Pragnę przedstawić Wam
moje dzisiejsze nabytki;) Poszłam do Rossmanna po mydło, a wyszłam
z mydłem i czterema produktami do stylizacji paznokci;) W końcu
trafiłam na lakiery z serii Amazing Amazone i po prostu nie mogłam
sobie odmówić tej przyjemności;) Coś czuję, że w najbliższych
dniach wrócę się jeszcze po dwa: zielony i żółty, ale najpierw
przetestuję to, co mam. Ogarnęła mnie lakieromania;)
- Różane mydło z Alterry
Jeszcze go nie miałam,
a bardzo lubię subtelny zapach róż. Wydaje mi się taki kobiecy,
sensualny. Poza tym róża na opakowaniu wpadła mi w oko (w końcu
kupujemy oczami;P). Lubię mydła z Alterry ze względu na skład.
Nie wysuszają mi rąk. Nie mam po nich popękanych dłoni ani nie
dostaję po nich alergii. Mam nadzieję, że będzie tak samo z
wersją różaną. Na razie wyciągnęłam ją z opakowania i ma
bardzo przyjemny zapach. Oby towarzyszył mi podczas użytkowania
kosmetyku:) Zapłaciłam za nie 2,49 zł.
- Lawendowe mydło z Alterry
To już kiedyś miałam i
byłam z niego zadowolona. Nie wysuszyło mnie, nie wywołało
alergii, ale podczas użytkowania jego woń była bardzo słaba. Ale
jego lawendowy kolor wynagradzał mi tę niedogodność. Lubię
patrzeć na rzeczy w tym kolorze, dlatego ściany mojego pokoju są
jasnofioletowe;) Koszt mydła to 2,49 zł.
- Wibo Magic Topcoat z serii Be a Chameleon
To mój pierwszy topcoat,
nie licząc tego, który kiedyś dostałam w zestawie. Mając lat 13,
byłam przekonana, że rodzina sprezentowała mi bezbarwny lakier do
paznokci i byłam trochę zawiedziona tym faktem, bo lubiłam kolory.
Nieraz bardzo ostre;P Żrące róże, czerń były na porządku
dziennym:D W związku z tym nie używałam tego produktu zgodnie z
przeznaczeniem. O tym, że nie był to zwykły przeźroczysty lakier
do paznokci dowiedziałam się parę miesięcy temu, gdy otworzyłam
tę szkatułkę, do której był dołączony. O dziwo kosmetyk wciąż
w niej leżał i nie zaschnął. Wciąż nadaje się do użytku,
tylko że z pewnością jego data ważności już dawno minęła.
Jestem ciekawa, jak sprawdzi się topcoat z Wibo. Na początek swojej
przygody z tego typu produktami wolałam postawić na coś taniego.
Nie wiem, czy polubię się z topcoatem, czy będzie mi się chciało
go stosować, więc wolałam wydać 5,99 zł zamiast 15,99 zł;)
- Wibo Amazing Amazone niebieski z odrobiną popielu
Ten kolor kojarzy mi się
z gołębiami. Zachorowałam na niego, oglądając zdjęcia na
blogach. Ale w sobotę nie było mi dane dorwać go w Rossmannie.
Dzisiaj miałam więcej szczęścia, a mój portfel potwornego pecha,
ponieważ znalazłam go w szafie Wibo:) Już zapomniałam o nim, ale
moja przyjaciółka podczas wczorajszego terenówki powiedziała, że
marzy o gołębim cieniu do powiek, po czym wskazała na
przejeżdżający samochód w tym kolorze. I moje pragnienia ponownie
odżyły:) Kolor jest ciekawy, ale zarazem delikatny. Przyda mi się
za dwa tygodnie, gdy będę promowała swoją uczelnię, z czego
jestem naprawdę zadowolona:)
- Wibo Amazing Amazone w kolorze mięty
Na miętę też jestem
chora. Jest bardzo modna w tym sezonie, w związku z czym musiałam w
końcu kupić coś w tym kolorze. Na razie mam lakier. Marzy mi się
jeszcze cień, byłam w Inglocie, ale aktualnie takowego nie mają.
Chyba nie tylko ja zachorowałam na miętę;P Coś czuję, że w
najbliższych dniach udam się na jego poszukiwania;)
- Rimmel 60 s nr 850 Aye, aye sailor
Długo wahałam się, czy
wziąć ten lakier czy żółty z serii Amazone, a może zielony z
serii limitowanej Wibo. W końcu postanowiłam skorzystać z promocji
i kupić lakier Rimmela za 7,99 zł. Tym bardziej, że mam wersję
turkusową, z której jestem zadowolona. Daje piękny efekt.
Wykończenie jest kremowe, a kolor żywy. Ten granat już wówczas
chodził mi po głowie, ale ostatecznie wzięłam turkus. Ja jestem
dzieckiem mroku, uwielbiam ciemne kolory, więc musiałam dla
równowagi kupić też coś mniej wiosennego;) Mam nadzieję, że
będę z niego zadowolona. Swoją drogą jest jeszcze taka ładna
lawenda, błękit i cielacz z tej Rimmelowej serii. Ciągnie mnie do
nich:)
PS Czy Wy też kupujecie
lakiery w wiosennych kolorach? Macie już coś z serii Amazing
Amazone? Jeśli tak, to jakie kolory? Jakie kolory wiosenne goszczą
ostatnio na Waszych dłoniach? Czy Wam też zdarza się jednego dnia
kupić tyle lakierów do paznokci?:)
karminowe
usta
też mam tą miętę :) i z tej serii Amazing Amazone mam jeszcze taki żarówiasty pomarańcz :) i nie tylko Ciebie ciągnie do tych lakierów Rimmela :D coś w sobie mają :)
OdpowiedzUsuńŻarówiastego pomarańczu akurat nie brałam, bo mam identyczny właśnie z Rimmela;)
UsuńMam mięte ale z Avonu tzn lakier z Avonu. Na nową kolekcje Wibo czaję się, ale nie mam jak dostać się do Rossmana:(
OdpowiedzUsuńO jestem ciekawa lakieru z Avonu:) Jak się sprawuje, bo za cieniami i tuszami tej firmy nie przepadam, ale np. perfumy mają świetne (uwielbiam Absynth). A na lakiery z Wibo może się jeszcze załapiesz, bo zauważyłam, że codziennie uzupełniają braki:) Wczoraj, gdy kupowałam lakiery, nie było w ogóle fioletu, a dzisiaj był już uzupełniony:)
UsuńJa mam miętę z Pierre Arthes,ale ta z Wibo też śliczna.U mnie teraz najcześciej goszczą kolory radosne,taki hiacyntowy róż,odcienie niebieskiego,pomarańczy i turkusu:-)
OdpowiedzUsuńHiacyntowy róż to jest to, czego mi brakuje w mojej kolekcji:) Bardzo spodobał mi się dzisiaj na dłoniach koleżanki:)
Usuńmiętowy lakier jest cudny :)
OdpowiedzUsuńW ogóle w tym sezonie ten kolor bardzo przypadł mi do gustu, choć wcześniej za nim nie przepadałam;)
Usuńświetne zakupy, super kolorki
OdpowiedzUsuńNiby parę lakierów, ale od razu humor się poprawia:)
Usuńfajny houl:)
OdpowiedzUsuńszkoda,że ni pokazałaś jak lakiery wyglądają na paznokciach...
same zdjęcia opakowań nic nie mowią...
Zdjęcia na paznokciach wrzucę na dniach:) Wczoraj zrobiłam tylko zdjęcia zakupom, bo kibicowałam Realowi:) Jestem maniaczką piłki nożnej i europejskie puchary ostatnio na dobre mnie pochłonęły:) Ale zdjęcia będą i oddadzą pełny kosmetyków:)
UsuńOjj mam chrapkę na jakiś lakier z Wibo :P
OdpowiedzUsuńJak staniesz przed szafą z limitką, to możesz mieć problem z wyborem jednego koloru, bo jest w czym przebierać;) Ja kilkukrotnie zmieniałam zdanie odnośnie tego, co wezmę:)
UsuńOj jakie ładne lakiery ;) Dobry gust ;)
OdpowiedzUsuńA w Rossmannie jest jeszcze dużo ładnych lakierów;) Normalnie muszę zacząć omijać ten sklep szerokim łukiem, bo skończy się to bankructwem:)
Usuń