W poszukiwaniu idealnego kremu pod oczy...

Po pierwszy krem pod oczy sięgnęłam w liceum. Wychodzę z założenia, że lepiej zapobiegać niż leczyć. Ostatnio skóra wokół moich oczu stała się niezwykle wymagająca. Niestety, nie wdałam się w mamę. W wieku 24 lat dorobiłam się głębokich zmarszczek mimicznych. Dotychczas cienie pod oczami nie zaprzątały mojej głowy, jednak ostatnio sytuacja uległa zmianie. Sińce stały się codziennością. W obliczu wyżej wspomnianych problemów wymagania, jakie stawiam kosmetykom, wzrosły. Czy krem pod oczy, wypuszczony na rynek przez Alterrę, spełnił moje oczekiwania?

Nawilżenie
Zaprezentowany specyfik doskonale radzi sobie z tym zadaniem. Wraz z inauguracją sezonu grzewczego moja skóra zaczyna przypominać Saharę. Wówczas aplikuję krem Alterry i po kilku dniach widzę wyraźną poprawę. Jeśli potrzebujemy solidnej porcji nawilżenia, warto sięgnąć po omawiany kosmetyk.

Wygładzenie
Za sprawą kremu delikatna skóra wokół oczu staje się gładka. Aczkolwiek nie mamy tutaj do czynienia ze spłyceniem zmarszczek mimicznych. Osoby, które walczą z oznakami upływającego czasu, powinny skierować swoją uwagę na inne specyfiki. Podejrzewam, iż produkt Alterry przypadnie do gustu nastolatkom, które od tego typu preparatów nie oczekują zbyt wiele.

Rozjaśnienie cieni
Dopóki nie borykałam się z sińcami, ten aspekt nie cieszył się moim zainteresowaniem. Wraz z pojawieniem się problemu, zaczęłam zwracać uwagę, czy krem radzi sobie z cieniami. Niestety, kosmetyk Alterry nie sprostał temu wyzwaniu. Swego czasu korzystałam z kremu AA, który zawiera ekstrakt z bławatka. Ten specyfik radził sobie z drobnymi sińcami pod warunkiem, że był stosowany regularnie.

Wpływ na zmarszczki
Od kosmetyków nie oczekuję, że zastąpią skalpel czy botoks. Jeśli chcemy pozbyć się zmarszczek, musimy skorzystać z usług dobrego chirurga. Specyfiki dostępne w drogeriach mogą jedynie zmniejszyć widoczność bruzd. Niestety, krem Alterry nie radzi sobie z tym zadaniem.

Film
Omawiany produkt pozostawia delikatną warstwę ochronną. W niczym nie przypomina ona lepkiej powłoczki. Niestety, kilka godzin po aplikacji w zewnętrznym kąciku pojawia się biała skorupa. Początkowo myślałam, że mam do czynienia z jakąś naturalną wydzieliną. Jednak wnikliwa analiza dowiodła, iż ten efekt zawdzięczam kremowi.

Podrażnienie
Jako posiadaczka wrażliwych oczu z nieufnością podchodzę do nowości. Na szczęście produkt Alterry nie podzielił losu kremu wypuszczonego na rynek przez firmę Soraya, który to zakończył żywot jako smarowidło do stóp. Zaprezentowany specyfik nie dostarczył mi „atrakcji” w postaci szczypania czy łzawienia.

Konsystencja
Krem ma postać białej emulsji, który lubi wyciekać z opakowania. Pomimo iż kosmetyk wyróżnia się stosunkowo lekką formułą, dostarcza solidnej porcji nawilżenia.

Zapach
Omawiany specyfik charakteryzuje się świeżą, kwiatową wonią. W wykorzystanej kompozycji można odnaleźć różane nuty. Jeśli miałyście do czynienia z hydrolatami, z pewnością zauważyłyście, iż naturalne specyfiki pachną inaczej niż ich drogeryjne odpowiedniki. W związku z tym można przeżyć spory szok.

Opakowanie
Produkt mieści się w kolorowej tubce, która została wykonana z solidnego, elastycznego plastiku. To rozwiązanie pozwala wydobyć emulsję do ostatniej kropli. Biały dzióbek powinien dozować odpowiednią ilość produktu. Niestety, rzadka emulsja często wylewa się, brudząc przy tym nakrętkę. Alterra stawia na proste opakowania, które mają w sobie to „coś”. Kwiatowy motyw, który możemy dostrzec na tubce kremu pod oczy, wpisuje się w moje poczucie estetyki.

