Ostatnia szansa – Małgorzata Kasprzyk

To moje pierwsze spotkanie z Wydawnictwem WasPos.  Nie wiedziałam, czego mogę się po nim spodziewać, zwłaszcza że nie czytałam nigdy żadnej książki Małgorzaty Kasprzyk.  Zatem zarówno wydawnictwo, jak i osoba autorki pozostawały dla mnie wielkimi niewiadomymi. Zainteresował mnie natomiast opis samej powieści.  Ostatnia szansa autorstwa Małgorzaty Kasprzyk okazała się literackim strzałem w dziesiątkę. Nie mam tej książce nic do zarzucenia.

Ostatnia szansa



Ewa straciła rodziców w wypadku samochodowym.  Na szczęście nie trafiła do domu dziecka, zaopiekował się nią brat mamy. Wujek świetnie sprawdził się w roli ojca.  Zresztą wychowywanie dziewczynki było mu wówczas na rękę. Wszyscy przestali go dopytywać o to, kiedy wreszcie się ożeni.  Samotne wychowywanie siostrzenicy okazało się dobrym usprawiedliwieniem dla braku planów matrymonialnych. Waldek bowiem bał się kolejnej kompromitacji w oczach kobiety. Kiedyś bardzo mu zależało na jednej z dziewczyn, jednak po wspólnej nocy, tak go zostawiła. Poczuł się wówczas urażony jako kochanek. Nie chciał się więcej ośmieszać i kompromitować.

Gdy Ewa kończy studia, postanawia zapełnić pustkę w życiu wuja. W tym celu rozpoczyna poszukiwania kandydatki na ciotkę. Nie jest to łatwe, bowiem nie wie, w jakich kobietach gustuje Waldek. Aby lepiej poznać jego środowisko, chce zatrudnić się w jego firmie. Nie jest to jednak takie łatwe. Waldek nie chce, aby siostrzenica, która bywa impulsywna, skompromitowała go w jego imperium budowanym przez lata. Na próbę wysyła ją do Gdańska. Ewa jednak wraca z negatywną opinią. Dzięki podpowiedzi swojej księgowej postanawia dać siostrzenicy jeszcze jedną szansę. Tym razem ląduje w filii we Wrocławiu. Tamtejszy szef okazuje się wymagający, ale sprawiedliwy. Wszystko byłoby dobrze, gdyby w wyniku zamieszania nie doszło do pomyłki i pomieszania życia zawodowego z prywatnym…

Czy Ewie uda się znaleźć kandydatkę na ciotkę? Jak poradzi sobie, pracując w jednym biurze z wujkiem? Jakie konsekwencje będzie miała pomyłka, której się dopuściła? Czy Ewa opanuje swoją impulsywną naturę i nauczy się nad sobą panować?

Ostatnia szansa to świetnie napisana powieść obyczajowa. Małgorzata Kasprzyk włada poprawną polszczyzną, dzięki czemu książkę czyta się łatwo i przyjemnie. Nie znalazłam w niej żadnej literówki. Interlinia oraz dość duża czcionka ułatwiają lekturę. Tego brakowało mi ostatnio w Biblii waginy. To dobra książka, ale gruba i źle się ją czyta przez małe literki.

Historia ukazana w powieści Ostatnia szansa jest dosyć zabawna, ale nie brakuje w niej też ważnego przesłania. Małgorzata Kasprzyk w swojej książce pokazała, jak wiele problemów generuje brak odpowiedniej komunikacji i działanie pod wpływem impulsu.  Kobieta i mężczyzna potrafią tę samą sytuację zinterpretować na dwa różne sposoby, a tymczasem prawda leży pośrodku.  Autorka zwraca też uwagę, jak krytyka sprzed lat potrafi kłaść się cieniem na naszym obecnym życiu. Jak pewne słowa popychają nas w ramiona kompleksów. To dobra, mądra książka, w której nie ma ani wulgarności, ani brutalności. Bardzo mnie to cieszy.

8 komentarzy:

  1. Nie kojarzę nazwiska autorki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie, nawet nie wiem, czy to debiut literacki, ale Ostatnia szansę polecam :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Ja też nie znałam, ale jej książka to bardzo dobra obyczajówka

      Usuń
  3. Nawet może być ciekawa z opisu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mnie zaciekawił opis, a zawartość jest od niego jeszcze lepsza :)

      Usuń

Pozostawiając u mnie komentarz, pozostawiasz u mnie swoje dane osobowe. Są one starannie przechowywane i nieudostępniane innym podmiotom.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...