Jestem wielką fanką piłki nożnej, od dziecka śledzę zmagania Champions
League. Niestety, idea wolności i równości, którą niesie ze sobą futbol, tak
naprawdę nijak ma się do tego, co dzieje się w sportowym światku. Brudna piłka. Z archiwum Football Leaks
to reportaż, który powinien przeczytać każdy miłośnik piłki nożnej. Co tak
naprawdę stoi za naszą ulubioną dyscypliną sportu?
Brudna piłka. Z archiwum Football Leaks – kto stoi za wyciekiem danych?
Football Leaks to afera, która wstrząsnęła środowiskiem piłkarskim, ktoś,
prawdopodobnie rdzenny Portugalczyk, zaczął zamieszczać w internecie kontrakty,
jakie zawierają największe europejskie kluby ze światowymi gwiazdami futbolu.
Jakby tego było mało, w sieci znalazły się też przelewy środków do rajów
podatkowych. Jak można się domyślić, osoba lub osoby, które stoją za wyciekiem
danych, znalazły się na celowniku mafii oraz ludzi ze światka przestępczego.
Rafael Buschmann skontaktował się jednak z Johnem, z którym kilkukrotnie
spotkał się w jednej ze wschodnioeuropejskich metropolii. Z opisów
zamieszczonych w książce wnioskuję, że może chodzić o Ukrainę. Zimą panują tam
siarczyste mrozy, a latem upały. Na dodatek kraj ten aż ocieka biedą i wszyscy
piją wódkę.
Jak Cristiano Ronaldo przelewa pieniądze do rajów podatkowych
Brudna piłka. Z archiwum Football Leaks to książka, która pokazuje raka, który toczy środowisko sportowe. Piłka
nożna jednoczy kibiców z różnych środowisk – hydraulika, prawnika i lekarza,
młodych i starych, kobiety i mężczyzn.
Niestety, nie zawsze dostarcza nam prawdziwych, czystych emocji.
Prawdziwi fani futbolu wydają krocie na zakup biletów na stadiony, oglądanie
meczów poprzez platformy cyfrowe oraz noszenie oryginalnych koszulek z logo
ukochanego klubu. Co w zamian otrzymują? Emocje wykreowane przez możnych tego
świata, czasem dochodzi wręcz do ustawiania wyników meczów. Szary człowiek, w tym Hiszpan, który w dobie
kryzysu gospodarczego nie zarabia kroci, rzetelnie odprowadza podatki. Co robią
piłkarze tacy jak Cristiano Ronaldo czy Leo Messi? Transferują swoje
wynagrodzenia z reklam do firm typu krzak, które mają swoje siedziby w rajach
podatkowych – w Panamie, na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych czy w najlepszym
przypadku w Irlandii. W rezultacie nie płacą fiskusowi należnych podatków.
Lichwiarskie pożyczki w piłce nożnej
Brudna piłka. Z archiwum Football Leaks to książka, która opisuje też pułapkę, w którą wpada wiele klubów
piłkarskich o wielkich aspiracjach. Chciałyby one zdobyć tytuł mistrza kraju, a
później zagrać w Lidze Mistrzów. Brakuje im jednak środków finansowych. Na
szczęście ten problem można chwilowo ominąć, zaciągając pożyczki w firmach o
podejrzanej reputacji. To przedsiębiorstwa prowadzone przez watażków Kazachstanu, rosyjskich oligarchów czy
chińskie rekiny biznesu. Służą one do
prania brudnych pieniędzy i pomnażania majątku. Taka firma menedżerska pożycza
2 miliony euro, w zamian jednak oczekuje 50% udziału z transferu zawodnika
Iksińskiego. Jeśli klub nie sprzeda piłkarza, stanie się on kaleką etc.,
zapłaci minimum 7 milionów euro. Nic dziwnego, że utalentowani zawodnicy zamiast zachwycać nas swoich futbolowym
kunsztem, grzeją ławki rezerwowych w chińskiej pierwszej lidze. Ten kraj bowiem
płaci sporo za transfery europejskich gwiazd.
Luksusowy handel żywym towarem
Piłkarze stają się towarem, pod naszym okiem nieustannie odbywa się handel
żywym towarem. Nie różni się on
zasadniczo od wywozu kobiet do pracy w zachodnich burdelach. Zawodnik coraz
częściej nie ma nic do powiedzenia. Nie może stwierdzić: nie mam ochoty grać w
Chinach, moja żona i dzieci chcą pozostać w Europie, gdyż wiąże go z klubem
niekorzystna umowa zawarta na początku piłkarskiej kariery. Piłkarze coraz częściej
muszą też jeździć samochodami swoich sponsorów, zamiast prywatnymi i mieszkać w
określonej odległości od stadionu. To współczesna wersja luksusowego
niewolnictwa.
Brudna piłka. Z archiwum Football Leaks dość ciekawie opisała też historię Niemiec, kraju słynącego z
praworządności. Nawet on zapłacił łapówkę, aby zorganizować mistrzostwa w piłce
nożnej. W Niemczech też regularnie dochodzi do podejrzanego transferu środków
poprzez kluby sportowe. Jak widać, światek sportowy jest coraz bardziej zgniły
i zepsuty.
Kocham piłkę nożną, więc ciekawi mnie taka tematyka.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy by mi się spodobała :)
OdpowiedzUsuńSzampana piccolo,
OdpowiedzUsuńBrokatu na czoło,
Uśmiechu na twarzy,
Szampańskiej zabawy,
Życzeń serdecznych,
Wspomnień najlepszych
oraz braku kaca
kiedy w Nowym Roku pamięć wraca....
Szczęścia w Nowym Roku ! :* Buziaki ! ;*