Jakie kolory pasują brunetce o chłodnej karnacji?

Muszę przyznać, że sama dość długo omijałam kolory, w których wyglądam bardzo dobrze. Po prostu mylnie zakładałam, że pasują wyłącznie blondynkom o niebieskich oczach. Jednak zaczęłam im dawać szansę. W końcu zawsze można je zabrać ze sobą do przymierzalni i bezpłatnie ocenić, w czym czujemy się świetnie, a co niekoniecznie jest z nami kompatybilne. Jakie kolory pasują brunetce o chłodnej karnacji?

Jakie kolory pasują brunetce o chłodnej karnacji


Krwista czerwień

Ten kolor odkryłam stosunkowo wcześnie, ponieważ już na studiach. Miałam wtedy fazę na makijaże, bo zaczynałam prowadzić ten blog. Swoją pasję dzieliłam z koleżankami z roku. W rezultacie kupiłam sobie czerwoną szminkę, pasowała mi, więc dokupiłam czerwony trencz w Orsay, do tego czerwoną sukienkę w Camaieu, czerwoną spódnicę w Mohito i czerwone jeansy w Cache&Cache. Wszystkie te rzeczy wciąż posiadam i chętnie je noszę. Zostały wykonane  z materiałów charakteryzujących się wysoką jakością.  Krwista czerwień cudownie ożywia moją bladą cerę i dodaje jej wyrazu.

Krwista czerwień


Malinowa czerwień

Ją także bardzo lubię, gdyż jest stosunkowo chłodna i dość żywa.  Czuję się w niej tak dobrze, że drobny akcent kolorystyczny zdarza mi się też przemycić w makijażu oczu. O dziwo, tak krzykliwe make upy dobrze się komponują z moim typem urody. Jak to mówi Dosia, ona jako blondynka  o ciepłym odcieniu włosów wyglądałaby w nich bardzo krzykliwie, a ja mogę sobie na nie pozwolić, gdyż mam bardziej stonowaną urodę.

Malinowa czerwień

Fuksja        

Ostatnio zakupiłam sobie sukienkę w tym kolorze. Wbrew pozorom wcale nie jest łatwo o ubrania w odcieniu fuksji. Mam szminki w tym kolorze i chętnie je noszę.  Pięknie ożywiają bladą cerę i sprawiają, że wyglądamy promiennie.

fuksjowa sukienka

Niebieski

To kolor, do którego przekonałam się w zeszłym roku. Przyznaję, że długo uważałam, że pasuje tylko niebieskookim blondynkom. Jak widać, mnie też czasem daje się popłynąć jakimś stereotypem.   Tymczasem, jak go założyłam kiedyś w galerii, to przepadłam. W końcu Królewna  Śnieżka też nosiła niebieskie sukienki i wyglądała w nich zjawiskowo. Moja szafa powoli zaczyna zapełniać się niebieskościami. Nie mogę sobie odmówić tej przyjemności.

kolory dla brunetki

Fiolet

Ten kolor też pokochałam, ale ta miłość zrodziła się w gimnazjum. Uwielbiałam wówczas nosić lawendowe T-shirty i malować oczy na fioletowo. Zbierałam wówczas mnóstwo komplementów. Nadal lubię ubierać się na fioletowo, ale wcale nie jest łatwo o ubrania w tym odcieniu.
fioletowa sukienka z kaszmiru

fioletowa sukienka Mohito

lawendowy sweter


Butelkowa zieleń

Tego koloru też nie nosiłam latami, aż pewnego dnia postanowiłam go przymierzyć w Orsayu. Sukienka w butelkowej zieleni okazała się idealna dla mojego typu urody.  Oczywiście ją kupiłam i od tamtej pory nie boję się tego odcienia.

Butelkowa zieleń


Pistacja

Do pistacji przekonałam się zeszłej wiosny, gdy dostałam fioletowo-pistacjową paletkę cieni. Kolor ten cudownie wydobywa brązową tęczówkę na zasadzie kontrastu, dobrze wygląda też na elementach mojej garderoby.

Pudrowy róż

Róż bardzo lubię i to od dziecka. Pudrowy róż jest dosyć delikatny i na pewno nie podkreśli mojej urody równie intensywnie jak czerwień, ale przecież nie zawsze trzeba grać kontrastem. Czasem można sobie pozwolić na odrobinę delikatności.

Pudrowy róż


Pastelowy żółty

Pastele zawsze wydają się nieco bardziej stonowane i przez to chłodniejsze. Żółty jest kolorem ciepłym, ale może też być mniej lub bardziej subtelny. Ja lepiej czuję się w pastelowym żółtym niż w musztardzie, aczkolwiek słyszałam, że do chłodnej karnacji lepiej pasuje musztarda.
musztarda

Uniwersalne kolory

Biel, czerń, granat i szarość to kolory uniwersalne, które pasują każdemu, w tym brunetce o chłodnej karnacji. Ja osobiście radzę czerń przemycać w dolnych elementach garderoby i dodatkach, bo może zlewać się z ciemnymi włosami. Lepiej zestawić czarną spódnicę z białą bluzką niż sięgnąć po małą czarną.  Szarość i granat wyglądają u mnie dobrze zarówno w dolnych, jak i górnych elementach garderoby.
Uniwersalne kolory

8 komentarzy:

  1. Pięknie wyglądasz :) Uwielbiam pastelowe odcienie różu i czerwieni :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jestem bladziutką blondynką :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Trudno nie zgodzić się z tym, co piszesz :) a w tych czerwonych ustach wyglądasz świetnie, faktycznie bardzo Ci pasują :)

    OdpowiedzUsuń
  4. jesteś na jakiejś diecie czy tak zawsze szczupło wyglądałaś?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie jestem na diecie:) To geny, bo moja mama wygląda tak samo:) Mój dziadek i jego mama byli szczupli.

      Usuń

Pozostawiając u mnie komentarz, pozostawiasz u mnie swoje dane osobowe. Są one starannie przechowywane i nieudostępniane innym podmiotom.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...