Uwielbiam podkreślać
usta, szminka to mój ulubiony kosmetyk do makijażu. Mam sporą
kolekcję pomadek. Dzisiaj przychodzę do Was, aby przedstawić
najtrwalszą szminkę, jaką kiedykolwiek posiadałam, a
przetestowałam ich sporo, bo już jako nastolatka podkradałam je
babci oraz mamie:) Dlaczego warto sięgnąć po Maybelline Superstay
Matte Ink nr 10 Epic?
Kolor
Maybelline Superstay Matte Ink nr 10 Epic to taki brudny, pudrowy róż, który na moich
ustach wygląda bardzo ładnie, ponieważ nie jest za jasny. Bardzo
dobrze naśladuje moją czerwień wargową, dlatego na ustach
prezentuje się niezwykle naturalnie. To dla mnie idealny nudziak, bo
nie jest mdły i bezpłciowy, a dobrze współgra z dowolnym
makijażem oczu, także takim bardziej kolorowym. Taki pudrowy róż
to ja lubię i świetnie się w nim czuję.
Wykończenie
Maybelline Superstay
Matte Ink nr 10 Epic ma bardzo gęstą konsystencję, która dość
szybko staje się matowa, ale nigdy do końca nie zastyga. W
rezultacie noszenie tej szminki jest niezwykle komfortowe, ponieważ
nie wysusza i nie ściąga ust. Pomimo niezasychającej do końca
formuły charakteryzuje się fenomenalną trwałością. Na moich
ustach utrzymuje się nawet 24 godziny – przetestowane na weselu.
Gdy chcę ją domyć, muszę sięgnąć po balsam nawilżający,
który obficie nakładam na wargi, a następnie ścieram czystą
chusteczką higieniczną.
Pigmentacja
Maybelline Superstay
Matte Ink nr 10 Epic charakteryzuje się świetną pigmentacją.
Wystarczy jedno pociągnięcie, by usta pokryły się pudrowym różem.
Bardzo lubię takie gęste, konkretne konsystencje, które
zapewniają pełne krycie. Nie lubię się bawić w dokładanie
kolejnych warstw, bo nie zawsze mam na to dość czasu.
Trwałość
Jak wyżej wspominałam
ta szminka w ogóle nie schodzi z ust, nawet gdy jemy i pijemy. Znosi
nawet kontakt z sosem winegret oraz pizzą cztery sery. Trzeba się
nieźle postarać, aby ją zmyć. Ja polecam grubą warstwę pomadki
ochronnej i tarcie czystą chusteczką higieniczną.
Nawilżenie
Pomadka Maybelline
Superstay Matte Ink nr 10 Epic w ogóle nie wysusza ust, choć
utrzymuje się na nich naprawdę długo. To zasługa formuły, która
nigdy nie zastyga do samego końca. Szminka ma dość gęstą
konsystencję, co też chroni wargi przed przesuszeniem.
Aplikator
Jest w kształcie łezki,
co pozwala na precyzyjne obrysowanie konturu warg i ich wypełnienie.
Bardzo lubię takie aplikatory, a ten jest wykonany naprawdę
starannie.
Cena i dostępność
W internecie kupimy
pomadkę Maybelline Superstay Matte Ink nr 10 Epic za 15 zł,
podczas gdy stacjonarnie trzeba czasem za nią zapłacić nawet 40
zł.
Kolor bardzo ładny
OdpowiedzUsuńTaki dziewczęcy :)
UsuńUwielbiam te pomadki :)
OdpowiedzUsuńMają naprawdę fenomenalna trwałość :)
UsuńPiękny kolorek 😉
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam, kocham ten róż :)
UsuńPrześliczny kolor! :)
OdpowiedzUsuńIdealny nudziak jak dla mnie :)
Usuńkiedy mocno uszczuplę stan liczbowy swoich pomadek, pewnie skuszę się na jakiś kolorek z tej linii :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, szkoda marnować szminki, które już masz :)
UsuńMam tę pomadkę :D tylko, że w odcieniu Poet i jestem z niej bardzo zadowolona <3
OdpowiedzUsuńOne są świetne :)
UsuńNamowilas mnie! Dziś zamówię przez internet!
OdpowiedzUsuńW sieci są dużo tańsze :)
UsuńMiałam ją ostatnio w ręce i odłożyłam, ale na pewno się po nią wrócę. :)
OdpowiedzUsuń