Złote błyskotki w roli głównej

Rzadko korzystam z dobrodziejstw brokatów. Choć drobinki wyglądają niezwykle efektownie, ich usuwanie przysparza problemów. W związku z tym, iż nie grzeszę cierpliwością, stawiam na proste rozwiązania. Lakierom Lovely, które wchodzą w skład serii Snow Dust, nie można odmówić uroku. Swoją przygodę rozpoczęłam od srebra. Emalia oczarowała mnie do tego stopnia, że postanowiłam zaopatrzyć się w złoto i biel. Ich namierzenie stanowi nie lada wyzwanie. Na szczęście z pomocą przyszła mi sabbatha;* Dzięki niej mogę zaprezentować lakier Lovely Snow Dust nr 1. Zapraszam na recenzję:)


Kolor
Złoto nigdy nie cieszyło się moją sympatią. W mojej szkatułce dominuje srebrna biżuteria. O dziwo, lakier Lovely przypadł mi do gustu. Na jego korzyść przemawiają chłodne tony, które można dostrzec w pełnym słońcu.


Wykończenie
Wyżej wspomniana emalia charakteryzuje się piaskowym wykończeniem. Zatopiono w niej złote błyskotki, które odbijają światło niczym lustro. Za każdym razem, gdy patrzę na lakier Lovely, odnoszę wrażenie, iż zimowa limitka nawiązuje do barokowych dzieł sztuki. Przepych i bogactwo stanowią kwintesencję tej niezwykłej epoki.


Krycie
Dwie warstwy złotego piasku zapewniają satysfakcjonujące krycie, przy jednej można dostrzec prześwity.

Schnięcie
Nie lubię marnować czasu, czekając, aż lakier stanie się twardy i odporny na powstawanie odgniotków. Emalia Lovely idealnie wpisuje się w moje potrzeby. Schnie stosunkowo szybko, po 10 minutach można wrócić do swoich obowiązków.


Trwałość
Na moich paznokciach złote błyskotki utrzymują się przez 4 dni, później do akcji musi wkroczyć zmywacz, ponieważ pojawiają się drobne odpryski. Trwałość lakieru uważam za satysfakcjonującą. Jeśli żyjecie w biegu, warto zainwestować w piasek Lovely.

Smużenie
Emalia rozprowadza się równomiernie, nie pozostawia zacieków. Chętnie sięgam po lakiery teksturowe, ponieważ tego typu emalie niwelują nierówności i bruzdy.


Bąbelkowanie
Nie zauważyłam, żeby podczas aplikacji lakieru powstawały pęcherzyki powietrza.

Konsystencja
Charakterystyczna dla lakierów, które zawierają mnóstwo błyskotek. Aplikacja złotej emalii przebiega szybko i sprawnie. Piasek jest stosunkowo zwarty, toteż nie rozlewa się na skórki.


Pędzelek
Równo przycięte włosie pozwala zachować precyzję podczas nakładania lakieru. Za sprawą zaokrąglonego pędzelka, o stosunkowo dużej średnicy, malowanie paznokci można uznać za formę relaksu.

Zmywanie
Przystępując do usuwania piasku Lovely, należy uzbroić się w cierpliwość, kilka wacików, folię aluminiową i sporą ilość zmywacza.


Barwienie płytki
Wychodzę z założenia, że lepiej zapobiegać niż leczyć, toteż przed aplikacją kolorowej emalii zabezpieczam płytkę odżywką Paese. Korzystając z dobrodziejstw złotych błyskotek, niea zauważyłam, żeby moje paznokcie zmieniły koloryt.

Cena
Zakup lakieru Lovely Snow Dust stanowi wydatek rzędu 8,50 zł.


Dostępność
Drogerie Rossmann, aczkolwiek trzeba mieć sporo szczęścia, żeby upolować piaski z zimowej limitki, ponieważ te sprzedają się jak świeże bułeczki.

