Zaintrygował mnie
tytuł tego poradnika w Empiku, więc zaczęłam go pobieżnie
przeglądać. Jeden z rozdziałów tak bardzo mnie zainteresował, że
postanowiłam przeczytać tę książkę. Linda Papadopoulos wykonała
nie lada pracę, aby wytłumaczyć różnice w postrzeganiu tych
samych kwestii przez kobiety i mężczyzn. Ten poradnik naprawdę
warto przeczytać, aby przestać oceniać płeć przeciwną według
schematów myślowych charakterystycznych dla naszej płci. Co mówią
mężczyźni, co słyszą kobiety to naprawdę świetna książka,
którą przeczytałam z prawdziwym zaciekawieniem.
Co mówią mężczyźni, co słyszą kobiety, czyli o problemach w komunikacji
Przyznaję, niemal w
każdym przypadku ukazanym w poradniku Co mówią mężczyźni, co
słyszą kobiety, przyjęłam interpretację charakterystyczną dla
typowej kobiety. Powiem więcej, wiem, że wiele moich przyjaciółek
myśli podobnie jak ja. W rezultacie panie potrafią bez problemu
zrozumieć swoją koleżankę i podzielać jej niepokój, podczas gdy
panowie widzą to zupełnie inaczej. Nierzadko nie mają nic złego
na myśli mówiąc to, co mówią. Wypaczony mechanizm
interpretacyjny działa też w drugą stronę. Kobieta ma dobre
intencje, ale mężczyzna źle rozumie jej słowa, ponieważ w jego
przypadku zostaje uruchomiony odmienny schemat interpretacyjny. Warto
zrozumieć te różnice i w tym celu sięgnąć po książkę Co
mówią mężczyźni, co słyszą kobiety. Dzięki nim można
spróbować oduczyć się przypisywaniu wypowiedziom i zachowaniom
drugiej płci negatywnego znaczenia.
Zwykłe słowa, które kobiety traktują jak wymówkę
Ile kobiet słysząc:
jestem zmęczony, doszukuje się w tym prostym zdaniu zwykłej
wymówki? Panie układają sobie w głowie różne scenariusze.
Wymiguje się od spotkania, nie potrafi odmówić wprost, dlatego
ucieka się do dziwnych wymówek. Tymczasem facet może rzeczywiście
czuć się zmęczony po pracy i nie mieć na nic sił. My też tak
czasem mamy, ale inaczej odpisujemy swoim przyjaciółkom. Jeśli
któraś pisze: masz ochotę na wypad na karaoke? To druga w
przypadku zmęczenia odpisuje: ochotę mam, ale czuję się troszkę
zmęczona przez pracę. Czy możemy to przełożyć na przyszły
tydzień? Mężczyźni odpisują krótko i zwięźle, przez co ich
odpowiedź: jestem zmęczony, można uznać za zwykły wykręt.
Czy on mnie obraża?
Gdy mężczyzna mówi:
załóż niebieską sukienkę, kobieta myśli: on twierdzi, że
ubieram się beznadziejnie, nie podobam mu się w strojach, które
noszę na co dzień. Tymczasem często nie ma nic złego na myśli.
Kobieta podoba mu się w różnych odsłonach, ale uważa, że
niebieska sukienka naprawdę jest dla niej doskonałym rozwiązaniem.
Nasze przyjaciółki działają w dużo bardziej przemyślany
sposób. Mówią do nas: świetnie wyglądasz w czerwonych
sukienkach, ale ja chętnie zobaczyłabym cię w niebieskiej. Wydaje
mi się, że ten kolor też do ciebie pasuje.
Dlaczego ona nie odzywa się po dobrym seksie?
Linda Papadopoulos w
swojej książce zwraca uwagę, że tym, co znacznie różni kobiety
i mężczyzn, jest podejście do seksu. Panowie często nie
rozumieją, dlaczego ich partnerki po udanym seksie zachowują się
zupełnie inaczej niż do tej pory. Stają się mniej czułe,
nabierają dystansu, nie mają ochoty na rozmowę i żarty. Znikają
z życia mężczyzny, przestają do niego pisać i dzwonić. Z
technicznego punktu widzenia bowiem wszystko poszło jak z płatka.
Było miło i satysfakcjonująco. Co zatem stało się, że kobieta
jest niezadowolona i zwyczajnie się oddala, a może wręcz zrywa
kontakt? Mężczyźni odpowiedzi na te pytania szukają nie tam,
gdzie trzeba. Zakładają, że nie doprowadzili kobiety do orgazmu i
muszą pracować nad techniką. Tymczasem panie nawet o tym nie
myślały. Tym, co doprowadziło do gwałtownej zmiany ich
postępowania, jest fakt, że mężczyzna za mało je przytulał i
całował.
Analogiczne sytuacje
także mają miejsca. Mężczyzna martwi się, że technicznie mogło
być lepiej. Tymczasem ona jest zachwycona wspólnym seksem, ponieważ
cały czas ją całował, a po długo przytulał. On jawi się jej
jako idealny kochanek, podczas gdy on ma do siebie mnóstwo
zastrzeżeń. W pierwszej sytuacji on uważa, że zrobił wszystko,
jak należy. Ona uważa, że za mało ją całował i przytulał. Nie
ma do niego żadnych zarzutów pod względem technikaliów. Uważa,
że było dobrze, ale czegoś jej zabrakło. W rezultacie zaczyna się
mniej lub bardziej świadomie oddalać od mężczyzny. Sytuacja ta
jest oczywiście do odratowania. Jednak wielu mężczyzn nie wie, co
ma w niej zrobić, gdyż nie zna źródła problemów. Kobietę można
odzyskać, pisząc do niej zwykłego SMS-a, proponując kolejne
spotkanie i będąc podczas niego czułym. Pocałunki, przytulanie
czy trzymanie za rękę potrafią zdziałać naprawdę wiele dobrego.
Przede wszystkim zaspokajają kobiece potrzeby i pozwalają paniom
spojrzeć na mężczyznę dużo przychylniejszym okiem. Niestety,
wielu facetów sobie odpuszcza dalsze starania. Widząc, że kobieta
się oddala, po prostu rezygnują oni z kontaktu z nią, bojąc się
odrzucenia i ośmieszenia. Tymczasem warto próbować, w pytaniu: co
porabiasz?, nie ma bowiem nic złego, nie zdradza ono naszego
zaangażowania. Ot, zwykły koleżeński SMS. Jak ona zacznie
normalnie odpisywać, można zaproponować wspólne spotkanie i na
nowo zapisać się pozytywnie w jej pamięci.
Linda Papadopoulos oducza nas interpretowania słów drugiej strony
Linda Papadopoulos
napisała naprawdę świetną książkę. Poradnik Co mówią
mężczyźni, co słyszą kobiety pozwala zrozumieć, jakie błędy
najczęściej popełniamy, przypisując drugiej osobie własną
interpretację jej słów. Warto oduczyć się tego zwyczaju,
ponieważ tylko próbując zrozumieć to, co druga osoba ma nam
naprawdę do powiedzenia, można cieszyć się z satysfakcjonującej
relacji damsko-męskiej.
Chyba coś dla mnie :D
OdpowiedzUsuńlubię książki psychologiczne o relacjach damsko- męskich, chętnie przeczytałabym tą książkę
OdpowiedzUsuńO proszę muszę przeczytac :)
OdpowiedzUsuńInterresting post dear. I m following you via gfc and google plus and I hope you follow back too 😊
OdpowiedzUsuńwww.deriasworld.com
Otóż to! Znam wiele kobiet, które potrzebowałyby takiej książki :D Gdybyśmy lepiej rozumieli siebie nawzajem, to życie byłoby o wiele prostsze. Do mnie przynajmniej raz w miesiącu dociera kurier fedex z wzbogacającą mnie literaturą. Nawet nie wiecie, ile mi to daje.
OdpowiedzUsuń