Christian Laurent to
marka dostępna wyłącznie w drogeriach Rossmann, ma w swojej
ofercie kosmetyki do pielęgnacji twarzy, ciała oraz przeznaczone do
makijażu. Dzisiaj zaprezentuję Wam kilka produktów, których będę
używać przez najbliższe miesiące. Kolorówka już poszła w ruch
i mogę co nieco o niej opowiedzieć. Pamiętajcie jednak, że są to
jedynie wstępne wrażenia.
Christian Laurent pisak do brwi
Bardzo podoba mi się
jego formuła. Otrzymujemy rzeczywiście pisak, ale o dość ciekawie
wyprofilowanej końcówce. Ma ona formę grzebyczka, która bardzo
dokładnie imituje włoski wyrastające ze skóry. Christian Laurent
pisak do brwi pozwala precyzyjnie wypełnić łuk brwiowy. Wszystko
odbywa się w niezwykle subtelny sposób. Makijaż wykonany tym
pisakiem nie rzuca się w oczy. Charakteryzuje się niezwykłą
trwałością, nie musimy obawiać się, że niechcący rozmażemy
make-up. On schodzi jedynie w kontakcie z dobrym płynem micelarnym.
Do wyboru mamy dwa odcienie. Nr 1 to zgaszona czerń, która idealnie
pasuje do mojego typu urody. Jestem naturalną brunetką i mam czarne
brwi. Natomiast nr 2 to dość ciepły brąz, który przypadnie do
gustu szatynkom i ciemniejszym blondynkom.
Christian Laurent aktywna baza & serum do rzęs
Przypomina tusz do rzęs,
w środku kosmetyku umieszczono szczoteczkę charakterystyczną dla
maskary, która pozwala nałożyć serum na włoski. Produkt ten
działa dwojako. Jako baza pod tusz, dzięki czemu uzyskujemy
trwalszy makijaż i jako kosmetyk wzmacniający nasze włoski. Jeśli
można wzmocnić i zagęścić rzęsy przy w miarę naturalnym
składzie, to dlaczego by nie spróbować?:) Bardzo lubię, gdy serum
do rzęs występuje w formie kosmetyku zbliżonego do maskary, dużo
łatwiej bowiem nakłada się go szczoteczką niż pędzelkiem
charakterystycznym dla eyelinera.
Christian Laurent luksusowe serum stymulujące wzrost rzęs
To serum z kolei zawiera
słynny bimatoprost, składnik znany ze spektakularnego wydłużenia
i zagęszczenia rzęs. Wiele dziewczyn jest zadowolonych ze
stosowania serum z tą substancją, ponieważ dość szybko widzi
wymierne efekty. Oprócz bimatoprostu o dobrą kondycję rzęs dba
jedwab, który intensywnie nawilża i wygładza rzęsy oraz biotyna
dostarczająca siarkę niezbędną do prawidłowej syntezy keratyny.
W składzie luksusowego serum znajdziemy także D-pantenol, który
chroni rzęsy, jednocześnie je regenerując i przywracając im
miękkość.
Christian Laurent luksusowy diamentowy krem ujędrniająco-odmładzający
Krem zawiera pył
diamentu, który jest znany z właściwości anti-aging. Ma za
zadanie zregenerować skórę, jednocześnie ją odmładzając i
rozświetlając. 24-karatowe złoto głęboko nawilża i ujędrnia
skórę. Z kolei neuropeptydy nowej generacji wykazuje aktywność
liftingującą i przeciwzmarszczkową. Platyna ma za zadanie wyrównać
kolor skóry, odżywić ją i wygładzić. Natomiast resweratrol,
antyoksydant pozyskiwany z czerwonego wina, zapobiega powstawaniu
wolnych rodników i tym samym chroni skórę przed starzeniem się
oraz stymuluje jej regenerację. Krem zamknięto w niezwykle
luksusowym słoiczku ze złotą nakrętką.
Christian Laurent superskoncentrowane diamentowe serum napinające pod oczy, na czoło i okolice ust
Ja zawsze wychodzę z
założenia, że lepiej zapobiegać niż leczyć, dlatego lubię
wklepywać w siebie różne specyfiki. Powoli kończę krem pod oczy
Nuxe, więc będę mogła wypróbować nowość Christian Laurent.
Skład prezentuje się naprawdę zacnie, tutaj także znajdziemy pył
diamentowy, platynę oraz 24-karatowe złoto. Ponadto serum
wzbogacono o argirelinę oraz kompleks proNEURO BOOST, który
rozkurcza mięśnie mimiczne, zapewniając tym samym efekt liftingu.
Serum zamknięto w równie ekskluzywnym słoiczku co krem
ujędrniająco-odmładzający.
Jakie opakowania piękne :)
OdpowiedzUsuńTakie kojarzące się z luksusem :)
UsuńOpakowania są piękne, ciekawa jestem czy tak samo działają ;)
OdpowiedzUsuńPisak do brwi jest boski. Daje bardzo naturalny efekt :)
UsuńAleż ten krem ma piękne opakowanie!
OdpowiedzUsuńTak, wygląda jak mały skarb :)
UsuńProdukty do rzęs przetestowałabym osobiście. Czuję, że w ostatnim czasie troszkę je zaniedbałam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! :)
Ja ze swoich rzęs jestem obecnie zadowolona. Używam teraz lekkiej maskary, przy której rzęsy nie wypadają :)
UsuńŚliczne opakowania, takie ekskluzywne 😉
OdpowiedzUsuńTeż mi się tak kojarzą. Taki kosmetyczny luksus :)
UsuńSerum do rzęs i serum do twarzy chętnie bym wypróbowała. W ogóle to chętnie bym poznała tę markę. Bardzo podobają mi się opakowania kosmetyków.
OdpowiedzUsuńWszystko jest tutaj bardzo starannie dopracowane od strony estetycznej :)
UsuńKurcze jeszcze nie wpadły mi w oko te kosmetyki choć czasami do Rossa zaglądam
OdpowiedzUsuńOne nie mają osobnego standu, są wymieszane z innymi markami
Usuń