Wydajność
Z dobrodziejstw zaprezentowanego specyfiku korzystałam przez 5 miesięcy. Warto zaznaczyć, iż produkt aplikowałam raz dziennie (rano). Wieczorem sięgam po skoncentrowane preparaty, które zawierają składniki odpowiedzialne za spłycenie zmarszczek mimicznych. Uważam, iż omawiany krem pod oczy charakteryzuje się wysoką wydajnością.

Testowanie na zwierzętach
Alterra nie testuje swoich produktów na zwierzętach. Specyfik, któremu została poświęcona niniejsza notka, może być stosowany przez wegan.

Cena
Za tubkę, w której znajduje się 15 ml kremu, zapłaciłam ok. 10-12 zł. Niestety, nie pamiętam dokładnej ceny.

Dostępność
Rossmann. Aczkolwiek ostatnio nie widuję tego kosmetyku. Czyżby został wycofany z polskich drogerii?

Skład
Aqua, Olea europaea oil, Alcohol, Glycerin, Tricaprylin, Chondrus crispus extract, Simmondsia chinensis oil, Glycine soja oil, Butyrospermum parkii butter, Rosa canina oil, Argania spinosa oil, Sodium hyaluronate, Vitis vinifera fruit extract, Rosa canina fruit extract, Ubiquinone, Ceramide 3, Lecithin, Lysolecithin, Hydrogenated lecithin, Hydrogenated palm glycerides, Brassica campestris sterols, Helianthus annuus seed oil, Tocopherol, Ascorbyl palmitate, Parfum, Limonene, Citronellol, Geraniol, Linalool, Citral.

Reasumując: Krem pod oczy, wypuszczony na rynek przez Alterrę, doskonale nawilża suchą skórę. Korzystając z jego dobrodziejstw, nie doświadczyłam pieczenia czy łzawienia. Produkt charakteryzuje się kwiatową wonią. Niestety, na tym kończą się jego zalety. Jeśli walczymy z oznakami upływającego czasu, działanie kremu może okazać się niedostateczne. W przypadku specyfiku Alterry nie możemy liczyć na spłycenie zmarszczek mimicznych. Kosmetyk nie rozjaśnia cieni, które ostatnio stały się moją zmorą. Podejrzewam, że jego właściwości przypadną do gustu nastolatkom, które krem pod oczy stosują w ramach prewencji.

PS Jaki krem pod oczy poleciłybyście osobie, której zależy na spłyceniu zmarszczek mimicznych? Kiedy po raz pierwszy sięgnęłyście po tego typu specyfik?

karminowe.usta

64 komentarze:

  1. Mnie większość kremów piecze i twarzy zaczerwienienia. Dlatego postawiłam głównie na masło jojoba, a sporadycznie dla odmiany sięgam po krem z flos leku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba będę musiała rozejrzeć się za kremem z Flosleku. Po zużyciu Alterry, sięgnęłam po Syleco i dorobiłam się wysypki o podłożu alergicznym... Teraz nie wiem, jak pozbyć się tej kaszki. Mam nadzieję, że sama zejdzie...

      Usuń
  2. Wiem, że sporo osób chwali sobie masło shea stosowane pod oczy, w tym moja przyszła teściowa, aczkolwiek nie wiem, jak sprawdza się w aspekcie 'antyzmarszczkowym'.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musiałabym przetestować masło shea w tej nietypowej roli:) A nuż okaże się skuteczne:) Obecnie stosuję je jako krem na noc:)

      Usuń
  3. cały czas poszukuję dobrego kremu pod oczy:) słynne kremy flos-lek sprawdzają się całkiem dobrze, ale na pewno nie poradzą sobie ze zmarszczkami:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obawiam się, że większość drogeryjnych specyfików nie poradzi sobie z wyzwaniem, jakim są zmarszczki... Aczkolwiek mogę się mylić;)

      Usuń
  4. lubię tego typu tubeczki, zgrabne ;)
    kremu tego nie miałam, póki co zachwycam się Revitacell, ale już się kończy... a cena boli.. poszukam chyba coś tańszego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W moim przypadku krem pod oczy stanowi inwestycję na kilka miesięcy, dlatego mogłabym jakoś przełknąć wysoką cenę, gdyby kosmetyk był skuteczny:)

