Gdy zobaczyłam, że w Rossmannie pojawiła się szafa z
naturalnymi kosmetykami do makijażu marki Alterra, postanowiłam przyjrzeć się
jej zawartości. Muszę przyznać, że
bardzo cieszy mnie poszerzenie asortymentu w tym zakresie, bo brakowało mi
ekologicznych produktów do make upu. Wiem, że w Niemczech kolorówka marki Alterra
jest dostępna od lat, ale do nas zawitała dopiero kilka tygodni temu. Ze
względu na pandemię koronawirusa nikt nie zainteresował się nowo wstawioną
szafą, kosmetyki pierwszy raz nie były obmacane i poniszczone. Jak wypadła
Alterra kredka do brwi Dark Brown?
Kolor
Alterra kredka do brwi Dark Brown to taki ciemniejszy,
aczkolwiek dosyć ciepły brąz, który kojarzy mi się z mleczną czekoladą. O ile
na nagiej skórze nie wygląda zachęcająco, o tyle na włoskach prezentuje się
nienagannie. Jako naturalna brunetka o czarnych brwiach jestem z niej bardzo
zadowolona, a wiecie, że często marudzę, że jakiś kosmetyk do brwi okazał się
dla mnie za jasny. Kredka nałożona na
czarne włoski wydaje się czarna, więc dla mnie jest to duży plus. Raczej nie
poleciłabym jej dziewczynom, które chcą wyrysować sobie nią braki w łuku
brwiowym, bo konturówka nie należy do precyzyjnych, a ponadto można uzyskać
dziwny efekt kolorystyczny. Na brwiach
będzie ciemno, a na dziurach podejrzanie ciepło i jaśniej.
Wykończenie
Woskowe wykończenie to rozwiązanie, które sobie cenię.
Alterra kredka do brwi Dark Brown właśnie takowe daje. Konturówka jest
odpowiednio miękka, dzięki czemu praca z nią stanowi czystą przyjemność. Nie
znoszę twardych kredek do brwi. Te woskowe dosyć ładnie układają i utrwalają
włoski.
Pigmentacja
Alterra kredka do brwi Dark Brown ma całkiem dobrą
pigmentację, dlatego trzeba uważać, aby nie narobić sobie nią krzywdy przy
pierwszej aplikacji. Nie ma co za mocno przyciskać rysika, bo efekt będzie za
mocny, poza tym ten może się złamać i konieczne okaże się temperowanie.
Trwałość
Na moich brwiach Alterra kredka do brwi Dark Brown utrzymuje
się od rana do wieczornego demakijażu. Pod względem trwałości nie mam jej nic
do zarzucenia.
Konsystencja
Kredka jest mięciutka, co obecnie stanowi jej ogromny atut.
Obawiam się jednak, że latem przyjdzie mi ją przechowywać w lodówce, bo będzie
się roztapiać pod wpływem ciepła.
Cena i dostępność
Marka Alterra jest dostępna wyłącznie w drogeriach Rossmann.
Za kredkę do brwi zapłaciłam ok 13 zł. Cena nie należy zatem do wygórowanych,
podobnie zapłacimy za kredki Bell, które nie mają naturalnego składu.
Nie używam kredek bądź innych produktów do podkreślania brwi ;]
OdpowiedzUsuńMasz ciemne z natury czy robisz henne? :)
UsuńBardzo ładnie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNie używałam :)
OdpowiedzUsuńTo nowość na naszym rynku :)
UsuńNie używam kredek do podkreślenia brwi, chodzę tylko na hennę od czasu do czasu.
OdpowiedzUsuńNie używałam i pierwsze słyszę, by ta marka miała kosmetyki do makijażu. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń