Alterra żel pod prysznic o zapachu brzoskwini i liczi

Dzisiaj pora na recenzję żelu pod prysznic Alterra o zapachu brzoskwini i liczi. Tak się jakoś złożyło, że zużyłam go w tempie iście ekspresowym (ach, ten zapach).


Zapach
Podobnie jak we wszystkich produktach Alterry jest to naturalna woń. W tym przypadku mamy do czynienia z połączeniem aromatu brzoskwini z zapachem liczi, przy czym ten drugi owoc zdaje się przeważać. Ta woń jest obłędna, pobudza zmysły i sprawia, że człowiek staje się głodny. Nic dziwnego, w końcu zmysł węchu współdziała ze zmysłem smaku. Zapach jest dość słodki, ale nie mdły. Sama nie jestem miłośniczką zbyt słodkich aromatów, ponieważ wykazuję wobec nich niską tolerancję. Niestety, zapach jest nietrwały, znika tuż po wyjściu z wanny. Z drugiej strony możemy dzięki temu użyć swoich ulubionych perfum i nie dojdzie do niepożądanych interakcji.

Usuwanie brudu
Jeśli o usuwanie zanieczyszczeń zgromadzonych w ciągu dnia na naszym ciele, to radzi sobie doskonale z tym zadaniem. Aczkolwiek trzeba użyć większych ilości tego produktu, ponieważ ze względu na naturalny skład, nie spotkamy tutaj SLSów, przez co żel pieni się naprawdę słabo.

Pienienie
Produkt pieni się bardzo słabo, ponieważ zawiera wyłącznie naturalne, delikatne detergenty. Ja nie potrzebuję hollywoodzkiej piany, by być usatysfakcjonowaną. Wystarczy, że kosmetyk będzie usuwał brud, a ten to robi. W miarę możliwości staram się unikać silnych detergentów, które mogą podrażniać, uczulać, wysuszać skórę.

Wydajność
Miałam wcześniej inne żele z Alterry, w tym borówkowy i z neroli, i żaden z nich nie zużył mi się tak ekspresowo, bo już po upływie 9 dni. Podejrzewam, że jest to kwestia fantastycznego zapachu, który sprawił, że używałam większych ilości produktu niż zazwyczaj. O ile borówka jest na tyle słodka i intensywna, że wystarczy niewielka ilość, by ją poczuć, o tyle żel z liczi i brzoskiwnią nie ma tak silnej woni.

Wysuszanie
Żel mnie nie wysuszył. Jest naprawdę bardzo delikatny. Nie zauważyłam, żeby nawilżał, ale najważniejsze, że nie szkodzi.

Uczulanie
Nie zauważyłam żadnych podrażnień, wysypek, zaczerwienień po jego użyciu.

Konsystencja
Żelowa, taka dosyć bryłowata. Nie wiem, jak określić to, że żel po wyciśnięciu na rękę przyjmuje kształt takiej obślizgłej kuli, która jak na żel ma stosunkowo „stałą” konsystencję. Większość żeli pod prysznic naszpikowanych chemikaliami przyjmuje ciekłą konsystencję. A ten jest inny.

Opakowanie
Białe, nieprzeźroczyste, przez co trudno ocenić, ile produktu nam jeszcze pozostało, ale za to posiada naklejkę przedstawiającą owoce, których ekstrakty zostały wykorzystane w żelu. Podobają mi się opakowania żeli z Alterry. Pomimo wyciskania produktu plastik nie pęka, wszelkie odkształcenia są odwracalne. Plastikowa butelka jest dosyć stabilna. Przy wyciskaniu resztek kosmetyku możemy mieć pewność, że się nie pokaleczymy tym syntetycznym tworzywem.

Skład
Przyjazny.
Aqua-stosowana niemal we wszystkich produktach kosmetycznych
Alcohol-osoby wrażliwe może wysuszać, mi on nie przeszkadza, aczkolwiek nie jestem posiadaczką cery bardzo suchej.
Glycerin-ten składnik na mojej twarzy powoduje wysyp, ale użyty do higieny i pielęgnacji nóg, rąk nie wyrządza mi żadnej krzywdy.
Coco-Glucoside-substancja powierzchniowo czynna pochodzenia roślinnego, uzyskana ze skrobi kukurydzianej i oleju kokosowego.
Xanthan Gum-stabilizator, który ma zapobiec rozwarstwianiu się składników emulsji. Guma ksantanowa jest polisacharydem pozyskiwanym z bakterii Xanthomonas campestris.
Disodium Cocoyl Glutamate-substancja aktywnie myjąca pozyskana z kwasów tłuszczowych oleju kokosowego.
Sodium Lauroyl Lactylate-naturalny emulsyfikator
Ekstrakt z liczi-posiada właściwości antyoksydacyjne, zapobiega powstawaniu wolnych rodników.
Cytrynian sodu-sól sodowa kwasu cytrynowego, dodatku powszechnie spotykanego w żywności. Posiada właściwości konserwujące.
Sodium Cocoyl Glutamate-substancja aktywnie myjąca pozyskana z kwasów tłuszczowych oleju kokosowego.
Glyceryl Oleate-emulgator mający działanie nawilżające.
Prunus persica kernel oil-olej z brzoskwini, ma działanie odżywcze i nawilżające
Linalool-alkohol terpenowy, występuje w kwiatach i przyprawach pochodzących z roślin, ma przyjemny kwiatowy zapach.
Limonene-cykliczny terpen nadający zapach owoców cytrusowych.
Geraniol-nienasycony alkohol terpenowy, występuje w olejkach eterycznych. Posiada przyjemny, świeży zapach kojarzący się z pelargoniami.

Cena
Żel kosztuje coś koło 8-9 zł, ale często można natrafić na promocję i wtedy nabyć go za jedyne 6 zł.

Dostępność
Produkt został wyprodukowany dla drogerii Rossmann.

14 komentarzy:

  1. Widzę znów alterra.. szkoda, że nie mam dostępu do ich produktów :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham liczi. Będę miała okazję to niuchnę żelik w Rossie i jak przypadnie mi do gustu to kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. kiedyś na pewno się na niego skuszę

    OdpowiedzUsuń
  4. Brzoskwinia i liczi - to musi mieć piekny zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. To ja się wyłamię. Gdy go kupiłam zapach bardzo mi się podobał. Kojarzył mi się z pysznym sokiem, który kiedyś namiętnie piłam w azjatyckiej knajpie. Niestety podczas mycia straszliwie mnie denerwuje, aż czuję jakby miała mnie boleć od niego głowa. Jest dla mnie strasznie duszący. Nie pamiętam żeby kiedykolwiek jakiś żel pod prysznic mnie tak swoją wonią denerwował. Uwielbiam pachnące kosmetyki i jeszcze nigdy nic tak mnie nie drażniło jak ten kosmetyk. Niemniej bardzo mi się podoba ten z wanilia i pomarańczą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy inaczej odbiera te same zapachy. Obecnie mam ten żel z pomarańczą i wanilią, bardzo się polubiliśmy:) Ma nieco inną konsystencję, jest żółtawy.

      Usuń
  6. A mnie uczulił skurczybyk :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Współczuję... Po prostu każdy jest wrażliwy na inne substancje... Jedne z nich częściej uczulają, drugie rzadziej...

      Usuń

Pozostawiając u mnie komentarz, pozostawiasz u mnie swoje dane osobowe. Są one starannie przechowywane i nieudostępniane innym podmiotom.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...