Reasumując: Choć złoto nigdy nie cieszyło się moją sympatią, lakier Lovely przypadł mi do gustu. Na jego korzyść przemawiają chłodne tony, które można dostrzec w pełnym słońcu. Emalia charakteryzuje się piaskowym wykończeniem. Zatopiono w niej cząsteczki brokatu, które odbijają światło niczym lustro. Za każdym razem, gdy patrzę na złote błyskotki, odnoszę wrażenie, że limitka Snow Dust nawiązuje do baroku. Przepych stanowi kwintesencję tej niezwykłej epoki. Dwie warstwy piasku zapewniają satysfakcjonujące krycie. Lakier schnie stosunkowo szybko, po 10 minutach możemy wrócić do swoich obowiązków. Na moich paznokciach emalia utrzymuje się przez 4 dni, później do akcji musi wkroczyć zmywacz. Piasek jest stosunkowo zwarty, toteż nie rozlewa się na skórki. Za sprawą okrągłego pędzelka, o stosunkowo dużej średnicy, malowanie paznokci można uznać za formę relaksu. Niestety, lakier stawia opór podczas zmywania. Przystępując do usuwania złotych błyskotek, należy uzbroić się w cierpliwość, kilka wacików, folię aluminiową i sporą ilość rozpuszczalnika. Efekt, jaki zapewnia piasek Lovely, rekompensuje wszelkie niedogodności.

PS Jaki macie stosunek do złota? Co myślicie nt. lakierów Lovely Snow Dust? Czy chętnie sięgacie po piaski, które zawierają cząsteczki brokatu?


karminowe.usta

66 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Złoto i srebro wyglądają obłędnie:D Do bieli mam zastrzeżenia;)

      Usuń
  2. Prześliczny ;) Uwilelbiam złoto- pięknie wygląda na paznokciach ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. A mi kojarzy się z jakąś wielką galą i pięknymi sukniami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, aktorki często ubierają złote, błyszczące suknie na rozdanie Oscarów:)

      Usuń
  4. U mnie nadal niedostępne, a po bieli nabrałam ochoty na srebro i złoto...
    ...buuu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również miałam problem z namierzeniem niektórych lakierów. Na szczęście z pomocą przyszła mi sabbatha;)

      Usuń
    2. No i udało się:) ostatnio były cztery srebrne u mnie w mieście, więc mąż zakupił mi jedną sztuką, a siostra u siebie na wsi namierzyłam złotko. Jednym słowem, mam już wszystkie:)

      Usuń
  5. mam i uwielbiam, jest piękny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten lakier nie tylko wygląda obłędnie, ale też sprawdza się w podbramkowych sytuacjach, gdy nie ma zbyt wiele czasu na malowanie paznokci;)

      Usuń
  6. Jest piękny, szkoda że mam takie marne paznokcie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście paznokcie szybko odrastają:) Zaopatrz się w złoto, bo wchodzi w skład edycji limitowanej. Jak paznokcie będą w lepszej kondycji, będziesz mogła je wykorzystać:)

      Usuń
  7. piękny jest! ;) wygląda na bardzo drogi i porządny lakier, a to po prostu Wibo ;) na jakąś okazję czemu nie! a na codzień pomalowałabym nim jeden palec dla urozmajcenia innego koloru ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, ten lakier wygląda ekskluzywnie. Czasem za niewielkie pieniądze można kupić prawdziwe perełki:)

      Usuń
  8. jaki piękny piasek! A ja tego koloru w szafie nie widziałam :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podejrzewam, że wynika to z dużej popularności piasków Lovely:) Sprzedają się jak świeże bułeczki;)

      Usuń
  9. Jakie to jest cudo! Zaskakujący :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lakiery z limitki zaskoczyły mnie jakością. Nie mam zbyt dobrych doświadczeń z emaliami Lovely...

      Usuń
  10. Mam jeden złoty lakier. I jest to właśnie TEN lakier - zdecydowanie mój ulubiony lakier tej zimy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygląda obłędnie, szybko schnie i utrzymuje się na paznokciach przez kilka dni:)

      Usuń
  11. Odpowiedzi
    1. Gdy zobaczyłam ten lakier na blogach, wiedziałam, że muszę mieć złote błyskotki:)

      Usuń
  12. Mam go i to mój ulubiony piaskowy lakier, jest cudowny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim faworytem jest srebro, ale złotej emalii nie można odmówić uroku:)

      Usuń
  13. Odpowiedzi
    1. Życzę owocnych poszukiwań:) Mam nadzieję, że namierzysz go w pobliskim Rossmannie:)

      Usuń
  14. uwielbiam ten lakier :) przeszkadzają mi tylko te duże kawałki brokatu, no i oczywiście zmywanie ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piaski Lovely są niezwykle oporne. Niechętnie współpracują ze zmywaczami. Trzeba się sporo napracować, żeby zniknęły z paznokci...

