Mężczyźni, miłość i seks – David Zinczenko i Ted Spiker

Tę książkę dostałam pod choinkę, moi bliscy wiedzą, że lubię poradniki poświęcone relacjom damsko-męskim. Tytuł Mężczyźni, miłość i seks okazał się strzałem w dziesiątkę. David Zinczenko i Ted Spiker rzeczywiście w przejrzysty sposób ukazują męskie myślenie. Można z tego poradnika wynieść wiele praktycznych porad. Książka powstała w oparciu o badania przeprowadzone dla magazynu Men`s Health, którego redaktorem jest jeden z autorów. Zebrane tutaj historię są wiarygodne i opatrzone praktyczną poradą.

Zacznę od tego, co mi się w tej książce najmniej podobało, jest to jednak uwaga natury czysto technicznej. Bardzo lubię takie ujęcia statystyczne etc., ale często przytaczano jedną krótką informację, a na całej stronie pozostawiano szeroki margines. Nie lubię takiego marnotrawstwa papieru. Wolałabym, aby wszystkie ciekawostki zostały zebrane na końcu danego rozdziału, podobnie jak wtrącenia: „Jak rozmawiać z mężczyzną”, a nie tekst główny zajmował mało miejsca, by na marginesie zacytować jedno króciutkie badanie statystyczne. Jakoś ten układ do mnie nie przemawia. Po pierwsze, jest to nieekologiczne. Po drugie, dostaję oczopląsu, bo nie wiem, co czytać. Po trzecie, ja lubię, jak wszystko jest zebrane na koniec od myślników czy punktów.

Jednak książka Mężczyźni, miłość i seks jest bardzo mocna pod kątem merytorycznym. Dowiemy się z niej, dlaczego mężczyźni potrzebują czułości ze strony kobiet i ich pochwał. W bardzo czytelny sposób pokazano też, że w odzywaniu się pań nie ma nic złego pod warunkiem, że nie próbują one zamienić się rolą z mężczyznami i prowadzić relacji.

W książce przyjrzano się też problemowi wielu kobiet – dlaczego on nie chce rozmawiać po pracy o swoim dniu. Wynika to z faktu, że mężczyzna musi po prostu przestawić się na tryb domowy. Chce w spokoju zjeść, zrelaksować się przed telewizorem, dopiero później staje się gotowym do rozmowy.

W poradniku Mężczyźni, miłość i seks przyjrzano się też zdradzie. Dlaczego faceci zdradzają? Co ich ku temu popycha? Czy rzeczywiście chodzi o większy biust? A może problem tkwi w brakach, które pojawiły się w związku i nie zostały w porę zaspokojone?

Autorzy przyglądają się też procesowi zakochiwania się mężczyzn. Panowie wyjaśniają, dlaczego płeć piękna nie powinna cisnąć swoich wybranków z deklaracjami i wyznawaniem uczuć. Podpowiadają też, jak rozmawiać z facetami, aby ci udzielili nam sensownej odpowiedzi na konkretne pytanie, a nie traktowali nas jak natrętnej muchy czy zagrożenia.

Poradnik Mężczyźni, miłość i seks jest jednym z lepszych, jaki pojawił się na rynku w ostatniej dekadzie. Szczerze mówiąc, przeczytałam go z przyjemnością za sprawą lekkiego pióra autorów. Obecnie czytam też Być parą i nie zwariować. Ta książka nie jest zła, Andrzej Gryżewski stanął na wysokości zadania, ale Katarzyna Miller jest dla mnie trudna w odbiorze. Nie dlatego, że jej wypowiedzi są zbyt fachowe i przeintelektualizowane, posługuje się prostym językiem, ale mam wrażenie, że wielokrotnie przemawiają przez nią własne urazy i animozje. Książka Mężczyźni, miłość i seks była pozbawiona takiej prywaty, wrogości i uprzedzeń. To czyni ją godną uwagi. Spełnia swoją funkcję, gdyż pozwala lepiej zrozumieć męski świat.