Dezodorant w sprayu
nie należy do moich ulubionych kosmetyków. W miarę możliwości
staram się go unikać, ponieważ na ogół ochrona jest znikoma, a
substancje zawarte w specyfiku okrutnie podrażniają skórę pod
pachami. CD dezodorant w sprayu lilia wodna jednak tak pięknie
pachniał, że po prostu musiałam go spróbować. Co z perspektywy
czasu myślę na jego temat? Czy zmienił moje podejście do
dezodorantów w sprayu.
Ochrona
Moje doświadczenia z
dezodorantami w sprayu są fatalne. Nawet ukochana Rexona nie
opracowała jeszcze kosmetyku z tej kategorii, który spełniałby
moje wymagania. CD dezodorant w sprayu lilia wodna także nie uporał
się z tym zadaniem. Owszem, bardzo ładnie pachnie, ale to by było
na tyle. Po jego użyciu pocę się tak samo, jakbym niczym się nie
wypsikała. Równie dobrze mogłabym darować sobie jego aplikację.
Efekt byłby taki sam.
Brudzenie ubrań
CD dezodorant w sprayu
lilia wodna wypada korzystnie na tle konkurencji, ponieważ w ogóle
nie brudzi ubrań. Nie znajdziemy w nim talku. To przeźroczysty
płyn, który po psiknięciu nie zmienia formuły. Korzystając z
jego dobrodziejstw, można nosić bluzki w każdym kolorze bez obaw o
plamy. Niestety, jak wcześniej wspominałam, ochrona jest mizerna.
Zapach
CD dezodorant w sprayu
lilia wodna pachnie fenomenalnie. Jak zapewne zauważyłyście,
jestem fanką kosmetyków o kwiatowej woni. Kompozycja wykorzystana w
omawianym kosmetyku absolutnie mnie oczarowała. Zapach białych
kwiatów jest świeży i bardzo kobiecy. Choć z dezodorantu marny
ochroniarz przed potem, to chętnie go używam ze względu na woń.
Nie pogardziłabym perfumami o identycznym zapachu.
Podrażnienie
Na korzyść dezodorantu
w sprayu CD przemawiają też naturalny skład oraz brak właściwości
drażniących. Gdy go stosowałam, nie odnotowałam pieczenia,
zaczerwienienia czy świądu, a często aplikowałam go na pachy tuż
po goleniu.
Wydajność
CD dezodorant w sprayu
lilia wodna służy mi jako mgiełka do ciała i myślę, że w tej
roli wystarczy mi na jakieś 4-5 miesięcy.
Opakowanie
Dezodorant w sprayu CD
umieszczono w szklanej, przeźroczystej buteleczce, co niewątpliwie
stanowi rozwiązanie ekologiczne. Niestety, opakowanie nie należy do
szczególnie praktycznych i wygodnych, łatwo można je bowiem stłuc
podczas podróży.
Dostępność
Kosmetyki CD znajdziemy w
Astorze, Hebe i drogeriach internetowych. Za dezodorant w sprayu
lilia wodna zapłacimy ok. 10-12 zł.
karminowe.usta
ŁAdny ma zapach
OdpowiedzUsuńmam od nich żel do mycia intymnego i jestem zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam produktów tej firmy, ale sporo o nich czytałam :)
OdpowiedzUsuńod kiedy dezodorant zapobiega poceniu? Dezodorant ma jedynie maskować przykry zapach, a od blokowania potu są antyperspiranty i blokery.
OdpowiedzUsuńsuper, że nie brudzi ubrań bo nienawidzę antyperspirantów , które zostawiają ślady :/
OdpowiedzUsuńmiałam wersję w kulce i dusiłam się zapachem alkoholu...
OdpowiedzUsuńNiebrudzenie ubrań jak najbardziej na plus, nic tak nie wkurza jak brudne plamy na ubraniach!
OdpowiedzUsuńKosmetyki CD są mi znane, ale jeśli chodzi o hamowanie przykrego zapachu, to niestety nie dają rady. Muszę więc używać czegoś innego. Aczkolwiek akurat ten zapach jest b.ładny...
OdpowiedzUsuńZapach bardzo ładny, ale pot lepiej hamują inne kosmetyki, w tym antyperspirant Dove:)
Usuń