Bardzo cenię sobie
kosmetyki naturalne, ponieważ na co dzień, czy tego chcę czy nie,
mam kontakt z tak dużą liczbą różnych chemikaliów, że jeśli
tylko mogę, staram się ich unikać w żywności oraz specyfikach do
pielęgnacji i makijażu. O ile znalezienie kremu do twarzy czy
balsamu do ciała o przyjaznym składzie nie stanowi problemu, o tyle
szminki czy tusze do rzęs na bazie minerałów i roślinnych
składników wciąż są rzadkością. Do tej pory miałam tylko
jedną naturalną konturówkę do ust – czerwona kredka Alverde w
pełni spełniała moje oczekiwania, niestety, w jej przypadku
występują problemy z dostępnością. Drogerie DM nie zawitały
jeszcze do Polski i nic nie wskazuje na to, aby miało to ulec
zmianie w najbliższym czasie.
Felicea to nasza rodzima firma,
która specjalizuje się w produkcji naturalnych kosmetyków do
makijażu. Przedsiębiorstwo to zostało założone przez małżeństwo
– Łukasza, który z wykształcenia jest inżynierem produkcji, i
Anię – miłośniczkę zdrowego stylu życia. Właściciele firmy
Felicea dostrzegli na rynku niszę, którą postanowili wypełnić.
Dzięki nim możemy korzystać z naturalnych kosmetyków do makijażu,
które jeszcze do niedawna były stosunkowo trudno dostępne. Oferta
marki
Felicea jest stosunkowo bogata – mamy do dyspozycji
szminki, konturówki do ust, korektory do twarzy, kredki do oczu,
cienie do powiek, kredki do brwi, błyszczyki do ust i pomadki
ochronne. Z pomocą dostępnych kosmetyków jesteśmy w stanie
stworzyć pełny, a zarazem naturalny makijaż. Jak spisały się
Felicea konturówki do ust? Czy zdetronizowały moją ulubionę
kredkę Alverde?
Felicea konturówki do
ust – wykończenie
Cenię sobie matowe
produkty do makijażu ust. Konturówki Felicea w pełni
spełniają moje oczekiwania. Ich wykończenie określiłabym jako
matowe, aczkolwiek nie mamy tutaj do czynienia z takim tępym matem,
którego równomierne rozprowadzenie graniczy z cudem. Felicea
konturówki do ust mają w sobie coś z satyny, dzięki czemu ich
aplikacja nie nastręcza żadnych trudności. Na uwagę zasługuje
również fakt, iż wyżej wspomniane kredki nie wysuszają ust, jak
zwykły to czynić niektóre maty.
Kolory
W sklepie internetowym
firmy Felicea mamy do wyboru 6 odcieni konturówek do ust. Choć
mogłoby się wydawać, że to niewiele, w praktyce poszczególne
kredki mają tak zróżnicowane kolory, że każda z nas znajdzie
wśród nich coś dla siebie. Posiadam dwa odcienie konturówek do
ust Felicea - nr 75, czyli ciepłą, koralową czerwień,
która na ustach prezentuje się bardzo naturalnie oraz nr 73
– twarzowy, stosunkowo intensywny róż, który wspaniale
ożywia moją bladą twarz. Z obydwu kredek jestem bardzo zadowolona
i chętnie korzystam z ich dobrodziejstw. Bardzo dobrze czuję się
w koralowej czerwieni, która jest zbliżona do mojego naturalnego
koloru ust. Z przyjemnością maluję również usta żywym odcieniem
różu, w którym wyglądam świeżo i dziewczęco.
|
Felicea konturówka do ust nr 75 |
|
Felicea konturówka do ust nr 73 |
Pigmentacja
Felicea konturówki do
ust to kosmetyki, które charakteryzują się świetną
pigmentacją. Wystarczy jedno pociągnięcie, by na wargach pozostał
wyraźny, kolorowy ślad. Pod względem pigmentacji konturówki do
ust Felicea wypadają równie dobrze jak ich drogeryjne odpowiedniki.
Ba, odnoszę wręcz wrażenie, że te naturalne kredki są lepiej
nasycone barwnikiem niż niektóre popularne liplinery. Wynika to
poniekąd z ich konsystencji. Konturówki do ust Felicea są
stosunkowo miękkie, w niczym nie przypominają suchej kredki, którą
trzeba mocno przycisnąć do warg, by uzyskać jakikolwiek kolor.
