Mam słabość do
pomadek. Piękne odcienie wymagają odpowiedniej oprawy. Żadna
szminka nie wygląda dobrze na zaniedbanych wargach. Makijaż powinna
poprzedzać odpowiednia pielęgnacja. Przez kilka miesięcy
stosowałam serum do ust i okolic ze stajni Pat&Rub. Czy kosmetyk
spełnił moje oczekiwania?
I USTA
Nawilżenie/podrażnienie
Bohater niniejszej
recenzji nie służył moim wargom. Po jego aplikacji miałam
wrażenie, że do ust przykleił się piasek. Kuracja nie trwała
zbyt długo. Przerwałam ją po kilku dniach, ponieważ skóra stała
się sucha i zaczęła pękać do krwi.
Smak
Zazwyczaj nie degustuję
kosmetyków. Serum Pat&Rub przypadkowo dostało się do ust
podczas aplikacji. Niezbyt dobrze wspominam to zdarzenie. Bohater
niniejszej notki charakteryzuje się nieprzyjemnym, słodko-gorzkim
posmakiem.
II OKOLICE UST
Nawilżenie
Nie mogę odmówić serum
właściwości nawilżających, aczkolwiek specyfik ze stajni Pat&Rub
nie zastąpi sprawdzonego kremu. Przyzwyczaiłam się, że
skoncentrowane preparaty stanowią element uzupełniający codzienną
pielęgnację. Oceniając tego typu kosmetyki, biorę pod uwagę
fakt, iż mam do czynienia z produktami do zadań specjalnych.
Ujędrnienie
Preparat Pat&Rub
stosowałam regularnie. Systematyczność popłaca. Po dwóch
miesiącach zauważyłam, że skóra wokół ust stała się napięta.
Ujędrnienie przełożyło się na mniejszą widoczność zmarszczek,
których dorobiłam się ze względu na rozbudowaną mimikę twarzy.
Film
Serum pozostawia lepką
warstwę, która znika po 15 minutach. Korzystając z dobrodziejstw
kosmetyku, nie odczuwałam dyskomfortu.
Zapychanie
Gdy rozpoczynałam swoją
przygodę ze specyfikiem Pat&Rub, obawiałam się, że wyżej
wspomniany produkt przyczyni się do wysypu zaskórników wzdłuż
dolnej wargi. Na szczęście serum nie zafundowało mi przykrej
niespodzianki w postaci czarnych punkcików.
Podrażnienie
Gdy rozprowadzałam
kosmetyk wokół ust, nie odnotowałam żadnych niepożądanych
reakcji. Aplikując produkt na wargi, odczuwałam dyskomfort. Miałam
wrażenie, że do skóry przykleił się piasek. Uważam, że te
doznania świadczą o reakcji alergicznej.
Konsystencja
Preparat ma postać
białego kremu. Specyfik charakteryzuje się stosunkowo lekką
konsystencją, w związku z tym szybko się wchłania.
Zapach
Subtelna, owocowo-kremowa
woń sprawia, że aplikacja serum jest przyjemnością. W przypadku
kosmetyków, które mają kontakt z moją twarzą, unikam
intensywnych kompozycji zapachowych. Tego typu „atrakcje” mogą
przyczynić się do wystąpienia reakcji alergicznych.
Opakowanie
Produkt umieszczono w
poręcznej tubce z „dzióbkiem”. Opakowanie zostało wykonane z
białego, miękkiego plastiku, w związku z tym wydobywanie specyfiku
nie nastręcza trudności. Problem pojawia się wówczas, gdy chcemy
określić, jaka ilość kosmetyku pozostaje do naszej dyspozycji.
Wydajność
Serum sięgnęło dna po
trzech miesiącach codziennego stosowania. Uważam, że bohater
niniejszej recenzji charakteryzuje się wysoką wydajnością.
Testowanie na
zwierzętach
Kosmetyki Pat&Rub nie
są testowane na zwierzętach.
Cena
Zakup serum do ust i
okolic stanowi wydatek rzędu 79 zł.
Dostępność
Sephora, sklep
internetowy Pat&Rub.
Skład
Aqua, Cetearyl
olivate, Sorbitan olivate, Prunus amygdalus oil, Propanodiol,
Glycerin, Hydrogenated olive oil, Palmitoyl isoleucine, Sodium
hyaluronate, Butyrospermum parkii butter, Xanthan gum, Benzyl
alcohol, Dehydroacetic acid, Citrus grandis peel oil, Limonene.
Reasumując:
Nie potrafię jednoznacznie ocenić serum Pat&Rub. Preparat
wpływa negatywnie na kondycję warg. Po jego aplikacji odnoszę
wrażenie, że wiatr przeniósł ziarenka piasku na moje usta.
Kurację zakończyłam po kilku dniach, ponieważ wargi stały się
suche i zaczęły pękać do krwi. Z drugiej strony kosmetyk,
stosowany regularnie, wykazuje działanie ujędrniające. Napięta
skóra przekłada się na mniejszą widoczność zmarszczek
mimicznych. Specyfik pozostawia lepką warstwę, która znika po 15
minutach. Serum nie przyczyniło się do wysypu zaskórników.
