Długo zwlekałam z
recenzją ekoampułki nr 1 Pat&Rub. Wychodzę z założenia, że
serum należy oceniać po kilku miesiącach regularnego stosowania. W
styczniu kupiłam specyfik sygnowany przez Kingę Rusin. Wówczas
moja skóra przeżywała gorszy okres. Przypominałam jaszczurkę w
trakcie wylinki. Czy popularna ekoampułka spełniła moje
oczekiwania?
Nawilżenie
Producent nie rzuca słów
na wiatr. Specyfik jest adresowany do osób, które borykają się z
suchą, wrażliwą skórą. Zimą moje policzki przypominają Saharę.
Serum stosowałam regularnie. Zauważyłam, że omawiany produkt
stosunkowo szybko przyniósł ukojenie problematycznym partiom
twarzy. Za sprawą ekoampułki skóra staje się nawilżona i
sprężysta. Zimą po aplikacji serum nakładałam krem. Latem
ograniczyłam się do produktu Pat&Rub. Jego lekka formuła nie
obciąża skóry w upalne dni.
Wygładzenie
Wprawdzie serum Pat&Rub
nie likwiduje niedoskonałości, ale zadbana skóra wygląda
korzystniej. Na suchych plackach żaden kosmetyk nie prezentuje się
zachęcająco. Nawilżona twarz zyskuje na gładkości, co kolei
przekłada się na lepszą współpracę z kolorówką.
Zaczerwienienia
Moja płytko unaczyniona
skóra jest narażona na niekorzystne oddziaływanie czynników
zewnętrznych. Upały, mrozy, wiatr oraz wszechobecny dym sprawiają
iż przeobrażam się w indora. W związku z tym w mojej codziennej
pielęgnacji nie może zabraknąć kosmetyków łagodzących
zaczerwienienia. Serum Pat&Rub przynosi ukojenie moim naczynkom.
Zapychanie
Choć ekoampułka jest
adresowana do właścicielek skóry suchej, nie powinna zaszkodzić
cerze tłustej i mieszanej. Nie zauważyłam, żeby wyżej wspomniany
kosmetyk przyczynił się do zwiększonego wysypu niedoskonałości.
Przed złożeniem zamówienia dokładnie przeanalizowałam skład
serum. Wyrzucanie 180 zł w błoto mija się z celem. W związku z
tym, iż specyfik nie zawiera żadnych substancji, które mogłyby
zaszkodzić mojej kapryśnej cerze, zdecydowałam się na zakup.
Konsystencja
Serum charakteryzuje się
żelową formułą. Tuż po aplikacji mamy do czynienia z lekkim
filmem, który znika po kilkunastu minutach. W związku z tym, iż
serum Pat&Rub jest stosunkowo lekkie, sięgałam po nie w upalne
dni.
Zapach
Naturalna, różana woń
przypadła mi do gustu. Piękny zapach sprawia, iż z przyjemnością
sięgam po ekoampułkę.
Opakowanie
Buteleczki wykonane z
grubego szkła nie są zbyt praktyczne. W związku z tym, iż nie
podróżuję zbyt często, to rozwiązanie nie budzi moich
zastrzeżeń. W miarę możliwości stawiam na szklane pojemniki.
Ubolewam nad tym, iż 1,5-litrowa woda mineralna jest sprzedawana w
plastikowych butelkach. Może jestem przewrażliwiona, ale wyczuwam
w niej dziwny posmak. Podobno związki wykorzystywane przy produkcji
tworzyw sztucznych mogą przenikać do produktów spożywczych i
kosmetyków. Serum nabieramy przy pomocy pipetki. Początkowo
zachwycałam się tym rozwiązaniem, ale gdy kosmetyk zaczął sięgać
dna, zmieniłam zdanie. Aplikator nie chciał zasysać produktu.
Wydajność
Ekoampułka Pat&Rub
charakteryzuje się wysoką wydajnością. Przez 4 miesięce
korzystałam z jej dobrodziejstw.
Cena
Za 30 ml serum musimy
zapłacić 180 zł.
Dostępność
Sklep internetowy
Pat&Rub, Sephora.
Skład
Aqua, Rosa damascena
flower water, Sodium hyaluronate, Tripleurospermum maritima extract,
Phenethyl alcohol, Sodium phytate.
