Fenty Beauty to marka, która ma wiele świetnych kosmetyków do makijażu. Polubiłam jej malutkie paletki cieni do powiek, które liczą 6 różnych odcieni. Są szalenie praktyczne i wygodne w użytku. Można je zabrać ze sobą w podróż, kolory zostały tak dobrane, iż pasują do siebie. Nigdy jednak nie miałam do czynienia z eyelinerami Fenty Beauty. Nie wiedziałam zatem, czego mogę spodziewać się po tym kosmetyku. Jak spisał się Fenty Beauty by Rihanna Longwear Pencil Eyeliner Grillz?
Kolor
Fenty Beauty by Rihanna Longwear Pencil Eyeliner Grillz to klasyczne, żółte złoto, które dość mocno wyróżnia się na powiece. Niemniej nie spodziewałam się, że będzie u mnie tak dobrze wyglądało. Nie ukrywam, że ze złotem nigdy nie było mi po drodze, ale delikatny akcent w postaci kreski jest niewątpliwie lepszym rozwiązaniem od nakładania cienia w tym kolorze. Ożywia makijaż, ładnie podbija kolor brązowej tęczówki. Poza tym podoba mi się obecny trend w make upie, który polega na dodawaniu pazura zwykłemu cieniowaniu poprzez kreskę w żywym kolorze.
Wykończenie
Fenty Beauty by Rihanna Longwear Pencil Eyeliner Grillz zawiera drobinki, przez co daje połyskujące wykończenie. Na dworze, gdy możemy cieszyć się z promieni słońca, kreska wspaniale się mieni. Wygląda to niezwykle szlachetnie. To nie lada gratka dla miłośniczek stonowanego blink blink:)
Pigmentacja
Fenty Beauty by Rihanna Longwear Pencil Eyeliner Grillz wyróżnia się wysoką koncentracją pigmentu, co mnie akurat cieszy, ponieważ nie mam zbyt wprawnej ręki i cenię sobie kosmetyki, które tworzą nieprześwitującą kreskę przy jednym pociągnięciu. Tak właśnie sprawdza się omawiany produkt.
Trwałość
Na mojej powiece złota kreska namalowana Fenty Beauty by Rihanna Longwear Pencil Eyeliner Grillz utrzymuje się aż do wieczornego demakijażu. Choć sam kosmetyk wydaje się mieć stosunkowo miękką formułę, to gdy zastygnie na powiece, staje się praktycznie nie do zdarcia. Kreskę można usunąć bez problemu, korzystając ze zwykłego płynu micelarnego, także takiego o naturalnym składzie. Ja używam nawilżającego płynu micelarnego Vianek i nie mam problemu ze zmywaniem złotego eyelinera.
Łatwość aplikacji
Choć Fenty Beauty by Rihanna Longwear Pencil Eyeliner Grillz ma stosunkowo grubą końcówkę, to pracuje mi się z nim dużo lepiej niż z precyzyjnym eyelinerem w pisaku od Bell, który jest dla mnie zbyt wodnisty i tworzy zacieki. Tutaj rysik jest wprawdzie miękki, ale dość precyzyjny, pozwala stworzyć jaskółkę w zewnętrznym kąciiku. Nic się nie rozlewa, a sam eyeliner jest dobrze napigmentowany, przez co nie tworzy prześwitów wymagających poprawki. Mam ochotę sprawić sobie inne odcienie tego kosmetyku.
Cena i dostępność
Kosmetyki Fenty Beauty są dostępne wyłącznie w perfumeriach Sephora, w których za złoty eyeliner zapłacimy 86 zł.
Piękny jest ten błysk, który daje :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, wspaniale rozświetla spojrzenie:)
UsuńBardzo lubię kosmetyki Fenty Beauty. Mialam trochę inny eyeliner, ten też chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńA jaki miałaś? W kredce, pisaku czy kałamarzu?:)
UsuńFajna opcja z połyskującym akcentem na powiece :) Lubię połyskujące eyelinery Kobo - nakładam je na zwykłą czarną kreskę ;)
OdpowiedzUsuńMam też te połyskujące eyelinery, ale nie umiem obsługiwać kałamarza. Kredki i pisaki są dla mnie prostsze w obsłudze.
UsuńZ chęcią namalowałabym perfekcyjną kreseczkę! :)
OdpowiedzUsuńŁadny odcień; takowego na próżno szukać w mojej kolekcji.
Pozdrawiam serdecznie!
Ta kredka jest naprawdę przyjemna w obsłudze.
Usuńbardzo ładnie się prezentuje ,lubię taki złoty akcent na oku :-) ja do tej pory z Fenty miałam tylko podkład ale u mnie totalnie się nie sprawdził ;-)
OdpowiedzUsuńJa z Fenty mam jeszcze cienie, tusz i puder, wszystko świetnie się sprawdza:)
Usuń