Parokrotnie trafiałam na takie tępe konturówki, pracę z nimi
wspominam jako udrękę. Część nietrafionych kredek przekazałam
mojej mamie, która dla odmiany jest nimi zachwycona, ponieważ lubi
mieć kontrolę nad efektem końcowym. Ja z kolei preferuję mocno
napigmentowane konturówki do ust takie, jakie ma w swojej ofercie
nasza rodzima firma Felicea.
Trwałość
Felicea konturówki do
ust wyróżniają się fenomenalną trwałością. Na moich wargach
nałożone solo utrzymują się przez kilka godzin. W tym czasie nie
migrują poza kontur ust, nie zbierają się też w załamaniach.
Konturówki do ust Felicea można stosować zgodnie z
przeznaczeniem, czyli do obrysowania i wypełnienia warg przed
aplikacją pomadki, jak również solo zamiast szminki. Wyżej
wspomniane kredki ścierają się z ust równomiernie. Jednocześnie
bardzo cieszy mnie fakt, iż kosmetyki te charakteryzują się
naturalnym składem, ponieważ mam pewność, że w ciągu dnia
mimowolnie nie zjadam syntetycznych związków chemicznych. W
przypadku produktów stosowanych na usta jest to niezwykle istotne.
|
Felicea kredka do ust nr 73 |
Korekta kształtu warg
Z pomocą konturówek do
ust Felicea bez problemu można skorygować kształt warg. Kredki
należą do tych, które wymagają temperowania. Ma to swoje zalety,
bowiem można je przed każdym użyciem zaostrzyć tak, aby jeszcze
precyzyjniej obrysować wargi.
Kredki do ust Felicea są
stosunkowo trwałe, nie wykazują tendencji do migracji i
rozmazywania, można więc wyjechać minimalnie poza kontur ust, aby
je optycznie powiększyć.
|
Felicea kredka do ust nr 75 |
Współpraca ze
szminkami
Felicea konturówki do
ust doskonale współpracują z różnymi szminkami – zarówno
tymi o naturalnym składzie, jak i drogeryjnymi. Półka cenowa czy
wykończenie nie mają tutaj żadnego znaczenia. Kredki do ust
Felicea przedłużają trwałość zarówno szminek za 10 zł, jak i
tych za 100 zł. Zauważyłam też, że pomadki o mokrym wykończeniu,
które do tej pory lubiły migrować poza wargi, po użyciu tych
naturalnych konturówek trwają na swoim miejscu.
|
Felicea konturówka do ust nr 73 |
Konturówki do ust
Felicea - wpływ na stan ust
Konturówki do ust,
które do tej pory przewinęły się przez moją kosmetyczkę, za
wyjątkiem kredki Alverde, miały jedną wadę. Na dłuższą metę
okropnie wysuszały warg i konieczna była aplikacja silnie
nawilżającej pomadki ochronnej. W przypadku kredek do ust Felicea
nie odnotowałam nieprzyjemnego uczucia ściągnięcia. Wyżej
wspomniane konturówki nosi się bardzo komfortowo, ponieważ są
stosunkowo lekkie i nie wysuszają ust. Pokuszę się wręcz o
stwierdzenie, że po ich użyciu wargi sprawiają wrażenie
delikatnie nawilżonych.
|
Felicea konturówka do ust nr 75 |
Opakowanie
Do konturówek do ust
Felicea nie dołączono żadnego dodatkowego kartoniku z informacjami
nt. produktu. Otrzymałam dwie kredki, które wymagają temperowania.
Na szczęście nie jest to uciążliwe, ponieważ konturówki mają
standardową średnicę i mieszczą się w mniejszej „dziurce”
strugaczki. Ich szata graficzna jest stosunkowo prosta – na białej
farbie zamieszczono zielony listek wraz z logotypem marki. Oprawa
omawianych kosmetyków jest spójna z filozofią marki, która stawia
na produkty przyjazne środowisku, bazujące na naturalnych
składnikach.
|
Felicea konturówka do ust nr 75 |
Cena
Felicea konturówki do
ust są stosunkowo tanie, zważywszy na ich naturalny skład. Za
jedną kredkę w sklepie internetowym zapłacimy 19 zł.
|
Felicea konturówka do ust nr 73 |
Dostępność
karminowe.usta
Ja mam od nich pomadkę. Właśnie jutro będzie recenzja. Jestem z niej zadowolona. Te kredki wyglądają na fajne, może się skuszę, bo jestem wielką fanką konturówek :)
OdpowiedzUsuńDo pomadki warto dokupić którąś z konturówek, ponieważ są one naprawdę świetne:)
UsuńNa ustach wyglądają bardzo dobrze, ta czerwień świetnie do Ciebie pasuje! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo dobrze czuję się w tej czerwieni, dzięki niej moja blada twarz nabiera wyrazu.
