Chyba każda z nas ma w swojej szafie co najmniej jedno
ubranie w mdłym kolorze, które miało być super, swego czasu wpisywało się
bardzo w obowiązujące trendy, ale nam po prostu nie pasuje. Zawsze myślałam, że takich rzeczy trzeba się
po prostu pozbyć. Z biegiem czasu odkryłam jednak magię kontrastu. Jak
wystylizować mdłe kolory, aby nas nie wymywały?
Osobiście kiepsko wyglądam w beżach. Nie ma znaczenia, czy
jest to jasny beż czy ciemniejszy, chłodny czy ciepły. Tego typu kolory w
połączeniu z czarnymi włosami i jasną karnację, sprawiają, że wyglądam nudno i
nijako. Dość mocno mnie wymywają. Z drugiej strony mam w szafie trzy beżowe
rzeczy. Ciepły kardigan z czasów studiów, który kupiłam w C&A oraz dwie
bardzo ładne sukienki, w tym jedną z baskinką, a drugą o kroju koła, która
przepięknie się układa w dolnej partii.
Aby beż mnie nie wymywał, stosuję myk z żywym kolorem. Mnie
pasują czerwienie, fuksje, fiolety, zielenie. Beż tak naprawdę dobrze komponuje
się z większością kolorów. Gdy na
cielistą sukienkę założę czerwoną marynarkę i dopełnię całość czerwoną pomadką
oraz czerwonymi butami, wyglądam naprawdę wyraziście. Takie zestawienie mi
służy. Czerwień mnie ożywia, nadaje
twarzy wyrazu. Jednocześnie dobrze komponuje się z beżem.
Podobny myk mogę zastosować z fuksją. Gdyby narzuciła na tę
samą sukienkę kardigan w kolorze fuksji i pomalowała usta na ten kolor, na
pewno wyglądałabym dobrze. Jest to
bowiem barwa, która mi pasuje. W połączeniu z nią beż wyglądałby na mnie
znośnie.
Oczywiście wiele zależy od Waszego typu urody. Jeśli macie
ciepły odcień blondu, to fuksja może Wam nie do końca pasować. Kolory, które ożywiają mdłą bazę, trzeba
dobierać indywidualnie, kierując się tym, co nam pasuje i co posiadamy w swojej
szafie. U mnie czerwieni, fuksji czy butelkowej
zieleni jest pod dostatkiem.
Uroczy piesek:)
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu 14-letniej Lili :)
UsuńAle ten kolor robi robotę w stylizacji :) Piesio piękny!
OdpowiedzUsuńJa jednak jestem z tych 'nudziakowych', ale lubię mieć też kilka mocniejszych akcentów w garderobie. Czasami mnie nachodzi na odrobinę szaleństwa xD
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie. Beż jest dla ciepłych typów urody, dla Ciebie lepsze są chłodniejsze i żywe kolory :)
OdpowiedzUsuń