Wcześniej miałam przyjemność
przeczytać książkę Wszystko, czego pragnę w te święta. Bardzo
spodobał mi się lekki styl Anny Langner, która bardzo umiejętnie
przedstawiła sceny erotyczne. Te były pikantne, ale wolne od
przemocy, której nie znoszę. Dlatego bardzo ucieszyłam się, gdy w
moich rękach znalazła się powieść Zniszcz mnie.
Omawiana książka to powieść, którą
można śmiało zaliczyć do gatunku new adult. Ja często trafiam na
bardzo dobre historie, które wciągają mnie bez reszty. Tutaj też
jestem zadowolona z powieści, niemniej Zniszcz mnie zaczęło się w
sposób, który nie do końca mnie przekonał. Znam obie książki
Anny Langner i w obu pojawia się wątek narkotyków. To jest temat, o
którym nie lubię czytać. Na szczęście fabuła później
rozwinęła się w bardzo ciekawy sposób. Książkę mogę polecić
Wam z czystym sumieniem, bo jednak okazała się intrygująca.
Amy nosi na swoich barkach ogromne
wyrzuty sumienia za wydarzenie, które miało miejsce przed laty. W
jego wyniku jej siostra znalazła się na wózku inwalidzkim i w
rezultacie popadła w głęboką depresję. Przez to wydarzenie Amy
dokłada wszelkich starań, aby stać się niewidoczną dla
otoczenia. Ubiera się zawsze na czarno, gdy wybiera się w miejsce,
gdzie odbywają się nielegalne wyścigi. Jeden z chłopaków
zainteresował ją szczególnie mocno. Jest nim Barry.
Barry to chłopak, który także ma
spore problemy emocjonalne. Choć na pierwszy rzut oka wydaje się
typowym wesołkiem, który lubi sobie pożartować, to w
rzeczywistości boryka się z niskim poczuciem własnej wartości.
Uważa siebie za najmniej przystojnego i przebojowego z całej
trójki, dlatego nadrabia żartami. Barry boryka się także z
ogromnymi wyrzutami sumienia. Jednak w jego przypadku powód jest
inny niż u Amy. Barry dźwiga ogromny ciężar w postaci sekretu
swojego ojca. Poważany policjant zdradza swoją żonę, jego syn
miał wątpliwą przyjemność poznać młodą kobietę, z którą
się przespał. Barry szuka ucieczki przed swoimi problemami w
narkotykach.
Gdy Amy spotyka się z Barrym, nie wie
jeszcze, jak ta znajomość zmieni jej życie. Choć wszystko od
początku zwiastuje płomienny romans, to sytuacja okaże się dużo
bardziej skomplikowana, niż to wynika na pierwszy rzut oka. Jedno
jest pewne. W relacji Barry`ego i Amy nie zabraknie emocji.
Dziewczyna niejednokrotnie zaskoczy czytelnika swoimi małymi
dziwactwami. Barry również ma w sobie coś wyjątkowego, co czyni
go wyrazistym i prawdziwym.
Anna Langner w powieści Zniszcz mnie
zafundowała swoim czytelnikom prawdziwy rollercoaster. Już dawno
nie czytałam książki obfitującej w tak liczne zwroty akcji, które
za każdym razem okazywały się dla mnie sporym zaskoczeniem.
Uwielbiam takie zwroty akcji w książkach :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo, to czyni lekturę pasjonująca :)
UsuńChyba nie czytałam jeszcze książek New Adult ;)
OdpowiedzUsuńSpróbuj dać im szansę, aby ocenić, czy Ci pasują ::
Usuńnie znam tej książki - ale myślę że warto jest przeczytać :)
OdpowiedzUsuńGorąco polecam :)
UsuńZ chęcią się na nią skuszę :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobra książka, polecam :)
Usuń