Bohater niniejszej notki nie podrażnił okolic ust. Niestety, nie
mogę tego samego powiedzieć o cienkiej skórze warg:(
PS Po jakie preparaty
sięgacie, aby zmniejszyć widoczność zmarszczek mimicznych wokół
ust? Czy mieliście do czynienia z serum Pat&Rub? Jakie wrażenie
wywarł na Was preparat sygnowany przez Kingę Rusin?
karminowe.usta
Zmarszczki to jeszcze nie mój problem, ale jeśli chodzi o pielęgnację ust to doceniam działanie tisane.
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze wspominam Tisane w słoiczku:) To pierwszy balsam, który przyniósł ukojenie moim spierzchniętym ustom. Wcześniej korzystałam z drogeryjnych sztyftów, które oblepiały usta lepką warstwą, ale gdy ją starłam, problem powracał:(
Usuńprzestaniesz się uśmiechać to i zmarszczek nie będzie hueuhe :P
OdpowiedzUsuńUśmiechać i krzywić, gdy coś mi nie pasuje;p
UsuńNa razie jeszcze nie używałam kosmetyku tego typu,ale cos cuje że niedługo tego nie uniknę
OdpowiedzUsuńJa, niestety, stosunkowo szybko musiałam zainteresować się produktami anti-aging:(
UsuńZmarszczki mimiczne (zwłaszcza wokół ust) to mój spory problem.
OdpowiedzUsuńNie mam a tym samym nie stosuję żadnego kosmetyku dedykowanego tej okolicy mojej twarzy.
Widzę, że nie tylko ja walczę ze zmarszczkami mimicznymi wokół ust. Na czole też mam bruzdę, ale na szczęście nie rzuca się w oczy.
UsuńDostałam go nas potkaniu blogerskim i jestem ciekawa jak sprawdzi się u mnie. Po Twojej recenzji jakoś nie mam ochoty od razu po to serum sięgać.
OdpowiedzUsuńTo serum nie jest złe, ale ewidentnie nie służy moim ustom. Zużyłam je, aplikując na skórę wokół warg. Po 2 miesiącach dostrzegłam działanie ujędrniające.
UsuńAktualnie używam to serum i jestem z niego zadowolona.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że serum Ci służy:)
Usuńceny tych kosmetyków skutecznie mnie od siebie odstraszają....
OdpowiedzUsuńNiestety, kosmetyki Pat&Rub nie należą do tanich:( Podejrzewam, że ma to związek z faktem, iż specyfiki tej marki są sygnowane przez Kingę Rusin.
UsuńJak podrażnia usta to ja dziękuję. :)
OdpowiedzUsuńReakcja alergiczna jest zjawiskiem indywidualnym. Z drugiej strony kosmetyk nie należy do tanich i sporo ryzykujemy, decydując się na jego zakup.
Usuńja bardzo sobie chwale produkty z Pat&Rub, ale tego jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńWiększość kosmetyków Pat&Rub, z którymi miałam do czynienia, nie budziła moich zastrzeżeń. Jedynie ocena serum nastręcza mi sporo trudności. Z jednej strony ujędrnia skórę wokół ust, z drugiej podrażnia wargi.
UsuńPękanie, aż do krwi nie brzmi zachęcająco.. :c
OdpowiedzUsuńAnomalia
Po kilkudniowej kuracji przez 2 tygodnie doprowadzałam usta do porządku...
Usuńnawet nie stosuję żadnych kosmetyków do zmarszczek w koło ust. A chyba powinnam
OdpowiedzUsuńWbrew pozorom trudno znaleźć dobry kosmetyk do zmarszczek mimicznych wokół ust.
UsuńNie mam jeszcze problemu ze zmarszczkami mimicznymi wokół ust, dlatego nie zdecydowałabym się na to serum, tym bardzo, że bardzo negatywnie wpływa na usta :/
OdpowiedzUsuńJa, niestety, powoli muszę przyglądać się kosmetykom anti-aging, ponieważ pierwsze zmarszczki dają mi się we znaki:(
UsuńJeszcze nie używam tego typu kosmetyków. Po twojej recenzji chyba bym się na niego nie skusiła.
OdpowiedzUsuńReakcja alergiczna jest zjawiskiem indywidualnym. Niewykluczone, że inne osoby nie miałyby zastrzeżeń do tego kosmetyku:)
UsuńU mnie też ten produkt słabo sprawdza się na ustach... Mam wrażenie właśnie, że skóra po chwilowej uldze staje się jeszcze bardziej napięta :(
OdpowiedzUsuńWidzę, że mamy podobne doświadczenie z tym produktem. Początkowo również odczuwałam ulgę, ale po 15 minutach usta zaczynały piec i miałam wrażenie, że przykleił się do nich piasek.
Usuńze wzgledu na moj wiek- nie uzywam jeszcze takich produktow, ale niedlugo tez trzeba bedzie zaczac. ja mam usta z reguly suche i często spierzchnięte, dlatego u mnie ten kosmetyk raczej poszedlby w odstawke, bo nie wyobrazam sobie jak preparat, ktory ma dzialac na zmarszczki powoduje pękanie ust?! to dla mnie jest nie do pomyslenia, biorąc pod uwage wygorowana cene. pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPo produkcie z tej półki cenowej nie spodziewałam się atrakcji w postaci przesuszonych, podrażnionych ust... Po kilkudniowej kuracji przez dwa tygodnie doprowadzałam wargi do porządku.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń