Migdałowo-arganowy
szampon Alverde zbiera dobre opinie w internecie. Nie byłabym sobą,
gdybym podczas wizyty w czeskim DMie nie wrzuciła do koszyka tego
kosmetyku. Czy hit blogosfery przypadł do gustu moim włosom?
Mycie
W celu usunięcia
zanieczyszczeń z powierzchni włosów, musimy użyć sporej ilości
produktu. Początkowo o tym nie wiedziałam, w związku z tym
dorobiłam się tłustych strąków. Korzystając z zaprezentowanego
szamponu, musiałam poświęcić trochę czasu na dokładne mycie
głowy. Produkt Alverde opornie usuwa resztki oleju, choć zawiera
stosunkowo silny detergent (SCS).
Blask
Omawiany produkt nadaje
moim włosom zdrowy blask. W tym miejscu warto podkreślić, iż
wszystkie szampony Alverde, z którymi dotychczas miałam do
czynienia, zapewniają mi taki efekt.
Miękkość
Wersja migdałowo-arganowa
świetnie zmiękcza zdrowe partie włosów. Niestety, wysokoporowate
końcówki nadal pozostają sztywne i nieprzyjemne w dotyku.
Rozczesywanie
Omawiany szampon należy
stosować łącznie z płukanką i odżywką bez spłukiwania, w
przeciwnym razie szczotkowanie stanie się koszmarnym przeżyciem.
Łupież
Zaprezentowany produkt
nie przyczynił się do wystąpienia łupieżu. Odnoszę wrażenie,
iż migdałowo-arganowy wariant, ze względu na zawartość olejów,
chroni skalp przed wysuszeniem.
Podrażnienie
Podczas korzystania z
szamponu Alverde nie odnotowałam żadnych niepożądanych reakcji.
Aczkolwiek osoby, które borykają się z wrażliwą skórą głowy,
powinny zachować ostrożność, ponieważ omawiany specyfik zawiera
stosunkowo silny detergent (SCS) oraz alkohol.
Przetłuszczanie
Nie zauważyłam, aby za
sprawą migdałowo-arganowego wariantu moja fryzura przedwcześnie
traciła świeżość. Jednak nie polecam tego szamponu osobom,
które walczą z nadmiernym wydzielaniem łoju, ponieważ
zaprezentowany kosmetyk zawiera oleje, które mogą nasilić ten
proces.
Obciążenie
Po użyciu specyfiku
Alverde moje włosy były dociążone. Ten efekt przypadł mi do
gustu, ponieważ na co dzień borykam się z niesfornymi puklami.
Obawiam się, że właścicielki niskoporowatych kosmyków mogą
dorobić się spektakularnego oklapu.
Zapach
Zaprezentowany szampon
charakteryzuje się przyjemną, chemiczną wonią, którą trudno
jednoznacznie zdefiniować. Paradoksalnie ten sztuczny zapach jest
charakterystyczny dla naturalnych kosmetyków, które bazują na
oleju ze słodkich migdałów.
Konsystencja
Jasnobrązowy żel
wykazuje przyzwoite właściwości pianotwórcze, aczkolwiek wersja z
szałwią i brzozą pod tym względem wypada lepiej.
Opakowanie
Szampon umieszczono w
opakowaniu wykonanym z solidnego, białego plastiku. Jeśli chcemy
zobaczyć, ile produktu pozostało do naszej dyspozycji, należy
umieścić pojemnik pod światłem. Żółta, płaska klapka stanowi
wygodne rozwiązanie. Resztki kosmetyku możemy wydobyć, stawiając
opakowanie do góry nogami.
Wydajność
Produkt sięgnął dna po
1,5 tygodnia codziennego stosowania. Ten wynik uważam za
niesatysfakcjonujący. Znam szampony o wyższej wydajności.
Testowanie na
zwierzętach
Kosmetyki Alverde nie są
testowane na zwierzętach. Weganie mogą stosować migdałowo-arganowy
szampon.
Cena
Za opakowanie, w którym
znajduje się 200 ml kosmetyku, zapłaciłam 63 korony (9,5 zł).
Dostępność
DM, Allegro, drogerie
internetowe.
Skład
Aqua, Sodium
coco-sulfate, Lauryl glucoside, Sodium lactate, Maris sal, Betaine,
Argania spinosa kernel oil, Prunus amygdalus dulcis oil, Sodium
cocoyl glutamate, Disodium cocoyl glutamate, Xanthan gum, Alcohol,
Hydrogenated lecithin, Hydrolyzed corn protein, Hydrolyzed wheat
protein, Hydrolyzed soy protein, Caramel, Sodium phytate,
Leuconostoc/radish root ferment filtrate, Parfum, Linalool.
