Czasem czuły, czasem barbarzyńca – Tomasz Kwaśniewski i Jacek Masłowski


Ostatnio w moje ręce wpadła książka Czasem święta, czasem ladacznica, lektura okazała się niezwykle ciekawa, dlatego też postanowiłam zapoznać się z książką poświęconą męskości. Prawda jest taka, że między obiema płciami często dochodzi do konfliktu, bo na pewne sprawy spoglądamy z zupełnie innej perspektywy. Nie zawsze za niezrozumiałym zachowaniem faceta stoją złe intencje. Często zdarza się, że po prostu chodzi o różnicę między płciami, które warto zrozumieć. Czasem czuły, czasem barbarzyńca to książka poświęcona zmieniającej się definicji męskości. Jak faceci odnajdują się we współczesnym świecie? Skąd biorą się liczne kryzysy?
Czasem czuły, czasem barbarzyńca



Męskość niejedno ma imię, niemniej autorzy zwracają uwagę na to, jak panowie w miarę upływu czasu tracą swoją wrażliwość. Z badań naukowych wynika, że noworodki płci męskiej są bardziej wrażliwe. Jednak w procesie socjalizacji zwalcza się w nich emocjonalność. Choć żyjemy w XXI wieku, wciąż wielu rodziców uważa, że chłopiec nie powinien płakać. Gdy natomiast dokazuje na podwórku, bije innych, umie się postawić, to jego postawa cieszy rodziców. Oczywiście, nie w każdej rodzinie płacz chłopca jest stygmatyzowany. Niektórzy rodzice są otwarci na emocje swoich dzieci, niezależnie od ich płci.

To, z jakim mężczyzną mamy do czynienia, bardzo często zależy od jego relacji z rodzicami. Jeśli ojciec jest nieobecny w życiu syna, to on nie może odciąć się od swojej matki. W pewnym wieku chłopiec powinien szanować swoją matkę, ale mieć większy kontakt z mężczyznami, aby odbyć pod ich okiem swoisty rytuał przejścia, inicjacji męskości. Ma to wymiar symboliczny. Może to być pierwsza wygrana z ojcem w pływaniu na czas na określony dystans. Nadopiekuńczość matki sprawia, że syn jest pozbawiany mocy sprawczej. Nie umie sam podejmować decyzji i brać za nie odpowiedzialności. Nieprędko stworzy związek z kobietą, bo jest mu dobrze pod ciepłymi skrzydłami matki. Ta daje mu wikt i opierunek. Ponadto wiele kobiet po rozwodzie z mężem zrzuca na swoich synów odpowiedzialność za siebie i swoje samopoczucie. Syn ma być dla matki partnerem bis, tylko takim, który jej nie zawiedzie. Gdy mały chłopiec przyrzeka, że będzie zawsze przy swojej rodzicielce, później nie umie się usamodzielnić.

Wiele złych relacji z kobietami ma związek z konfliktem syna z matką. Mężczyzna w późniejszym wieku wyładowuje swój gniew na matkę na innych kobietach. Rodzicielce nie może powiedzieć do słuchu, jak bardzo go skrzywdziła, bijąc czy dopuszczając się przemocy słownej. Poza tym matkę postrzega jako autorytet, ale może stosować taką czy inną formę przemocy na swojej partnerce, aby w ten sposób wynagrodzić sobie doznane krzywdy.

Przemoc wobec kobiet bardzo często bierze się z męskiej bezsilności. Mężczyzna nie potrafi panować nad swoimi emocjami, w żaden sposób ich rozbroić. Na dodatek wiele pań kastruje swoich facetów, nieustannie im ubliżając i mszcząc się w ten sposób za kiepskie relacje ze swoim ojcem. Klucz do sukcesu stanowi uświadomienie sobie, że partner/partnerka nie ma nic wspólnego z moim rodzicem. Relacja z drugą osobą może być całkowicie wolna od doskonale nam znanych wad.

Czasem czuły, czasem barbarzyńca to książka, która uświadomiła mi istnienie wielu mechanizmów, z których nie do końca zdawałam sobie sprawę. Poradnik jest napisany przystępnym językiem. Nie odnosi się tutaj wrażenia, że autorzy uważają się za lepszych, przemawiają do nas z pozycji autorytetu. Czasem czuły, czasem barbarzyńca to książka, która pomoże nam lepiej zrozumieć męską naturę. Myślę, że warto po nią sięgnąć, aby tworzy lepsze relacje z facetami.

5 komentarzy:

  1. Myślę, że to ważna pozycja dla nas-kobiet :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, musimy zrozumieć te oryginalne stworzenia, czyli mężczyzn :)

      Usuń
  2. Myślę, że książka przypadłaby mi do gustu :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak będziesz miala chwilę, zachęcam do przeczytania :)

      Usuń
  3. Naprawdę jeden z bardziej wartościowych poradników, jakie czytałam :)

    OdpowiedzUsuń

Pozostawiając u mnie komentarz, pozostawiasz u mnie swoje dane osobowe. Są one starannie przechowywane i nieudostępniane innym podmiotom.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...