      Usuń
  15. mam ten i śnieżny :) bardziej wolę śnieżny :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Śnieżny wygląda uroczo, ale trzeba się sporo napracować, żeby uzyskać satysfakcjonujący efekt. Kiepsko kryje.:(

      Usuń
  16. Szaliczek błyskotki na paznokciach podoba mi sie ten efekt ;) mam nadzieje ze długo sie utrzymuje ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na moich paznokciach utrzymuje się przez 4 dni. Ten wynik mnie satysfakcjonuje;)

      Usuń
  17. Na długich paznokciach wygląda pięknie, taki typowo jesienno-zimowy odcień :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podejrzewam, że wraz z nadejściem wiosny przerzucę się na soczyste odcienie lakierów;)

      Usuń
  18. Najpiękniejsze złoto ever! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W pełni podzielam Twoją opinię:) Nie przepadam za złotem, ale to wygląda obłędnie:)

      Usuń
  19. Niedawno udało mi się go w końcu dorwać. Jak zobaczyłam go na półce chwyciłam szybciutko i wrzuciłam do koszyka, co by jakaś inna ręka mi go sprzed nosa nie zwinęła. Cudny jest!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziwię się;) Lakiery Lovely sprzedają się jak świeże bułeczki. Trzeba korzystać z okazji, ponieważ nie wiadomo, kiedy będzie kolejna dostawa;)

      Usuń
  20. to moj ulubiony lakier z calej serii! chetnie go nosze,bo wyglada na paznokciach nieziemsko))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim ulubieńcem jest srebro, ale z przyjemnością sięgam po złoto:) Najmniej polubiłam się z bielą, ponieważ śnieżna emalia kiepsko kryje.

      Usuń
  21. o patrz, a z moich pazurków zmywa się bez problemu :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam złoty kolor na paznokciach i oczach, jest po prostu uroczy :) Mam inny piasek z Lovely i jest równie wytrzymały, więc ogólnie mogę uznać je za jedne z lepszych, bo lakier u mnie na paznokciach trzyma się max 2 dni..:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piaski z reguły utrzymują się na paznokciach nieco dłużej niż standardowe lakiery:)

      Usuń
  23. Cudo! zazdroszczę paznokci... ja ich praktycznie nie mam:(
    Kolor boski, na takich paznokciach wyglada genialnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje paznokcie czasem miewają gorszy okres. Czasem się łamią, wówczas nie mogę robić swatchy:(

      Usuń
  24. Odpowiedzi
    1. W pełni podzielam Twoją opinię:) Biel jest ładna, ale trzeba się sporo napracować, żeby uzyskać satysfakcjonujący efekt.

      Usuń
  25. Piękne są te lakiery :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że firma poprzestała na 3 odcieniach... Ta seria jest niezwykle udana:)

      Usuń
  26. Mam ten srebrny piasek i też jestem bardzo zadowolana. Fajny efekt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lakiery Lovely mają w sobie coś wyjątkowego:) Przyciągają wzrok.

      Usuń
  27. nie widziałam ich nigdzie:<
    piękny jest:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, piaski Lovely są praktycznie niedostępne w drogeriach w centrum Opola. Srebro kupiłam w Karolince, gdy odbierałam aparat z reklamacji. Złoto i biel mam dzięki życzliwości sabbathy:)

      Usuń
  28. Pięknie to złoto wygląda na paznokciach... Widzę, że tylko zmywanie nie było piękne :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, zmywanie nie należy do przyjemności. Trzeba uzbroić się w cierpliwość;)

      Usuń
  29. Wow, sam tytuł już mi się podoba :) jestem blada,a moja choroba mi w tym jeszcze pomaga :) Super posty jestem zakochana :)

    obserwuję ,zapraszam do mnie w wolnej chwili :)

    http://biszkopcik86.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  30. Odpowiedzi
    1. Ten piasek kojarzy mi się z barokiem i przepychem:)

      Usuń
  31. Właśnie zastanawialam się czym pomalować paznokcie, przypomnialas mi o nim i juz wiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten lakier sprawdza się w sytuacjach awaryjnych, gdy nie mamy zbyt wiele czasu na malowanie paznokci;)

      Usuń
  32. Właśnie wczoraj i ja dorwałam srebro i złoto

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że będziesz z nich zadowolona:) Czekam na Twoje recenzje;)

      Usuń
  33. Poluje na zloto i nie mogę znaleźć :(

    OdpowiedzUsuń

Pozostawiając u mnie komentarz, pozostawiasz u mnie swoje dane osobowe. Są one starannie przechowywane i nieudostępniane innym podmiotom.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...