Reasumując:
Działanie ekoampułki rekompensuje jej wysoką cenę. Serum
doskonale nawilża przesuszone partie twarzy. Za sprawą produktu
Pat&Rub skóra staje się napięta i gładka, chętnie
współpracuje z kolorówką. Gdy korzystamy z minerałów, nie
możemy pozwolić sobie na suche placki, ponieważ zostaną one
wyeksponowane przez podkład. Ekoampułka łagodzi zaczerwienienia,
które są moją zmorą. Choć serum jest adresowane do właścicielek
suchej skóry, nie powinno zaszkodzić cerze tłustej i mieszanej.
Zanim złożyłam zamówienie, dokładnie przeanalizowałam skład
specyfiku Pat&Rub. Nie znalazłam w nim substancji, które
mogłyby zaszkodzić mojej twarzy. W związku z tym, iż mam słabość
do róż, zapach serum stanowi ucztę dla moich nozdrzy.
PS Po jakie serum
sięgacie najchętniej? Czy mieliście do czynienia z ekoampułkami
Pat&Rub? Jakie wrażenie wywarło na Was serum sygnowane przez
Kingę Rusin?
karminowe.usta
Dla mnie cena jest niestety zbyt wysoka...jakiś czas temu skończył mi się mój ulubiony krem dla cery mieszanej od Orientany- nie tylko świetnie działał na wszelkie wypryski ale też genialnie nawilżał, przez krótki czas miałam romans z Pulanną, ale to była pomyłka, po 1,5 tyg stosowania cera była sucha i zapchana (nie ma to jak olej mineralny na 3 miejscu w składzie!)...teraz stosuję krem z nowej, dyniowej serii Organiuque i mimo, że jest przeznaczony do cery bardzo suchej to i przy mojej się sprawdza :) Choć to na razie pierwsze testy, więc ciężko mi powiedzieć jak będzie się sprawdzał dalej ;) A co do serum (serów? serumów? XD) mam niewyrobione zdanie bo nigdy żadnego nie stosowałam :P
OdpowiedzUsuńNunka, czy to ten z morwą? Bo ja tak, to miałam wątpliwą przyjemnośc poznać ten krem :(
UsuńBędę musiała przyjrzeć się dyniowej serii Organique:) Zauważyłam, że mojej cerze służą kosmetyki dedykowane suchej skórze. Aczkolwiek nie mogą one zawiera oleju z pestek winogron, ponieważ ten zapycha mnie koncertowo.
UsuńJa chwalę sobie serum z Dermedica. Ampułkę chciałabym kiedyś wypróbować, jednak 180zł to dla mnie zaporowa cena na obecną chwilę.
OdpowiedzUsuńZaraz poszukam informacji o używanym przez Ciebie serum:) Nie widziałam go na żadnym z blogów:)
UsuńMialam ten produkt ale jakos specjalnie mnie nie zachwycil. Zapach rzeczywiscie bardzo przyjemny.
OdpowiedzUsuńU mnie sprawdza się rewelacyjnie, ale serum oceniam z perspektywy mieszańca. Nie wiem, czy ekoampułka przyniosłaby ukojenie ekstremalnie suchej skórze.
UsuńDla mnie cena jest wyjątkowo zaporowa.
OdpowiedzUsuńMyślę że samemu można ukręcić coś taniej z półproduktów.
Niestety, serum jest drogie:( Na szczęście istnieją sklepy z półproduktami:)
UsuńCzaiłam się na Ekoampułkę pod oczy, ale cena skutecznie mnie odstraszyła. Wolę jednak zapłacić mnie i nie mieć ku***cy, gdy okazuje się, że produkt się nie spisuje :) O tym serum też myślałam, ale wybrałam serum z kwasem traneksamowym z Dermo Pharmy (ok. 45 zł w promocji), póki co nie widzę rezultatów, a ma rozjaśniać blizny.
OdpowiedzUsuńDobrze, że nie zainwestowałaś w ekoampułkę pod oczy. Ten kosmetyk nie cieszy się dobrą opinią.
UsuńMoże serum Dermo Pharmy potrzebuje więcej czasu? Daj znać, czy uporało się z bliznami.
Jedyne serum jakiego teraz używam to zwykłe z witaminą C, domowej produkcji. Ampułka, którą opisujesz ma fajny, lekki skład bardzo chętnie bym ją kupiła za jakieś 20zł :) ktoś kto wymyślił żeby sprzedawać ją po 180 musi mieć niezłe poczucie humoru.
