Wody perfumowane Avon ostatnio przeszły
sporą metamorfozę. Kompozycje są dobrze dopracowane,
wielowymiarowe, w ciągu dnia pewne akordy znikają, a na ich miejscu
wybijają się inne. Na dodatek perfumy Avon stały się naprawdę
trwałe. Wiem, że mają one spore grono zwolenniczek, dlatego
spieszę do Was, aby przedstawić Wam dwa zapachy – Avon Attraction
Sensation dla niej i dla niego.
Avon Attraction Sensation for him woda toaletowa
Powiem Wam, że w tym przypadku męski
zapach podoba mi się dużo bardziej niż damski. Jest po prostu
przepiękny. Świeży, typowo męski, jakby lekko morski. Jestem nim
absolutnie oczarowana. Chyba dlatego, że przypomina mi perfumy,
jakich używał mój chrzestny za każdym razem, gdy go odwiedzałam
jako dziecko. Młodszy brat mamy był najkochańszym wujkiem na
świecie i po prostu ten zapach kojarzy mi się z mężczyzną, przy
którym można czuć się bezpiecznie. Woda toaletowa Avon Attraction
Sensation for him kojarzy mi się z namiętnością, bezpieczeństwem
i prawdziwym facetem, który ma w sobie dużo ciepła i wrażliwości.
Nie pasuje mi on do pierwszego, lepszego faceta, tylko takiego,
który chętnie przytula kobietę i chce ją chronić przed
niebezpieczeństwem. Woda toaletowa Avon Attraction Sensation for
him to kompozycja drzewno-ambrowa. Ona rozwija się w ciągu dnia.
Nie jest płaska i jednowymiarowa, za co należy jej się spory plus.
Ja wyczuwam tutaj korzeń imbiru, drewno i piżmo, czyli swoje
ulubione nuty, jeśli chodzi o perfumy dedykowane mężczyznom.
Zapach utrzymuje się na skórze przez wiele godzin i nie wymaga
ciągłego dopsikiwania w ciągu dnia. Ma w sobie coś
uzależniającego i poprawiającego humor. Jest zdecydowany, męski,
ale też delikatny, bezpieczny. Obecnie za 75 ml tej wody toaletowej
zapłacimy ok. 65 zł.
Avon Attraction Sensation for her woda perfumowana
Zapach jest dla mnie dość ciężki
jak na lato, ale nie chcę przez to powiedzieć, że zły. Osobiście
zostawię go sobie na zimę, bo jest słodko-orientalny, a myślę,
że teraz takie akordy mogłyby mnie przytłaczać. Na dodatek
obawiam się inwazji pszczół i innych owadów. Avon Attraction
Sensation for her woda perfumowana początkowo pachnie dla mnie jak
śliwkowa pralina. Z czasem, jak pierwsze nuty wywietrzeją, do głosu
dochodzi jaśmin, irys i frezja. Takie kwiatowe, lekkie kompozycje są
dla mnie szalenie przyjemne. Gdyby woda perfumowana Avon Attraction
Sensation for her od początku tak pachniała, nosiłabym ją już
teraz. Pod koniec dnia wyczuwam tutaj nuty skóry połączone z
ambrą. Takie połączenie także jest miłe dla moich nozdrzy.
Cieszę się, że zapach jest bardzo trwały, utrzymuje się od rana
do wieczornej kąpieli. Na dodatek rozwija się i nie jest nudny.
Modernistyczny flakonik z różową zawartością także cieszy oko.
Obecnie za 50 ml tych perfum zapłacimy 65 zł, ponieważ są one
objęte promocją.
Dawno nie miałam nic z Avonu :)
OdpowiedzUsuńJa regularnie próbuje coś od nich. Mają fajne kolorowe paletki cieni. Ale dzienniaki od nich są już słabsze, dają u mnie plamy.
UsuńBardzo lubię perfumy z AVON. Mają ładne zapachy a i ceny nie są straszne :) Ciekawi mnie bardzo ten zapach :)
OdpowiedzUsuńDla kobiet jest dość słodki. Dla mężczyzn bardzo seksowny :)
Usuńooo perfumy to coś, co ostatnio bardzo lubię, więc bym bardzo poniuchała!
OdpowiedzUsuńPolecam poniuchac, bo zapach jest dość specyficzny :)
UsuńJak dla mnie Sensation jest zbyt ciężkim zapachem, jakoś mnie przytłacza, pozostanę przy klasycznym Attraction i Rush :)
OdpowiedzUsuńJa też wolę klasyczne Attraction. To dla mnie za ciężkie perfumy.
UsuńMają bardzo ładne flakoniki ☺
OdpowiedzUsuńTak, eleganckie i ładne :)
Usuń