Gdy tylko dowiedziałam
się, że na rynku pojawiła się bezbarwna konturówka do ust
Golden Rose Lip Barrier, wiedziałam, że muszę ją wypróbować.
Makijaż ust to u mnie podstawa, choć oczywiście zdarza mi się
wyjść z domu bez niego. Nie jestem jakąś radykałką;) Bezbarwna
konturówka do ust miała zapobiec migracji szminki poza kontur
ust. Czy tak jest w rzeczywistości?
Nawilżenie
Jestem zwolenniczką
matowych ust, niestety, to wykończenie należy do niezwykle
problematycznych. Staram się od czasu do czasu sięgać po satynowe
pomadki, żeby zanadto nie wysuszać ust. Teraz już nie muszę,
ponieważ bezbarwna konturówka do ust Golden Rose Lip Barrier
świetnie nawilża wargi i chroni je przed destrukcyjnym
działaniem matowych pomadek, które należą do typowych wysuszaczy.
Jestem pozytywnie zaskoczona tym niepozornym kosmetykiem. Nawet nie
przypuszczałam, że tak go polubię. W moim przypadku bezbarwna
konturówka do ust Golden Rose Lip Barrier sprawdza się w roli
balsamu do ust. Oczywiście kredka nie jest tak odżywcza jak
brzozowa pomadka Sylveco, ale całkiem przyzwoicie nawilża i
odżywia. To zapewne zasługa witaminy E, która wchodzi w skład
kosmetyku.
Kolor
Producent nie rzuca słów
na wiatr, rzeczywiście Golden Rose Lip Barrier charakteryzuje się
transparentną formułą. Efekt jest porównywalny z tym, który
uzyskuję po aplikacji brzozowej pomadki Sylveco. Golden Rose Lip
Barrier nie nadaje ustom koloru, dlatego też świetnie współpracuje
z pomadkami w różnych odcieniach – zarówno czerwieniami, jak i
nude.
Konsystencja
Bezbarwna konturówka do
ust Golden Rose Lip Barrier ma bardzo ciekawą formułę. Z jednej
strony nawilża, z drugiej ma konsystencję zbliżoną do kredki
świecowej. Dzięki temu nie rozlewa się poza kontur warg, tylko
wiernie trwa na swoim miejscu. Przy aplikacji bezbarwnej konturówki
Golden Rose przyda się trochę siły, trzeba ją docisnąć do
skóry, w przeciwnym wypadku nijak nie pokryjemy nią ust.
Golden Rose Lip Barrier a migracja szminki
Jak wyżej wspominałam,
bezbarwna konturówka do ust Golden Rose Lip Barrier ma konsystencję
zbliżoną do kredki świecowej, dzięki czemu sama nie rozlewa się
poza wargi i pomaga utrzymać szminkę czy błyszczyk na właściwym
miejscu. Testowałam ten kosmetyk przez dłuższy czas, aby przekonać
się o jego skuteczności i muszę przyznać, że naprawdę działa.
Gdy nie miałam czasu, by nałożyć go na usta, szminka często się
ścierała i odbijała na zębach. Natomiast gdy sięgnęłam po
bezbarwną konturówkę do ust Golden Rose, problem w ogóle nie
występował.
Bezbarwna konturówka do
ust Golden Rose a trwałość makijażu
Zauważyłam, że
bezbarwna konturówka do ust Golden Rose przedłuża trwałość
makijażu ust. Największą różnicę widać, gdy sięgam po gorsze
pomadki – szminkę Decoderm czy Deborah Milano, wówczas
przedłużona trwałość pozostaje kwestią bezdyskusyjną. W
przypadku trwałych pomadek Golden Rose Velvet Matte efekt nie jest
już tak spektakularny.
Zapach
Poproszę więcej takich
kosmetyków! Bezbarwna konturówka do ust Golden Rose Lip Barrier
jest produktem bezwonnym. W związku z tym nie kłóci się z
pachnącymi szminkami. Swoją drogą ostatnio coraz bardziej skłaniam
się ku bezzapachowym kosmetykom.
Cena
Za bezbarwną konturówkę
do ust Golden Rose Lip Barrier zapłacimy 7,90 zł.
