Milczenie mężczyzn
stanowi prawdziwą zmorę kobiet. Większość z nas nie wie, czy
zrobiła coś nie tak, w jakiś sposób uraziła faceta, czy on po
prostu chce zerwać kontakt w ten oto sposób. Przyczyn, dla których
on się nie odzywa, może być całe mnóstwo. Gdy mężczyzna
milczy, nasz umysł zaczyna analizować każdą z nich, wprowadzając
mętlik w naszej głowie. Co na to poradzimy, że chciałybyśmy po
prostu wiedzieć, co się stało. Nie po to, aby odwieść mężczyznę
od jego decyzji, ale po prostu poznać prawdę. Z nią żyje się
łatwiej.
Źródło: Pixabay.com |
Dlaczego on milczy, chociaż nic się nie stało?
Znasz to uczucie, gdy
wydaje ci się, że masz z nimi w miarę dobry kontakt, dobrze się
wam rozmawia, a on nagle milknie? Niby nie wydarzyło się nic
specjalnego, ale ni stąd ni zowąd straciłaś z nim kontakt. Wiesz,
że prawdopodobnie nic mu się nie stało, bardziej chodzi o to, że
on z jakiegoś powodu nie chce odpisywać na twoje wiadomości ani
oddzwaniać. Pytanie, czy rzeczywiście nic się nie stało, a
może nam, kobietom, tylko tak się wydaje?
Milczenie mężczyzn. Każdy może nie mieć czasu na rozmowę
Kiedy mężczyzna od razu
nie odpisuje, to nie ma powodu do niepokoju. Może być czymś zajęty
– np. pracą czy spotkaniem z przyjaciółmi. Gorzej, gdy ten stan
utrzymuje się dobrych parę dni, a ty nie wiesz, czy on właśnie z
tobą zerwał kontakt i nigdy nie zamierza się już odezwać, czy po
prostu intensywnie nad czymś myśli, ewentualnie uraziłaś go swoim
zachowaniem. Większość z nas wyrosła w przeświadczeniu, że
na wiadomości po prostu się odpowiada, nawet jeśli pisze je
„tylko” koleżanka ze studiów, a co dopiero facet, na którym
nam zależy. W związku z tym oczekujemy podobnego traktowania. Nie
chodzi o to, że on ma odpisać w ciągu 5 minut, ale w ciągu 24 h
chyba znajdzie czas na wystukanie SMS-a?
On milczy, bo chce zerwać kontakt
Cóż, niektórzy faceci
zaczynają milczeć wówczas, gdy chcą zerwać kontakt. Nie każda
relacja okazuje się satysfakcjonująca dla obydwu stron. To
normalne, że on może chcieć ją zakończyć. Szkoda tylko, że
następuje to tak nagle i w dość specyficzny sposób. Tak naprawdę
do końca nie wiesz, o co mu chodzi. Milczy i nigdy się już nie
odezwie, czy chce coś przemyśleć lub czuje się urażony. O
wiele prościej byłoby powiedzieć: wiesz co, więcej się już nie
spotkamy. Komunikat jest jasny i czytelny, daje jednoznacznie do
zrozumienia, ze znajomość dobiegła końca i nie powinnyśmy mu
więcej zawracać głowy, bo on zwyczajnie sobie tego nie życzy.
Uraziłyśmy go swoim zachowaniem
Wielu kobietom wydaje
się, że nie wydarzyło się nic złego. My dobrze znamy bowiem
motywy swojego zachowania, ale mężczyźni nie czytają w naszych
myślach. Warto więc zwrócić uwagę na swoje gesty – może
nieświadomie dałyśmy mu do zrozumienia coś, co on odebrał jako
przytyk i poczuł się urażony? Swoje zachowanie analizuje się
naprawdę ciężko, jeśli więc masz jakieś wątpliwości, to spisz
dwuznaczne sytuacje i skonsultuj je z przyjaciółką. Zapytaj się,
czy można je odebrać w sposób negatywny. Może się okazać,
że nieświadomie wysyłałyśmy mężczyźnie mylne sygnały. Takie
nieporozumienia najlepiej po prostu wyjaśnić.
On potrzebuje czasu na przemyślenia. Mężczyzna udaje się do jaskini
Mężczyźni czasem udają
się do swojej jaskini, ponieważ potrzebują czasu na przemyślenia.
Chcą coś przeanalizować, nabrać do czegoś dystansu lub po
prostu przetrwać trudny czas w pracy. Zasadniczo nie ma w tym
niczego złego, jeśli na koniec sami z siebie się odzywają.
Gdy tego nie robią, nie powinni liczyć na inicjatywę ze strony
kobiet. My po prostu nie wiemy, o co chodzi mężczyźnie, gdy
niespodziewanie milknie. Mógł chcieć zerwać znajomość, poczuć
się urażony lub potrzebować czasu na refleksję. Skąd mamy
wiedzieć, o co właściwie mu chodzi i kiedy zakończy analizować
jakiś problem w swojej jaskini?
Przerwanie milczenia
to rola tego, kto zamilkł
Gdy mężczyzna milknie,
kobieta daje mu spokój i też milczy. Nie chce się bowiem narzucać
ani go prześladować. Zdaje sobie bowiem sprawę, że on może mieć
dość jej towarzystwa i wiadomości. Skoro on nie życzy sobie
dalszego kontaktu, to ona się do tego dostosuje. Stąd bardzo
ważne jest, żeby mężczyzna, gdy wyjdzie ze swojej jaskini, po
prostu odezwał się sam z siebie do kobiety. Odpisał na jej
wcześniejszą wiadomość lub wyszedł z inicjatywą spotkania,
zapytał o cokolwiek. Po prostu musi w ten sposób dać znać, że
dalej chce utrzymywać kontakt i wiadomości od kobiety mu nie
przeszkadzają i nie traktuje ich jako formy naprzykrzania się.
Kiedy mężczyzna
milknie, to do niego należy pierwszy krok, gdy chce powrócić do
normalnego kontaktu. Wystarczy zwykła wiadomość, grunt to dać do
zrozumienia, że milczenie nie było formą spławiania. Kobieta nie
zrobi mu o to awantury, zwłaszcza gdy on po prostu się odezwie i
będzie zachowywał jak wcześniej. Każdy czasem potrzebuje
chwili ciszy czy samotności, ale kobiety nie czytają w myślach i
nie wiedzą, co sądzić o zaistniałej sytuacji, a naprzykrzać się
komuś po prostu nie chcemy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pozostawiając u mnie komentarz, pozostawiasz u mnie swoje dane osobowe. Są one starannie przechowywane i nieudostępniane innym podmiotom.