Dobrze dobrany olej
może pomóc w walce z nadmiernym wypadaniem włosów. Ze swojej
strony polecam olej słonecznikowy, lniany, sojowy oraz olej
do włosów Vianek. To naprawdę godne polecenia produkty. Olej
nakładamy na skórę głowy, czekamy pół godziny, po czym zmywamy
wodą z dodatku szamponu. Sama mam suche włosy, więc olej mogę
zmywać nawet delikatnym szamponem i tak moje pukle pochłaniają
większość tłuszczów, więc nie muszę obawiać się oklapniętej
fryzury.
Sprawdzone sposoby na wypadanie włosów. Wcierka z kozieradki
Tonik z kozieradki
to moja sprawdzona broń przeciw wypadaniu włosów. 2 łyżki
przyprawy zalewam wrzącą wodą, po czym czekam pół godziny i
przelewam roztwór przez sitko. Ciecz, która przeleci, służy mi do
wcierania w skórę głowy. Taki roztwór przechowuję w lodówce 2-3
dni. Można zakupić w sklepie z półproduktami konserwant i dodawać
go do toniku, wówczas termin przydatności ulega wydłużeniu.
Wypadanie włosów opanowałam dzięki kombinacji różnych metod,
dlatego też uważam, że kozieradka miała w tym swój
udział.
Żel z siemienia lnianego zamiast kosmetyków do stylizacji
Kosmetyki, które
utrwalają fryzurę - żel do włosów czy lakier, niestety, bardzo
często zawierają alkohol o niskiej liczbie atomów węgla
(krótkołańcuchowy), który może wysuszać włosy i skórę głowy.
W związku z tym warto pomyśleć o ich zastąpieniu czymś, co nie
osłabia naszych pukli. Idealnym rozwiązaniem wydaje się być żel
z siemienia lnianego. Aby go przygotować potrzebujemy wody,
siemienia lnianego, garnka i sitka. Siemię lniane gotujemy tak
długo, aż zacznie powstawać coś glutowatego. Wówczas wyłączamy
gaz i przesiewamy mieszankę przez sito. Glutek, który przeleci to
nasz żel z siemienia lnianego. Nie tylko nie wysusza włosów
i skóry głowy, ale wręcz je nawilża i odżywia, dzięki czemu
może okazać się pomocny w walce z nadmiernym wypadaniem włosów.
karminowe.usta
O Harmonelli słyszałam, ale na razie mnie do niej nie ciągnie. Najpierw skończę suplementację Biotebalem :)
OdpowiedzUsuńZ dietą się zgadzam, choć na wypadanie ma wpływ jej całokształt, nie tylko parę elementów.
Kozieradka to cudo, ale musiałam szukać zamiennika, bo jej zapach doprowadzał do szału mojego J. a on naprawdę do tej pory wszystko znosił bez nawet jednego grymasu ;)
Uszanowałam to i z kozieradki zrezygnowałam :)
Żel lniany mi niestety nie służy ;]
Zgadzam się, kozieradka działa cuda, ale naprawdę śmierdzi. Sama miałam problem z tolerancją tego specyficznego zapachu:)
UsuńBorykałam się z problemem wypadania włosów aż do chwili kiedy kupiłam zwykły cynk i krzem w aptece oraz zaczęłam pić siemię lniane :) o tym suplemencie diety nie słyszałam wcześniej
OdpowiedzUsuńTeż muszę zacząć pić siemię lniane, w przeciwieństwie do drożdży ma znośny smak:)
UsuńNie słyszałam o tym suplemencie, ale coś by mi się przydało, moje włosy pomimo ogólnego dobrego stanu wypadają dosłownie garściami
OdpowiedzUsuńTo znaczy, że musi Ci czegoś brakować w organizmie. Może zrób sobie morfologię?
UsuńMuszę wreszcie wypróbować patent z siemieniem lnianym :) Obecnie stosuję inny suplement, który miał dać pierwsze rezultaty po tygodniu, ale u mnie po trzech na razie nie widzę większego działania.
OdpowiedzUsuńA jaki suplement obecnie stosujesz?
UsuńSłyszałam o wcierce z kozieradki, mi ostatnio włosy bardzo wypadają, więc chętnie ją wypróbuję
OdpowiedzUsuńPolecam ją ze względu na działanie, ale przygotuj się na smrodek:)
Usuńmam Harmonelle ale jeszcze nie używałam ;-)
OdpowiedzUsuńJa próbuję kupić kolejne opakowanie, ale w Opolu nigdzie jej nie ma.
UsuńJa farbuję włosy na blond. Są długie i gęste, nie zwracam uwagi na pęk włosów na szczotce. Stosuję multiwitaminy , które korzystnie wpływają na cały organizm choć zdarza mi się używać i takie stricte przeznaczone dla włosów lub paznokci. Moja skóra głowy jest bardzo sucha, zamierzam kupić ten olejek z vianek do olejowania końcówek ale zajmę się nie tylko nimi ale także skalpem
OdpowiedzUsuńOlej do włosów Vianek jest naprawdę dobry, polecam go z czystym sumieniem:)
UsuńMi też włosy wypadały garściami, wystarczyło przeczekać je ręką by zebrać ich spory pukiel. Zaczęłam się suplementować magnezem+potas. Biorę go drugi miesiąc i dopiero dziś zauważłam różnice. Trochę długo ale grunt,że cel osiągnięty. Hormonelle dostałam jakiś czas temu do testów i się do niej przymierzam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMi też włosy wypadały garściami, wystarczyło przeczekać je ręką by zebrać ich spory pukiel. Zaczęłam się suplementować magnezem+potas. Biorę go drugi miesiąc i dopiero dziś zauważłam różnice. Trochę długo ale grunt,że cel osiągnięty. Hormonelle dostałam jakiś czas temu do testów i się do niej przymierzam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMnie kiedyś pomagała kozieradka - przyrządzałam z niej tonik, który wcierałam w skórę głowy. Harmonella się u mnie sprawdziła, ale jest problem z jej dostępnością.
Usuńdieta to podstawa, ale na kapustę trzeba uważać - jest wolotwórcza. ja od siebie polecam seboradin niger, to też są wcierki w postaci ampułek. odżywiają, pielęgnują, chronią przed łupieżem, no i ślicznie pachną :)
OdpowiedzUsuńMi ogromnie w wypadaniu włosów pomogła Maseczka drożdżowa Babuszki Agafi. :)
OdpowiedzUsuńRaczej w przeciwdziałaniu wypadania włosów. ;)
UsuńJa bardzo sobie chwalę tabletki biotebal. Zawierają biotynę, która powoduje, że włosy szybciej rosną, ale też powstrzymuje ich wypadanie
OdpowiedzUsuńja zawsze przez internet w aptece melissa zamawiam duet: biotebal i wcierkę na porost włosów i to sprawdza się u mnie najlepiej :)
OdpowiedzUsuń