      Usuń
  5. Ja jak na razie miałam do czynienia jedynie z maską pod oczy od Orientany, ktorą wcieram na noc. Bardzo fajnie działa, ale ponieważ jeszcze nie zmagam się ze zmarszczkami, to nie potrzebuje jakiegoś spektakularnego efektu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podsunęłaś mi ciekawe rozwiązanie:) Może powinnam rozejrzeć się za maskami pod oczy, które stanowią źródło składników aktywnych:)

      Usuń
  6. Mam niejasne przeczucie, że wycofali tą serię, kupiłam z niej dwa kremy, na noc i na dzień, były w cenie na dowiedzenia, 7 zł... za taki skład O.O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio nie widuję kosmetyków z dziką różą, dlatego pomyślałam, że mogły zostać wycofane...

      Usuń
  7. Dla mnie tego typu kremy są za słabe, potrzebuję czegoś więcej :)
    Zresztą sama niedawno robiłam zestawienie kremów pod oczy, których używałam przez ostatnie miesiące. Finalnie skierowałam się w stronę Caudalie, ale szału nie ma. Na pewno wrócę do Filorgi i Sesdermy. LRP też jest godny uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie zwracałam uwagi na ofertę LRP. Po niefortunnej przygodzie z żelem do mycia twarzy i kremem na niedoskonałości, mam uraz. Może powinnam zmienić swoje nastawienie do produktów tej firmy:)

      Na pewno przyjrzę się Caudalie. Skoro skierowałaś się w kierunku specyfików tej marki, to musi w nich być coś obiecującego:)

      Usuń
  8. Ja stosuję krem pod oczy z Sylveco, ale on na zmarszczki nie jest. Na razie mi wystarcza, bo (odpukać ) nie mam tego problemu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wczoraj miałam swój pierwszy raz z kremem Sylveco, który zakończył się wysypką o podłożu alergicznym. O dziwo, nie odczuwałam pieczenia w okolicy oczu.

      Usuń
  9. Ja kiedyś stosowałam złotą Panią Walewską, a teraz masełko shea. Przymierzam się do zakupu kremiku 5 minut espress (czy jakoś tak) tego w granatowym opakowaniu na cienie. Właśnie ostatnio u siebie również zauważyłam cienie pod oczami choć nigdy nie miałam z nimi problemu:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaraz poczytam o kremie 5 minut ekspres:) A nuż okaże się strzałem w dziesiątkę;)

      Usuń
  10. Czyli jest to dobry nawilzacz w ladnym opakowaniuo przyjemnym zapachu :) Ja teraz uzywam kremu w tubce Lirac. Jest on min. Na linie mimiczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dotychczas nie zwracałam uwagę na propozycje Lierac. Na pewno przyjrzę się kremowi, o którym wspomniałaś, choć z Twojego komentarza wnioskuję, iż daleko mu do cudotwórcy;)

      Usuń
  11. Nie do końca wierzę w spłycanie zmarszczek. Mam wrażenie, że jeżeli krem dobrze nawilża skórę to faktycznie wygląda ona lepiej i zmarszczki nie rzucają się tak bardzo w oczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno nawilżona skóra wygląda lepiej;) Wówczas wszelkie niedoskonałości stają się mniej widoczne;)

      Usuń
  12. Też poszukiwałam długo kremu pod oczy aż w końcu trafiłam na żel pod oczy Planet Spa z kawiorem od Avon :) Jak dla mnie najlepszy jaki stosowałam do tej pory :)

    Pozdrawiam i dodaję do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzadko przeglądam katalogi Avonu. Widzę, że sporo mnie omija:) Jak widać każda firma ma w swojej ofercie czarnego konia;)

      Usuń
  13. w zasadzie podzielam Twoją opinię - to dobry nawilżacz dla młodej, niewymagającej skóry. ja niestety mam trochę inne potrzeby :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Producent wspomina, iż krem wykazuje właściwości przeciwzmarszczkowe. Tę obietnicę trudno zweryfikować. Aczkolwiek jego działanie raczej przypadnie do gustu nastolatkom niż kobietom, które mają już pewne wymagania odnośnie tego typu specyfików;)

      Usuń
  14. dla mnie też były za słaby

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten krem najlepiej sprawdzi się na młodej, niewymagającej skórze. Można stosować go w ramach prewencji.