Usuńkurczę ładne
OdpowiedzUsuńI co najważniejsze nie wysuszają ust, ale wręcz je nawilżają:)
Usuńmasz naprawdę ładne kolory :) a wykończenie bardzo w moim guście :)
OdpowiedzUsuńTe kredki nie są takie tępe i suche, można powiedzieć, że wręcz nawilżają usta:)
UsuńMam ich błyszczyk i szminkę.
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Na pewno nie poprzestanę na konturówkach do ust Felicea, chętnie wypróbuję inne produkty do makijażu:)
UsuńNawet nie wiedziałam, że jest taka firma. Spodobał mi się drugi kolorek :)
OdpowiedzUsuńFelicea niedawno zadebiutowała na polskim rynku, ale ma w swojej ofercie wiele świetnych kosmetyków do makijażu:)
UsuńNigdy nie miałam produktów tej firmy. Chętnie skusiłabym się na jakiś produkt, ale nie koniecznie konturówki.
OdpowiedzUsuńFelicea ma w swojej ofercie wiele kosmetyków do makijażu, w tym korektory, kredki do oczu itp.:)
UsuńJa w ogóle odkryłam niedawno konturówki same w sobie. Dawniej używałam ich tylko w duecie z pomadkami, a teraz kupuję solo jeśli kolor mi się spodoba. Z reguły są trwalsze niż pomadki i .. tańsze :D
OdpowiedzUsuńNa dodatek pozwalają precyzyjnie wypełnić usta:) Ja też coraz częściej noszę konturówki solo, ponieważ ich trwałość jest fenomenalna:)
UsuńBardzo ładnie się prezentują choć kongurówek nie używam te wyglądają obiecująco
OdpowiedzUsuńMyślę, że oferta Felicea jest tak szeroka, że znalazłabyś coś dla siebie:)
UsuńKolor 73 mi się podoba :) Wolę te które trzeba temperować, bo automaty czy wysuwane mnie zawiodły ;)
OdpowiedzUsuńAutomaty teoretycznie są wygodniejsze w użyciu, ale w praktyce często charakteryzują się słabszą pigmentacją i trwałością.
UsuńChyba się skuszę na kredkę do mojej pomadki ;) Jeśli chodzi o naturalną kolorówkę, to różnicę chyba widać najbardziej w produktach do ust. Mam na myśli, że jednak składniki pielęgnujące robią swoje :)
OdpowiedzUsuńOd razu widać, że pomimo malowania ust, skóra warg nie ulega wysuszeniu:)
UsuńBardzo ładnie wyglądają na ustach, osobiście sobie chwalę konturówki z Golden Rose :).
OdpowiedzUsuńGolden Rose ma całkiem przyzwoite konturówki, ale nie są one tak masełkowate w konsystencji jak kredki Felicea:)
Usuńwiele dobrego o nich czytałam, chodź jeszcze nie miałam okazji osobiście ich testować :)
OdpowiedzUsuńJeśli będziesz miała okazję, naprawdę warto wypróbować kosmetyki naturalne Felicea:)
UsuńSłyszałam o tej marce, myślę że kiedyś skuszę się na taką naturalną konturówkę :)
OdpowiedzUsuńWarto dać szansę firmie Felicea i na początek skusić się choć na jeden produkt. Ja widzę ogromną różnicę między konturówkami do ust o naturalnym składzie a tymi z drogerii. Te drugie zazwyczaj wysuszają wargi.
UsuńBardzo ładnie wyglądają na Twoich ustach! :) Super, że pojawiają się na rynku takie naturalne produkty :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że znalazła się firma, która postanowiła wypełnić niszę na rynku – do tej pory naturalnych kosmetyków do makijażu nie było zbyt wiele:)
UsuńPodobają mi się e konturówki, świetny efekt. :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOne naprawdę wyglądają bardzo ładnie, często noszę je solo:)
Usuń