Elżbieta Rodzeń to pisarka
specjalizująca się w literaturze obyczajowej, z której
twórczością zetknęłam się ostatnio po raz pierwszy. Lubię
poznawać nowych autorów, bo często okazują się godni uwagi. Czy
Chłopak, którego nie było przekonał mnie do literatury autorstwa
Elżbiety Rodzeń.
Jestem miłośniczką romansów, czytam
je namiętnie, odkąd pamiętam. Pierwsze książki, jakie
podkradałam mojej mamie, to właśnie były opowieści o miłości.
Często jednak tego typu powieści charakteryzują się
przewidywalnością, przez co ich lektura szybko staje się nudna.
Jednak nie mogę tego powiedzieć o książce Chłopak, którego nie
było.
Akcja powieści rozpoczyna się w
małym, nadbałtyckim pensjonacie. Martyna niesie na swoich barkach
ciężki bagaż doświadczeń, o czym nieustannie przypominają jej
rodzice. Ciągle wypominają jej, jak bardzo ich zawiodła.
Jednocześnie wychwalają Ewę pod niebiosa, czym ranią główną
bohaterkę. Martyna nie czuje się komfortowo w zaistniałej
sytuacji, zwłaszcza że zawsze wkłada dużo pracy w to, aby pomóc
rodzicom w prowadzeniu pensjonatu. Dziewczyna tak naprawdę marzy
tylko o jednym, aby uciec jak najdalej od problemów.
Teoretycznie James posiada wszystko to,
o czym każdy marzy. Niestety, nikt nie wie, przez jakie piekło
przechodzi każdego dnia. Przed laty miał wypadek, który zniszczył
jego ciało. Po latach rehabilitacji powraca w rodzinne strony, by
zarządzać swoim majątkiem i firmą. Mężczyzna marzy o zakupie
pensjonatu nad morzem. Nikt jednak nie spodziewał się, że James
nie jest dla Martyny kimś obcym, tych dwoje zdążyło się już
kiedyś poznać.
Elżbieta Rodzeń dysponuje lekkim
piórem, przez co powieść Chłopak, którego nie było czyta się
bardzo przyjemnie. Na uwagę zasługuje ukazanie potęgi miłości,
której niestraszna nawet choroba. Tajemnice z przeszłości
intrygują i są wyjaśniane stopniowo. Niewątpliwie powieści
Elżbiety Rodzeń zasługują na uwagę przez to, iż są silnie
nakierowane na emocje.
Myślę, że to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy ta książka do mnie przemawia bo średnio lubię polskich autorów książek :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że nie sięgam po książki od polskich autorów ;)
OdpowiedzUsuńNie czytam romansów bo wolę innego rodzaju literaturę, ale zapisuję sobie co ciekawsze ksiązki, które pojawiają się w recenzjach na blogach i podrzucam tytuły mojej babci, która tego typu książki wręcz pochłania.
OdpowiedzUsuńJakoś nigdy nie przekonam się chyba do polskich autorów:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*
https://xgabisxworlds.blogspot.com/