Gdy tylko zobaczyłam filmik u House of
Make Up, która testowała nowe matowe pomadki w płynie Golden Rose
My Matte Lip Ink, wiedziałam, że muszę je wypróbować. Wiem, że
Gosia Smelcerz bardzo surowo ocenia matowe szminki. Większość z
nich wysusza jej usta, dlatego rekomenduje tylko te, które tego nie
robią. Bogactwo odcieni zachwyciło mnie od samego początku. Jednak
najbardziej urzekł mnie wrzosowy róż, któremu poświęcam tę
notkę. Jak sprawdziła się u mnie matowa pomadka w płynie Golden
Rose My Matte Lip Ink nr 06?
Kolor
W moje ręce wpadł niezwykle twarzowy,
wrzosowy róż. Jest on dość żywy, ale zarazem stonowany. To moim
zdaniem idealny dzienniak, w którym ja, jako zima, czuję się
wyśmienicie. Jego tonacja jest chłodna, szminka zahacza o fioletowe
tony, ale dzięki połączeniu z różem, nie wypada trupio. Takiego
koloru brakowało w mojej kosmetyczce. Zawsze, gdy widziałam go u
kogoś, przypominałam sobie, jak bardzo pragnę go mieć. Szukałam
go wielokrotnie w drogeriach, ale nigdzie nie umiałam namierzyć. W
końcu czuję się usatysfakcjonowana. Matowa pomadka w płynie
Golden Rose My Matte Lip Ink nr 06 to dokładnie to, czego szukałam.
Wykończenie
Szminka ujęła mnie swoim
wykończeniem. Początkowo jest kremowa, ale po chwili zastyga do
matu. Jest to jednak taki aksamitny mat, którego w ogóle nie
wyczuwa się na ustach. W żaden sposób nie wysusza warg, nie ściąga
ich i nie ciastkuje się na ustach. Jeśli zajdzie taka potrzeba,
możemy spokojnie dołożyć kolejną warstwę produktu, ponieważ
ten się nie zwarzy na naszych wargach. Matowa szminka w płynie
Golden Rose My Matte Lip Ink nr 06 jest niezwykle lekka, nie klei
się, pod tym względem przypomina dużo droższą L`Oreal Rouge
Signature.
Pigmentacja
Szminki z tej serii wyróżniają się
wysoką koncentracją pigmentu. U mnie wystarczy jedno pociągnięcie
aplikatorem, by usta przybrały różowo-wrzosowy odcień. Te pomadki
niewątpliwie będą bardzo wydajne, bo kryją przy cienkiej
warstwie.
Trwałość
Na moich wargach matowa pomadka w
płynie Golden Rose My Matte Lip Ink nr 06 utrzymuje się nawet 8
godzin w nienagannym stanie. Dobrze znosi podjadanie, byle niezbyt
tłuste, oraz picie napojów. Jestem z niej naprawdę bardzo
zadowolona i z pewnością zabiorę ją ze sobą na zbliżającą się
imprezę.
Tendencja do migracji
Tuż po aplikacji, gdy pomadka jest
jeszcze mokra, może przemieścić się na zęby, ale potem, gdy
zaschnie już do matu, jest nie do ruszenia.
Wpływ na usta
To jedna z nielicznych matowym szminek,
która nie wysusza ust. Nosi się ją bardzo komfortowo. Pod tym
względem także dorównuje pomadkom w płynie L`Oreal Rouge
Signature.
Konsystencja
Przyjemna, kremowo-aksamitna, gładko i
równomiernie rozprowadza się na ustach, nie tworząc zacieków.
Cena i dostępność
Matowa pomadka w płynie Golden Rose My
Matte Lip Ink nr 06 kosztuje 19,90 zł i jest dostępna na wyspach
Golden Rose. Nie widziałam jej jeszcze w Astorze ani w Kontigo.
Można ją też zamówić w sklepie online tej znanej, tureckiej
marki.
Bardzo lubie pomadki GR, ale jakoś inne produkty np. podkład się u mnie nie sprawdziły.
OdpowiedzUsuńhttp://klaudia-kowalczyk.blogspot.com/
Podkłady czasem u mnie zdawały egzamin, zależy od serii :)
UsuńBardzo mi się podoba kolor :)
OdpowiedzUsuńJest bardzo twarzowy i uniwersalny :)
UsuńMuszę się przyjrzeć tym pomadkom GR :)
OdpowiedzUsuńGorąco polecam. Mam więcej odcieni. 01 to idealny nudziak dla bladolicych :)
UsuńBardzo mnie zaciekawiła jej formuła, wydaje się być wręcz idealna! Koniecznie muszę po nią sięgnąć, a Twój odcień jest prześliczny! Bardzo do Ciebie pasuje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) on jest taki dziewczęcy, nie przytłacza mnie :)
Usuńwygląda pięknie. nie wiedziałam, że GR wyszło z nową linią pomadek :)
OdpowiedzUsuńTo nastąpiło stosunkowo niedawno. Chyba w listopadzie :)
Usuńkolor śliczny!
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam, długo szukałam takiego wrzosowego odcienia :)
UsuńDziękuję, gorąco go polecam, jest uniwersalny :)
OdpowiedzUsuńAtrakcyjna cena zachęca do przeprowadzenia osobistych testów :)
OdpowiedzUsuńKolorek pomadki jak najbardziej w moim guście.
Pozdrawiam serdecznie!
Bardzo Ci pasuje ten odcień szminki :)
OdpowiedzUsuń