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować ukręcić serum z witaminą C. Słyszałam o nim wiele dobrego. Myślę, że mogłoby pomóc mojej kapryśnej cerze:)
Usuńdobrze, że się sprawdziła na Twojej skórze, ja swego czasu myślałam o zakupie wersji do cery tłustej, ale gdy przeanalizowałam skład zrezygnowałam z zakupu, uważam, że w przypadku tej marki płacimy za nazwisko pani Rusin,
OdpowiedzUsuńnieraz skusiłam się na te kosmetyki, ale zawsze wtedy, gdy była duża promocja + kod rabatowy,
lubię moje samorobione serum z witaminą C i kupne Flavo C forte
Muszę ukręcić serum z witaminą C:) A nuż jego delikatne działanie przeciwbakteryjne okaże się pomocne w walce z trądzikiem:)
UsuńObecnie mam ampułkę dla cery naczynkowej...przyznam, że ukoiła moje rumieńce bez dwóch zdań...jednak jeśli chodzi o poziom nawilżenia to wymagałam więcej :)
OdpowiedzUsuńMyślałam nad zakupem ekoampułki do cery naczynkowej. Zbliża się sezon grzewczy, wersja do skóry suchej i wrażliwej może nie poradzić sobie z mocnymi rumieńcami...
UsuńKosmetyki Pat&Rub zupełnie nie przepadły mi do gustu ;) Moje ulubione serum? Hmmm.... Kropla kwasu hial.+dwie krople olejku arganowego/awokado wymieszane razem :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że znalazłaś połączenie, które służy Twojej skórze:)
Usuńnie mialam do czynienia z ekoampulkami. na chwile obecna nie stosuje zadnego serum
OdpowiedzUsuńPielęgnację należy dostosować do aktualnych potrzeb cery:) Latem rezygnuję ze stosowania kremu na noc. Nie czuję takiej potrzeby;)
UsuńLubię ampułki z P&R, nawet bardzo :) Łączone w odpowiedni sposób przynoszą dobre rezultaty. Jednak warto patrzeć na pielęgnację globalnie, a nie jednostkowo. Jeden produkt nie sprawi wielkiego wow jak to myślą niektórzy.
OdpowiedzUsuńU mnie różnego rodzaju sera są non stop w użyciu. Lubię dobrą pielęgnację.
Stosując serum, nie można zapominać o kremie. Ekoampułka dostarcza humektantów, podczas gdy nasza skóra do prawidłowego funkcjonowania potrzebuje również emolientów;)
UsuńRozważam zakup ekoampułki do cery naczynkowej. W połączeniu z serum do cery suchej i wrażliwej mogłaby przynieść świetne rezultaty:)
Mnie kusi ekoampułka pod oczy.
OdpowiedzUsuńSerum w mojej kosmetyczce, póki co, brak.
Początkowo kusiła mnie ekoampułka pod oczy, ale ostatecznie z niej zrezygnowałam, ponieważ trafiłam na kilka nieprzychylnych recenzji.
UsuńPrzymiarzalam kilka razy do zakupy, ale jednak po wizycie w sklpeie rezygnowalam- jakos reke mi sie trzesla tyle wydac :D
OdpowiedzUsuńJa przez kilka minut biłam się z myślami, czy kliknąć w "wyślij" po wypełnieniu przelewu:D
UsuńŚwietne recenzja, z przyjemnością ją się czytało! Dla mnie jednak produkt jest zbyt drogi... 180 zł to lekka przesada.
OdpowiedzUsuńMyślę, że poniekąd płacimy za to, że kosmetyki są sygnowane przez Kingę Rusin.
UsuńNa razie nie zamierzam kupować. Dlaczego to tyle kosztuje w ogóle? - oto jest pytanie.
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że na wysoką cenę wpływa kilka czynników, w tym fakt, iż kosmetyk jest sygnowany przez Kingę Rusin.
UsuńCena powalająca, choć jeśli działanie naprawdę ją rekompensuje, to dobrze, choć i tak do wypróbowania w ciemno raczej nie zachęca ;)
OdpowiedzUsuńW przypadku droższych kosmetyków zawsze mam dylemat. Kupując je, sporo ryzykuję. Jeśli dany produkt nie zda egzaminu, będzie to oznaczało, że wyrzuciłam 100-180 zł w błoto;/
UsuńNie stosowałam jeszcze kosmetyków z tej firmy. Cena rzeczywiście wysoka
OdpowiedzUsuńCena może odstraszać, ale moja cera jest tak kapryśna, że gdy trafiam na kosmetyk, który jej służy, zaciskam zęby;)
UsuńBardzo drogie jak na taki krótki skład, w którym w sumie nie widzę żadnych cudów. Ale fajnie, że się sprawdziła.