Dostępność
Wyspy Golden Rose i sklep
internetowy marki.
karminowe.usta
Koniecznie muszę ją kupić :)
OdpowiedzUsuńZa 7,90 zł naprawdę warto spróbować, zwłaszcza jeśli lubisz malować usta:)
UsuńCiekawa ta konturówka, jak gdzieś ją przy okazji zauważę to sobie zakupię :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę polecam, kosztuje niewiele, a dzięki niej makijaż ust wygląda lepiej:)
UsuńBezbarwna konturówka?! Pierwsze słyszę, ale zapowiada się świetnie :)
OdpowiedzUsuńChoć wygląda niepozornie, zapobiega wylewaniu się szminki poza kontur warg:)
UsuńBardzo ciekawy produkt. Czego to też firmy już nie wymyślą :)
OdpowiedzUsuńFirmy starają się nas zaskakiwać, bo konkurencja w branży kosmetycznej jest naprawdę duża:)
UsuńUwielbiam malować usta na różne odcienie czerwieni i zazwyczaj używam farbek do ust, bo się tak nie rozmywają jak tradycyjne szminki. Tą kredką bardzo mnie zaciekawiłaś i na pewno się za nią rozglądnę :)
OdpowiedzUsuńFarbki do ust muszą być naprawdę ciekawe. Jakie farbki polecasz?
Usuńja mam bezbarwną konturówkę z Essence, ale przyznam, że nigdy nie przyszło mi do głowy nakładać ją na całe usta; do tej pory używałam tylko do konturu. może wypróbuję tę metodę :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę warto - zauważyłam, że jak pomaluję całe usta, to wargi są przyjemnie nawilżone, a makijaż trwalszy i nie wylewa się poza kontur ust:)
UsuńPierwszy raz spotykam się z taką konturówką
OdpowiedzUsuńCiekawy patent, który naprawdę się sprawdza w codziennym życiu:)
UsuńMam coś w tym stylu z Wibo, ale niestety jest średnie. Jedyne co robi, to zapobiega wysuszaniu ust, kiedy nakładam matową pomadkę, ale generalnie nie przedłuża trwałości makijażu, a wręcz przeciwnie. :(
OdpowiedzUsuńSzkoda, że bezbarwna kredka z Wibo nie daje rady, spróbuj Golden Rose Lip Barrier, a nuż okaże się strzałem w dziesiątkę:)
UsuńBardzo zaciekawiła mnie ta konturówka :D Kolejny dobry produkt Golden Rose :)
OdpowiedzUsuńGolden Rose nieustannie wypuszcza ciekawe i świetne jakościowo kosmetyki:)
Usuńbardzo fajny wpis :) ja dopiero zaczynam przygodę z blogiem ale zapraszam: http://carmentestujekosmetyki.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńBędę wdzięczna za komentarze i obserwowanie :)
Na pewno prędzej czy później zakupię tą konturówkę :) Już wcześniej ją widziałam, a recenzja dodatkowo zachęca :)
OdpowiedzUsuńCena jest naprawdę niska, więc zachęcam do zakupu:)
UsuńMam taką z Yves Rocher. Chwalę ją sobie teraz, gdy zaczęłam używać zdecydowanie ciemniejszych odcieni pomadek. :)
OdpowiedzUsuńDzięki takim bezbarwnym kredkom szminka nie wylewa się poza usta:)
UsuńMam taką z MUA i też działa, naprawdę ją lubię :)
OdpowiedzUsuńProsta rzecz, a ułatwia życie:)
UsuńPierwszy raz słyszę o tego typu kosmetyku :P Czego to ludzie nie wymyślą ;P
OdpowiedzUsuńNiby niepozorna kredka, a potrafi zdziałać cuda i zapobiec migracji szminki:)
UsuńDopiero co się do niej dobrałam, już nie mogę się doczekać dłuższej współpracy ; )
OdpowiedzUsuńŚwietny produkt. Chętnie ją przetestuję,szczególnie do pomadek, do których ciężko dobrać konturówkę w podobnym odcieniu :)
OdpowiedzUsuń