      Usuń
  15. Miałam krem Alterry (z orchideą). Niestety podrażnił moją skórę pod oczami. Ja nie mam dużego problemu ze zmarszczkami pod oczami. Miałam jedną, głębszą, ale spłyciła się podczas stosowania pod oczy zwykłego masła Shea :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie muszę sięgnąć po masło shea:) Zdaję sobie sprawę, że zmarszczki pozostaną. Zależy mi na zmniejszeniu widoczności bruzd:)

      Usuń
  16. Ja kremy pod oczy stosuję od liceum, wtedy zaczęłam sięgać po żele z Flos Leku:)
    Tego kremu nie miałam, ale niesamowicie miło wspominam żel do mycia twarzy z tej serii, który został wycofany :(
    Na dzień dzisiejszy, z kremów pod oczy najlepiej wspominam krem z Palmers'a i Nyxe Prodigieux :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam, że sporo osób polubiło ten żel. Szkoda, że został wycofany. Nie będę płakała nad kremem na dzień, ponieważ był kiepski. Ten pod oczy spisywał się przeciętnie.

      Usuń
    2. Czyli wychodzi na to, że seria dość przeciętna była poza twarzowym myjadłem ;)

      Usuń
    3. Szkoda, że żel został wycofany, ponieważ był rewelacyjny.

      Usuń
  17. oj z tymi kremami pod oczy jest bardzo kiepsko/ fakt, świetnie nawilżają i raz lepiej, raz gorzej sprawują się po aplikacji na dzień pod makijaż, ale do nocnej maksymalnej regeneracji zupełnie się nie nadają ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam świadomość, iż większość drogeryjnych specyfików jedynie nawilża okolice oczu, dlatego na noc sięgam po diamentowe serum Clareny:)

      Usuń
  18. Chyba jednym z pierwszych kremów był właśnie z AA tyle, że sięgnęłam po 30+ bo odpowiadają mi odżywcze i treściwe kremy. Śmieje się, że pod tym względem jestem staruszką ale właśnie takie smarowidła mnie zaspokajają.
    Mam teraz z alverde olej o zapachu różanym i rzeczywiście można przeżyć szok jeśli jest się przyzwyczajonym do drogeryjnych aromatów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wychodzę z założenia, że nie należy sugerować się przedziałem wiekowym podanym na opakowaniu;) Krem 30+ raczej nam nie zaszkodzi:) Najważniejsze, że spełnia nasze oczekiwania;)

      Usuń
  19. Miałam ten krem jakiś czas temu i owszem byłam z niego zadowolona, ale jego orchideowy brat sprawdził się u mnie znacznie lepiej. Podobała mi się jego bardziej treściwa konstystencja i uczucie porządnej pielęgnacji ;)

    Niestety, ale Rossmann chyba wycofał te produkty. Miałam problem z ich znalezieniem już rok temu :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że nie będzie mi dane zapoznać się z jego orchideowym bratem. Swoją drogą zastanawiam się, czy wycofane kosmetyki nie są dostępne w czeskich Rossmannach:)

      Usuń
  20. tak ładniutko wygląda!
    w sensie skład ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jego skład przekłada się na właściwości nawilżające:) Myślę, że sprawdzi się u osób, które nie mają zmarszczek i cieni:)

      Usuń
  21. Bardzo ciekawy skład ma te kremik, rozejrzę się za nim ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. nie oczekuje nic szczególnego od takich kremów..
    jednak dzięki temu,że w ogóle zaczęłam używać kremów pod oczy zauważyłam polepszenie stanu skóry wokół oczu,więc chyba warto,nawet jeśli nie ma się zmarszczek..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto sięgać po kremy pod oczy:) Twoja skóra na pewno odwdzięczy się zdrowym wyglądem:)

      Usuń
  23. akurat szukam kremu pod oczy, wchodze a tu post :)
    Rozejrze sie w Rosmannie za tym kremem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiele wskazuje na to, że ten krem został wycofany:( Niestety, potwierdziły się moje przypuszczenia...