OdpowiedzUsuńGdy po raz pierwszy zamawiałam serum, miałam mieszane uczucia. Bałam się, że kosmetyk nie zda egzaminu, a wyrzucenie 180 zł w błoto jest bolesnym przeżyciem;)
UsuńNa szczęście ekoampułka służy mojej cerze:)
Usuńja cały czas szukam jakiegoś serum, które pasowałoby mojej skórze, a że nie do końca wiem, czego tak naprawdę oczekuję, a te sera, które znajduję mają albo kiepski skład albo wg opinii wielu dziewczyn nic nie robią - chwilowo nie mam żadnego serum, zastępuje je sobie czystą wodą różaną i też jest super ;)
OdpowiedzUsuńMoja cera uwielbia wodę różaną:) Mam kilka wariantów tego produktu:) Obecnie używam hydrolatu z róży damasceńskiej:)
UsuńWszystko ładnie i pięknie dopóki nie przeczytałam ceny :P. Choć w zasadzie to raczej kosmetyk nie dla mnie, ja potrzebuję lekkiego nawilżenia przy swojej tłustej cerze:)
OdpowiedzUsuńTo serum, choć solidnie nawilża, jest lekkie:)
UsuńZdopingowałaś mnie, żebym szybciej zużywała zalegające mi sera ;D Różany zapach i skuteczne działanie ampułki, zdecydowanie zachęciły mnie do jej zakupu :) Oczywiście w dobrym promo ;)
OdpowiedzUsuńObecnie promocja obejmuje kosmetyki do pielęgnacji stóp. Nie mogę się doczekać, kiedy obniżą ceny ekoampułek;) Wtedy na pewno złożę zamówienie;)
UsuńWidzę kolejnego małego kusiciela, uwielbiam wszelkiego rodzaju sera, jak i kosmetyki naturalne... cena rzeczywiście wysoka, ale jeśli wydajność i jakość jest dobra, warto zainwestować :) Pomyślę nad nią ;)
OdpowiedzUsuńSerum nie jest tanie, ale staram się nie oszczędzać na pielęgnacji twarzy. Cera trądzikowa nastręcza sporo trudności. Muszę uważać na to, co aplikuję na twarz, żeby nie obudzić się rano z nowym wysypem.
UsuńZanim wydam jakąś opinię o kosmetyku muszę go dłużej poużywać, jednak po tygodniu zakochałam się w Estee Lauder Night Repair II...po części to pewnie wina marketingu, jednak różnica w wyglądzie skóry naprawdę była widoczna. Niestety na razie mnie na nie nie stać :<
OdpowiedzUsuńZbliżają się mikołajki:) Może bliscy postanowią sprawić Ci niespodziankę w postaci serum?:)
UsuńŚwietnie, że produkt sprawdził się u Ciebie, ale kurdę cena jest bardzo wysoka. Sądzę, że w tej cenie można kupić bogatszy produkt...
OdpowiedzUsuńMyślę, że w tym przedziale cenowym można znaleźć wiele ciekawych produktów:) Na razie nie rozglądam się za nowościami, ponieważ w pielęgnacji twarzy staram się trzymać sprawdzonych kosmetyków. Moja kapryśna cera nie pozwala na eksperymenty, nad czym ubolewam. Zawsze mam wrażenie, ze coś mnie omija.
UsuńNie miałam tego serum jeszcze, cena za wysoka, Ja rzadko serum używam, jak już to na noc. Obecnie mam serum rozświetlające z Avon, fajne też było takie z Alverde :)
OdpowiedzUsuńObecnie używam serum Alverde z kiwi i winogronami. Na razie jestem z niego zadowolona:) W połączeniu z kremem świetnie nawilża skórę:) Żałuję, że przywiozłam tylko jedną ampułkę. Z drugiej strony nie wiedziałam, czy ten kosmetyk przypadnie mi do gustu.
UsuńPoczekam na jakąś promocję ale chcę ją. :)
OdpowiedzUsuńWarto wstrzymać się z zakupem:) Tym bardziej, że nie wiesz, jak Twoja skóra zareaguje na ekoampułkę;)
UsuńMuszę wypróbować ten produkt,kusi mnie już od dawna :)
OdpowiedzUsuń