Bardzo lubię czytać dobre poradniki
seksuologiczne, czasem coś ciekawego poleci mi Iza, czasem sama coś
znajdę. Gdy dowiedziałam się, że zaplanowano wydanie książki
Seksuolożki. Sekrety gabinetów, wiedziałam, że muszę ją
przeczytać. Na początku w ogóle nie umiałam jej nigdzie zastać.
W końcu mi się poszczęściło i we wrześniu dorwałam ją w
Empiku w Karolince. Bardzo się z tego powodu ucieszyłam. Choć
lekturę rozpoczęłam od razu w dniu zakupu, to skończyłam ją
dopiero wczoraj. Dlaczego tak się stało? Jakie ciekawe rozmowy
przeprowadziła Marta Szarejko?