      Usuń
  24. Jestem na etapie poszukiwania nowego kremu pod oczy.
    Ten, o którym piszesz byłby dla mnie zdecydowanie za słaby.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że obie wciąż poszukujemy swojego ideału:) Może w końcu trafimy na specyfik adekwatny do naszych potrzeb;)

      Usuń
  25. Może go spróbuję, nie mam jeszcze zmarszczek, ale lepiej zacząć robić coś teraz niż gdy będzie za późno :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto pamiętać o prewencji:) Jeśli już dziś zaczniesz dbać o okolice oczu, to dłużej będziesz cieszyć się młodym wyglądem:)

      Usuń
  26. w brew pozorom ciężko jest znaleźć dobry krem pod oczy... ja szukam dalej. chwilowo używam Ziai ale szału nie ma ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W liceum używałam kremów pod oczy wypuszczonych na rynek przez Ziaję. Wówczas spełniały moje oczekiwania. Jednak obecnie mam większe wymagania wobec tego typu specyfików.

      Usuń
  27. Przeciwzmarszczkowo poleciłabym pewnie coś z witaminą C przede wszystkim, może jeszcze z kwasem hialuronowym. Nie napiszę konkretnej marki, ponieważ gdy szukam kremu pod oczy patrzę raczej na inne cechy - a mianowicie na likwidowanie cieni. Tutaj mam już dwóch faworytów (Auriga i Skincode).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skincode kojarzę, z Aurigą będę musiała się zapoznać:) Dziękuję za radę:) Przy wyborze kolejnego kremu zwrócę uwagę na zawartość witaminy C:)

      Usuń
    2. Dokładnie chodzi mi o Cernor XO, to specjalna kuracja na cienie, u mnie to duzy problem a ten krem naprawdę pomaga. W aptekach można dorwać :) A z witaminą C najskuteczniejsze są mieszanki ze sklepów typu Biochemia urody, ponieważ tam kosztem krótkiego czasu przydatności mamy naprawdę duże i skuteczne stężenie witamin (no i mniej, lub całkowity brak konserwantów). Z aptecznych moje znajome chwalą coś z LRP z wit. C pod oczy (jest cała seria - zapomniałam nazwy), ale osobiście nie testowałam.

      Usuń
    3. Hexx wspominała o kremie z LRP:) Możliwe, iż ma na myśli ten sam specyfik, który zachwycają się Twoje znajome:)

      Raczej skłaniałabym się ku gotowym produktom, ponieważ ostatnio nie mam czasu na kręcenie kosmetyków w domowych zaciszu:)

      Usuń
  28. W liceum, to i tak nieźle, ja sięgnęłam po pierwszy krem pod oczy gdzieś w okolicach gimnazjum, ale to dlatego, że z natury i od kiedy pamiętam mam problem z sińcami pod oczami. Przez to nad działanie przeciwzmarszczkowe przekładam nawilżenie, chłodzenie i redukcje szarych podkówek. Z własnego doświadczenia mogę stwierdzić, że w tej kwestii lepiej sprawiają się żele, niż kremy. Wiosną odkryłam swój numer jeden - żel chłodzący z ogórkiem i aloesem z Naturallythinking (kupuję go online z dostawą do Anglii) i jestem nim zachwycona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kojarzę ten żel:) Szkoda, że nie jest dostępny stacjonarnie. Przynajmniej dotychczas nie natknęłam się na ten specyfik. Skoro jest skuteczny, to rozważę złożenie stosownego zamówienia:)

      Usuń
  29. Z tym kosmetykiem się nie spotkałam...Miałam z tej serii krem do twarzy i mleczko. Krem był nawet fajny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie mam zbyt dobrych wspomnień z kremem do twarzy. Mnie okrutnie zapychał, ale komedogenność zawsze należy rozpatrywać indywidualnie;)

      Usuń
  30. A ja pod oczy i na powieki stosuję krem głęboko nawilżający Dermiki z serii Aquaoptima. Głównie nawilża i to w sposób bardzo odczuwalny. A wiadomo, że nawilżona skóra nie ma takich skłonności do powstawania zmarszczek. Ma też składniki, które poprawiają krążenie, a więc dzięki temu zmniejsza też worki pod oczami i sińce. Ja w wieku dwudziestu paru lat, raczej odradzałabym kosmetyki przeciwzmarszczkowe, myślę, że raczej trzeba iść w kierunku dobrego nawilżenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno przyjrzę się temu kremowi:) A nuż przyniesie oczekiwane rezultaty.

      Usuń

Pozostawiając u mnie komentarz, pozostawiasz u mnie swoje dane osobowe. Są one starannie przechowywane i nieudostępniane innym podmiotom.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...