Aż trudno w to uwierzyć,
ale jeszcze niedawno sięgałam wyłącznie po chłodne odcienie
czerwieni. Z czasem jednak postanowiłam dać szansę także szminkom
w cieplejszej tonacji i odkryłam, że mogę nosić praktycznie
wszystkie jaskrawe odcienie. Źle wyglądam wyłącznie w odcieniach
nude, które zlewają się z moją bladą cerą i sprawiają, że
twarz traci wyraz. Czy pomadka Avon True Color Perfectly Matte
Coral Fever przypadła mi do gustu? Jak oceniam jej jakość?