Reasumując:
Szampony Alverde zazwyczaj spełniały moje oczekiwania. Niestety,
wariant migdałowo-arganowy nie przypadł mi do gustu. Za jego sprawą
mycie głowy stało się czasochłonną czynnością. Zaprezentowany
produkt niezbyt dobrze radzi sobie z usuwaniem olejów, w związku z
tym nie grzeszy wydajnością. Po jego użyciu moje włosy zdrowo
lśnią, ale identyczny efekt mogę uzyskać, korzystając z innych
szamponów Alverde.
PS Jak Wasze włosy
reagują na szampony, które zawierają oleje? Czy sięgacie po tego
typu produkty? A może stawiacie na specyfiki, które charakteryzują
się prostym składem?
karminowe.usta
hm ja aktualnie uzywam Alterry i Facelle, czasem Babydream :) kosmetyków z DM nie miałam ale coś czuje, że zrobie sobie po nie wycieczkę wakacyjną :)
OdpowiedzUsuńGdy nie mogę sobie pozwolić na wizytę w DMie, również stawiam na szampony Alterryi i Babydream:) Bardzo je lubię, ale chętnie poznaję nowości;)
UsuńMam go w zapasach. Na szczęście nie olejuję już włosów, więc po cichu liczę, że u mnie się sprawdzi.
OdpowiedzUsuńNa pewno ominie Cię problem związany z usuwaniem resztek olejów;) Migdałowo-arganowy szampon nie radził sobie z tym zadaniem. Mam nadzieję, że zda u Ciebie egzamin:)
Usuńszamonu z Alverde jeszcze nie małam :) i z tego co piszesz nie mam czego żałować, ze akurat tego nie miałam :)
OdpowiedzUsuńTa wersja raczej nie sprawdzi się w przypadku delikatnych włosów i tych, które wykazują tendencję do przetłuszczania.
UsuńObawiam się zawsze olejków w szamponach po niezbyt udanym myciu włosów balsamem BDFM - włosy nie wyglądały świeżo i były obciążone... Nie wyglądało to dobrze.
OdpowiedzUsuńDotychczas unikałam szamponów, które zawierały silikony. Niestety. produkty, które zawierają oleje, również nie służą moim włosom...
UsuńOd dawna kuszą mnie szampony Alverde, jednak czekam na wyjazd do DM ;-)
OdpowiedzUsuńW takim razie życzę udanych łowów podczas wizyty w DMie:)
Usuńmoje włosy właśnie dość łatwo obciążyć. podejrzewam, że formuła szamponu byłaby dla nich za bogata :)
OdpowiedzUsuńNie wszystkim włosom służą treściwe formuły;)
Usuńja go nie lubię. i odżywki z tej serii też nie
OdpowiedzUsuńOdżywka czeka na swoją kolej, aczkolwiek po zapoznaniu się z wieloma negatywnymi opiniami, obawiam się, że z naszego spotkania nie wyniknie nic dobrego...
UsuńOj, szkoda, że nie przypadł Ci do gustu. Ja go jeszcze nie używałam... ale mam nadzieję, że dla mnie będzie ok ;)
OdpowiedzUsuńW stosownym czasie chętnie poznam opinię nt. migdałowo-arganowego szamponu:)
Usuńwłasnie czytam kolejną złą opinię, szkoda, że się nie sprawdził, a miałam ogromną ochotę na niego
OdpowiedzUsuńMyślę, że lepiej pozostać przy sprawdzonej wersji z amarantusem albo dać szansę innym wariantom;)
UsuńKusi mnie ten szampon od dawna :) Szkoda ,że Ci nie przypadł do gustu :(( Zaciekawił mnie tymi olejami :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
Nie wykluczam, iż ta wersja przypadnie Ci do gustu:) Każde włosy reagują inaczej na szampon, w którego składzie można znaleźć oleje.
UsuńU mnie oleje niestety strasznie obciążają:( z Alverde jeszcze nic nie miałam.
OdpowiedzUsuńNie każdy może sobie pozwolić na stosowanie kosmetyków bogatych w oleje.
UsuńNiestety nie dla mnie, mam przetłuszczające się i cienkie, aczkolwiek gęste, włosięta...
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że nie byłabyś zadowolona z działania migdałowo-arganowego szamponu.
UsuńW piątek pisałam o szamponie i o odżywce z tej serii właśnie.
OdpowiedzUsuńO ile szampon jest całkiem ok, o tyle odżywka, jej jakość i działanie, pozostawia wiele do życzenia.
