Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją
pomadki, która skradła moje serce. Obecnie jest jednym z ulubieńców
i chyba nic tego nie zmieni. Pokochałam ją za przepiękny kolor i
fenomenalną trwałość. Bell Moroccan Dream Matte Liquid Lips nr 02
to mój niekwestionowany ulubieniec maja.
Kolor
Bell Moroccan Dream Matte Liquid Lips
nr 02 to piękny, cukierkowy róż, który jest w miarę jasny, ale
niezbyt blady. Na moich ustach troszkę się utlenia po zaschnięciu
i jest ciemniejszy niż w opakowaniu. Kolor jest chłodny i dlatego
tak pięknie komponuje się z moim śnieżkowym typem urody. Bardzo
ładnie ożywia twarz, jednocześnie wygląda dziewczęco i dodaje
jej blasku. Gdy mam mocniejszy makijaż oczu, sięgam właśnie po
cukierkowy róż, gdyż dla mnie jest stosunkowo neutralny. Bardzo
dobrze w nim wyglądam i świetnie się w nim czuję. Dla niego
zrezygnowałam z moich ukochanych czerwieni. Kiedyś bardzo lubiłam
róż na ustach, ale później wprowadzili same nudziaki, a w takich
bladych odcieniach nie wyglądam dobrze. Nawet dziś trudno o nieco
żywszy odcień różu, który nie jest fuksją.
Wykończenie
Pomadka jest mokra tylko na początku.
Później szminka Bell Moroccan Dream Matte Liquid Lips nr 02 zastyga
do matu i staje się nie do zdarcia. Dzieje się to dosyć szybko,
ponieważ w przeciągu minuty, więc trzeba się pospieszyć z
nanoszeniem ewentualnych poprawek. Choć pomadka jest matowa, to nie
ściąga ust, nie wysusza ich i nie powoduje żadnego dyskomfortu.
Nosi się ją naprawdę lekko i przyjemnie.
Pigmentacja
Bell Moroccan Dream Matte Liquid Lips
nr 02 z pewnością nie jest najmocniej napigmentowaną, matową
szminką w płynie. Pomadka nieco smuży podczas aplikacji nie
rozprowadza się równomiernie, pełne krycie buduje się, dokładając
kolejne warstwy produktu. Mimo to uważam, że pigmentacja nie jest
taka zła, biorąc pod uwagę dość jasny odcień różu, z którym
mamy do czynienia. Takie kolory mają to do siebie, że okropnie
smużą i słabo kryją.
Trwałość
Na moich ustach szminka Bell Moroccan
Dream Matte Liquid Lips nr 02 utrzymuje się do 8-9 godzin. Nie
ściera się zbytnio podczas picia, lekko odbija się na szklankach.
Podczas drobnego podjadania wiernie trwa na swoim miejscu, ale obiad
z reguły okazuje się górą. Po konsumpcji tego posiłku konieczne
staje się ponowne nałożenie pomadki na usta.
Nawilżenie/wysuszenie
Bell Moroccan Dream Matte Liquid Lips
nr 02 nie nawilża warg, ale na szczęście ich nie wysusza, jak to
mają w zwyczaju niektóre matowe szminki w płynie.
Przepiękny kolor :) Chyba muszę sobie zakupić tą pomadkę w tym kolorze :)
OdpowiedzUsuńGorąco polecam:)
UsuńJak dla mnie to zbyt jaskrawy kolor 😉
OdpowiedzUsuńRozumiem, ja lubię jaskrawe :)
Usuńpiękny kolor! :)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam :)
UsuńBardzo ładny kolorek, ale jakoś nie przepadam za tą marką.
OdpowiedzUsuńJa też nie byłam fanka Bell, ale szminki maja zacne :)
Usuńnie dziwię się, że tak lubisz tę pomadkę - pięknie w niej wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńPiękny kolor ale jeśli faktycznie wytrzymuje na ustach tyle godzin to jest fenomenalna
OdpowiedzUsuńJa swoją zjadam zanim zdążę dojechać do pracy
dopiero zaczynam swoją przygodę z blogowaniem więc zapraszam serdecznie. Pisanie sprawia większą frajdę jak ma się dla kogo pisac ;)
blondynka-na-rozdrozu.blogspot.com
Poza tym egzemplarzem znam dużo trwałych pomadek. Może używasz zbyt kremowych formuł?
UsuńTania pomadka i taka trwała?! Wow! Jestem pod wrażeniem. A po za tym ma bardzo ładny kolor.
OdpowiedzUsuńTyle zalet w jednej szmince :)
UsuńBardzo ladny kolorek
OdpowiedzUsuńTwarzowy i idealny dla brunetki :)
UsuńNa ustach ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńJest bardzo przyjemny w noszeniu :)
UsuńŚliczny ma kolorek :) Lubię takie :)
OdpowiedzUsuńJa też czuję się w nim wyśmienicie :)
UsuńPrześliczny kolor! <3 Totalnie mój gust <3
OdpowiedzUsuńMam tą samą pomadkę i jestem z niej zadowolona :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor, ale dla mnie trochę za bardzo pink ;p
OdpowiedzUsuń