W czasopismach zawsze
szukam rubryki z ciekawostkami. Krótkie wzmianki nt. najnowszych
odkryć zawsze budzą moje zainteresowanie. W niniejszej notce
zebrałam kilka kosmetycznych newsów. Mam nadzieję, że okażą się
warte uwagi;)
GLUKONIAN CYNKU
Wiele osób postrzega
cynk jako składnik o właściwościach wysuszających. Tymczasem
wszystko zależy od związku, z jakim mamy do czynienia. Glukonian
cynku nie tylko sprawdza się w kuracji antytrądzikowej, ale
jednocześnie stymuluje syntezę kolagenu i elastyny oraz przyspiesza
gojenie ran. Ten związek znajdziemy w szamponach do włosów ze
skłonnością do przetłuszczania, jak również w preparatach,
które redukują łysienie. Jak widać nie należy przekreślać
kosmetyków, które zawierają cynk. Warto zwrócić uwagę na to, z
jakim związkiem mamy do czynienia. Glukonian cynku nie wysuszy
naszej skóry.
PROSZEK ARGANOWY
Olej arganowy, zwany
również płynnym złotem Maroka, cieszy się sporym
zainteresowaniem. Firmy prześcigają się w wypuszczaniu kosmetyków,
które zawierają ten składnik. W tym miejscu warto zaznaczyć, iż
w przypadku kolorówki wykorzystuje się proszek arganowy. Najnowsze
badania wskazują, iż ten naturalny komponent może przyczynić się
do wystąpienia alergii skórnych oraz objawów astmy. U pracowników
jednej z fabryk stwierdzono astmę zawodową.
POLIFENOLE
Wykazano, iż czarna
porzeczka oraz winogrona stanowią bogate źródło polifenoli. Te
związki występują także w innych owocach. Wykazują właściwości
antyoksydacyjne, dlatego cieszą się dużym zainteresowaniem
przemysłu kosmetycznego. Przypuszcza się, iż polifenole mogą
opóźniać procesy starzenia. Najnowsze badania wykazały, iż
wspomniane związki mają jeszcze jedną zaletę. Hamują rozwój
gronkowca złocistego, który może przyczyniać się do wystąpienia
trądziku.
SKÓRA PRAWDĘ CI
POWIE?
Obserwacje zewnętrznej
powłoki ciała mogą okazać się cennym narzędziem w diagnozowaniu
niektórych chorób. Zmniejszone lub nadmierne wydzielanie potu,
zmiany koloru i temperatury skóry mogą sygnalizować chorobę
Parkinsona. W związku, iż wymienione objawy są mało specyficzne,
w celu rozwiania wątpliwości należy przeprowadzić biopsję skóry.
MITOCHONDRIA A PROCESY
STARZENIA
Wykazano, iż proces
starzenia ma związek ze zmianami, jakie zachodzą w mitochondriach.
Te organella komórkowe posiadają własne DNA, które jest narażone
na mutacje. O ile w przypadku DNA jądrowego istnieje szereg
mechanizmów zapobiegających niekorzystnym zmianom, o tyle materiał
mitochondrialny nie jest tak dobrze chroniony. To, w jaki sposób
będziemy się starzeć zależy nie tylko od naszych nałogów i
nawyków żywieniowych, ale również od naszej rodzicielki. Geny
mitochondrialne są przekazywane przez matkę potomstwu obu płci.
PS Chętnie poznam
ciekawostki, z jakimi zetknęłyście się w ostatnim czasie. Lubię
poszerzać wiedzę:)
karminowe.usta
A propos DNA w mitchodriach to jest ono bardziej narażone na zniszczenie przez procesy, które w mitochondriach przebiegają z wytworzeniem wolnych rodników. ;>
OdpowiedzUsuńDziękuję za uściślenie mojej wypowiedzi:) Na szczęście nie jesteśmy bezradni, antyutleniacze zawarte w owocach i warzywach wspierają nas w walce z wolnymi rodnikami:)
Usuńfajnie poczytać takie ciekawostki :)
OdpowiedzUsuńW takim razie mogę od czasu do czasu publikować notki poświęcone ciekawostkom:)
UsuńZaskoczyłaś mnie tymi informacjami, zwłaszcza o proszku arganowym. Uwielbiam kosmetyki z olejkiem arganowym, używam też kolorówki z tym składnikiem, a miesiąc temu stwierdzono u mnie astmę. Ciekawe.
