Po problemach ze
znalezieniem dobrej książki, przyszedł czas urodzaju. Ostatnio nie
mogę narzekać na brak dobrych powieści. W niedzielę skończyłam
czytać Dwoje do pary, książka ta wywarła na mnie ogromne
wrażenie. Andy Jones zadbał o to, aby urozmaicić lekturę
czytelnikom. Obok zabawnych tekstów można znaleźć historię,
która porusza do głębi i wzrusza, wywołując potok łez. O czym
opowiada powieść Dwoje do pary?
Dwoje do pary – ile wiedzą o sobie partnerzy?
Dwoje do pary to
historia Williama i Ivy, których powierzchowna relacja o charakterze
seksualnym nagle nabiera innego charakteru. Tych dwoje ląduje w
łóżku już 2 godziny od momentu poznania. Seks okazuje się tak
satysfakcjonujący, że William i Ivy przez pierwsze 2 tygodnie
swojej znajomości praktycznie w ogóle nie wychodzą z łóżka.
Mogą sobie na to pozwolić, ponieważ obydwoje uprawiają wolne
zawody. William zajmuje się kręceniem reklam, choć marzy mu się
realizacja jakiegoś ambitnego projektu. Z kolei Ivy maluje i czesze
aktorów reklamowych i serialowych.
Williama i Ivy poznajemy,
gdy para jedzie do rodziny chłopaka. Makijażystka zostanie
zasypana mnóstwem pytań. Co ciekawe, William na wiele z nich
praktycznie nie zna odpowiedzi. To swego rodzaju paradoks. Mężczyzna
po trzydziestce przyprowadza do swojego rodzinnego domu kobietę, o
której nie wie niemal nic. Do końca nie zdaje sobie nawet sprawy,
jak duża różnica wieku dzieli go i Ivy.
Czy nieplanowana ciąża może stać się początkiem udanego związku?
Po powrocie z rodzinnych
stron Williama kontakt pomiędzy kochankami urywa się. Gdy pewnego
dnia do mężczyzny dzwoni Ivy, wyczuwa on, że coś się stało. Gdy
kobieta nalega, aby spotkanie odbyło się w porze śniadaniowej w
jednym z lokali na mieście, William wie, że coś bezpowrotnie
uległo zmianie. Nie spodziewa się jednak, że Ivy nazajutrz oznajmi
mu, że jest w ciąży. Choć wyznanie to jest sporym szokiem dla
głównego bohatera powieści Dwoje do pary, William szczerze
cieszy się z powiększenia rodziny.
Ciąża Ivy to nie tylko
radość z powołania nowego życia, ale rewolucja w życiu głównych
bohaterów. Muszą oni bowiem podjąć trudne decyzje odnośnie
miejsca zamieszkania. William chce wspierać Ivy, ale nie do końca
odpowiada mu przeprowadzka do jej mieszkania. Na dodatek każde z
kochanków ma swoje przyzwyczajenia, które stają się irytujące
dla drugiej strony. Np. Ivy kupuje tylko mleko odtłuszczone, a
William preferuje tłuste. Codzienne sprawy stają się zarzewiem
kłótni i konfliktów.
Miłość gejów kontra pląsawica Huntingtona
Równolegle Andy Jones
przybliża nam historię Ela, który zmaga się z pląsawicą
Huntingtona. Jest to schorzenie o podłożu genetycznym, które
ujawnia się u osób ok. 40. roku życia. Pląsawica Huntingtona
jest, niestety, chorobą, która w dłuższej perspektywie prowadzi
do śmierci. Stan Ela, najbliższego przyjaciela Williama, pogarsza
się z tygodnia na tydzień. Mężczyzna ma coraz większe problemy z
koordynacją ruchów i mową. Komunikacja z nim staje się coraz
bardziej kłopotliwa. El ma kochającego partnera, Phila, który trwa
u jego boku do samego końca. Wiele wskazuje jednak na to, że
ukochany Ela spotyka się z innym mężczyzną.
Dwoje do pary to
historia dwóch związków – heteroseksualnego i homoseksualnego.
Ivy i William nie planowali wspólnej przyszłości. To ciąża staje
się spoiwem ich związku. Czy jednak dziecko, którego spodziewa się
Ivy, jest w stanie połączyć ją z Williamem na zawsze? Jak
mężczyzna poradzi sobie z pokusami, które na niego czyhają? Czy
parze uda się pokonać liczne przeciwności losu?
Andy Jones porusza ważne kwestie społeczne
Andy Jones w powieści
Dwoje do pary skłania czytelnika do refleksji nt. miłości.
Zakochać można się stosunkowo łatwo, wystarczy, że między
dwojgiem ludzi zaiskrzy. Dużo trudniej jednak przychodzi nam
wytrwanie w związku. Gdy na horyzoncie pojawiają się pierwsze
problemy, para zdaje test z relacji. Niestety, wiele osób go oblewa
i nie jest w stanie wspierać partnera w kryzysowych sytuacjach.
Dwoje do pary to
także książka, która stawia przed nami wiele pytań. Czy związek,
który zrodził się jako fascynacja seksualna, ma szanse przerodzić
się w coś głębszego? Jaki wpływ na relację dwojga ludzi ma
różnica wieku? Czy wiedząc, że partner niebawem umrze, można
zacząć układać sobie życie z kimś innym? Dwoje
do pary zwraca też uwagę czytelnika na problem eutanazji
i żałoby po stracie dziecka.
Choć powieść Dwoje
do pary oceniam pozytywnie, nie byłabym sobą, gdybym nie
wspomniała o dwóch rzeczach, które mnie rażą. Po pierwsze, nie
podoba mi się, że Ivy pije porto, będąc w zaawansowanej ciąży.
Gdyby chociaż autor zaznaczył, że tak nie należy robić, ale nie,
dla niego to normalne, że w ciąży można napić się trochę
napojów wyskokowych. Po drugie, historia z porodem wydaje mi się
trochę odrealniona. Myślę, że w prawdziwym życiu decyzja o jego
sztucznym wywołaniu zapadłaby o wiele szybciej.
karminowe.usta
ło to ostro jest z tym alkoholem:)
OdpowiedzUsuńDrażni mnie, gdy w książce główna bohaterka będąca w ciąży sięga po alkohol jak gdyby nigdy nic...
UsuńZainteresowała mnie ta książka :) Muszę się za nią rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńGorąco polecam, jest naprawdę dobra i warto poświęcić jej uwagę.
Usuńmogłabym przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńTo książka idealna na niedzielne popołudnie:)
UsuńNie znam tej pozycji, ale po streszczeniu historii myślę, że z miłą chęcią ją przeczytam!
OdpowiedzUsuńGorąco zachęcam do lektury:)
Usuń