Mnie ten zapach kojarzy się z drożdżami do pieczenia.
Ten zapach jest dość specyficzny, na szczęście nie wyczuwam w nim drożdży, za którymi nie przepadam;)
UsuńOdżywka czeka na swoją kolej, jednak nie wiążę z nią większych nadziei.
Jeśli trzeba zastosować dodatkowe produkty by rozczesać włosy to nie dla mnie. Najchętniej w ogóle stposowałabym wszystko w jednym ;)
OdpowiedzUsuńDoskonale Cię rozumiem;) Wieczorem marzę tylko o łóżku, w związku z tym chętnie zastąpiłabym kilka kosmetyków jednym produktem;)
Usuńja zazwyczaj używam szamponów bez olei, na oleje stawiam w odżywce/masce lub po prostu je olejuje, szampon musi mieć u mnie prosty i delikatny skład :)
OdpowiedzUsuńPo niefortunnych doświadczeniach z szamponami bogatymi w silikony i oleje, coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że tego typu produkty powinny mieć prosty skład;)
UsuńMoje włosy w sumie nie reagują źle na oleje w szamponach. Mam nawet taki , który ma go wysoko w składzie , a jednak zmywa olejki choć nie tak jak ten , który olejków nie zawiera :)
OdpowiedzUsuńTen szampon zawiera oleje:) Na 7. miejscu znajduje się olej arganowy, a na 8. ze słodkich migdałów;)
UsuńMam go i naprawdę uwielbiam.
OdpowiedzUsuńJest bardzo delikatny i naprawdę nawilża konkretnie :)
Widząc Twój komentarz u Kosodrzewiny, muszę Ci tu odpisać:
Skoro masz problemy z przyswajalnością mleka krowiego (tak jak ja), to tym bardziej Ci polecam mleko/napój ryżowy.
Nie zalega na żołądku, jest bardzo lekkostrawny:) Polecam!:)
Po tylu pozytywnych opiniach, muszę zapoznać się z mlekiem ryżowym. Niebawem na straganach zagoszczą jagody i borówki, z których chętnie sporządzam koktajle:)
UsuńJa jeszcze nie odnalazłam odpowiednich olejów dla moich włosów. Zależy mi na blasku i na tym, by nie były obciążone. A z Alverde nigdy nie miałam styczności jeszcze, ponieważ nie mam do nich dostępu.
OdpowiedzUsuńNiestety, nie wszystkim służy olejowanie. W przypadku niektórych osób kończy się spektakularnym oklapem, z kolei inni nie dostrzegają żadnych zmian związanych ze stosowaniem tego typu specyfików.
UsuńDo tej pory jeszcze nigdy nie olejowałam włosów. Szczerze napisawszy nawet nie wiem czy są nisko, czy wysokoporowate. Czas to zmienić :)
OdpowiedzUsuńA kosmetyków Alverde nie miałam jeszcze szansy używać. Prawdopodobnie za jakiś czas odwiedzę niemiecki DM, więc może znajdę jakiś ciekawy produkt dla siebie :)
Warto poznać naturę i potrzeby swoich włosów. Ta wiedza ułatwia dobranie właściwej pielęgnacji;)
UsuńŻyczę udanych łowów w niemieckim DMie;)
To cos dla mnie skoro dociaza :)
OdpowiedzUsuńJeśli potrzebujesz dociążenia, to istnieje spore prawdopodobieństwo, że ten szampon spełni Twoje oczekiwania. Jednak obawiam się, że SCS mógłby zaszkodzić Twojemu wrażliwemu skalpowi...
UsuńNigdy nie używałam szamponu z tej firmy:). Myślę, że akurat po tym miałabym pięknie oklapnięte włosy:P
OdpowiedzUsuńNiestety, nie każdy może sobie pozwolić na stosowanie tak treściwych szamponów...
UsuńNie znam tej firmy :(
OdpowiedzUsuńNiestety, kosmetyki Alverde są w Polsce trudno dostępne...
UsuńDo tej pory miałam tylko wersję jabłko i papaja, z której byłam całkiem zadowolona.
OdpowiedzUsuńJestem zaskoczona niewydajnością szamponu migdałowo-arganowego, jeszcze nigdy nie miałam do czynienia z szamponem, który wystarczyłby zaledwie na 1,5 tygodnia :O
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńSzampon migdałowo-arganowy opornie usuwa oleje, w związku z tym musiałam myć włosy 3-krotnie, aby nie straszyć otoczenia tłustymi strąkami... Niestety, ten produkt nie sprawdzał się nawet wówczas, gdy stosowałam ubogą pielęgnację...
Usuń