OdpowiedzUsuńZałączam link do artykułu poświęconego proszkowi arganowemu.
Usuńhttp://biotechnologia.pl/kosmetologia/doniesienia-naukowe/proszek-arganowy-przyczyna-astmy,12949
Czy wcześniej pojawiały się jakieś niepokojące dolegliwości, czy astma spadła na Ciebie jak grom z jasnego nieba?
Mam olejek arganowy, ale teraz nie wiem czy go używać, skoro może powodować astmę, a ja mam alergię ;/
OdpowiedzUsuńNie mogę sobie przypomnieć żadnej ciekawostki kosmetycznej, zaćmienie..
Ważna jest forma, z jaką mamy do czynienia. Nie wykazano, żeby olej arganowy wpływał negatywnie na zdrowie, choć nie możemy wykluczyć, że znajdą się osoby, które będą na niego uczulone. Proszek jest niebezpieczny, ponieważ dostaje się do organizmu drogą wziewną i może osadzać się w drogach oddechowych. Poza tym nie należy zapominać o czasie ekspozycji. Pracownicy fabryk wdychają pył przez kilka/kilkanaście godzin dziennie. Myślę, że nie należy panikować:)
UsuńJa czasem wdycham pył podkładu mineralnego ;P nie umiem zrobić tak by nie pylił, mimo że sie staram.
UsuńCiekawe te ciekawostki ;) Olejek arganowy jak dla mnie zawsze śmierdział i miał duszący zapach, więc informacje tutaj zawarte pasują do moich odczuć apropo niego :(
OdpowiedzUsuńOlej arganowy nie jest szkodliwy. Niestety, jego sproszkowana wersja może osadzać się w drogach oddechowych i przyczyniać się do wystąpienia niepożądanych dolegliwości.
UsuńZapach tego oleju rzeczywiście jest dość specyficzny, jeśli wywołuje u Ciebie dyskomfort, warto rozejrzeć się za czymś innym:) Pielęgnacja włosów i ciała powinna stanowić przyjemność;)
Faktycznie, ciekawostki :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że zebrane informacje okazały się interesujące:)
UsuńBardzo interesujący post :)
OdpowiedzUsuńPolifenole są mi znane, bo są w kosmetykach marki, którą ostatnio lubię - Caudalie. Piszą o nich na swoich opakowaniach :)
Cenię firmy, które zamieszczają na opakowaniach wartościowe informacje:) W przypadku Caudalie i Sylveco zawsze można dowiedzieć się czegoś ciekawego:)
UsuńChyba śledzimy te same strony ;)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na post, w końcu nie każdemu chce się czytać długi artykuł, a u Ciebie tak ładnie w pigułce :)
Z racji wykształcenia często zaglądam na biotechnologia.pl:) Zawsze można natknąć się na ciekawe informacje i poszerzyć swoje horyzonty:)
UsuńHmm... Nawet nie wiedziałam o istnieniu proszku arganowego, ciekawe!
OdpowiedzUsuńPowstanie proszku arganowego wymusiły względy technologiczne:) Tradycyjny olej nie zdałby egzaminu przy produkcji sypkich kosmetyków kolorowych:)
UsuńPoproszę o więcej i zapraszam na konkurs.
OdpowiedzUsuńW takim razie postaram się regularnie publikować notki poświęcone ciekawostkom:)
Usuńbardzo ciekawy wpis :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że zebrane informacje okazały się interesujące:)
Usuńsuper blog:) bardzo fajne te ciekawostki z penościa będę zaglądać! Przy okzaji zapraszam do mnie na niecodzienne makijaże:)
OdpowiedzUsuń