Ostatnio coraz bardziej polubiłam się
z kosmetykami z Drogerii Natura. W Opolu wprawdzie nie ma tej
sieciówki, ale często odwiedzam Nysę, gdzie Natura mieści się na
rynku. Jestem tam dość częstym gościem. Ponadto podczas
mikołajkowego zlotu blogerek urodowych otrzymałam upominki z
Drogerii Natura, w tym Kobo Professional Creamy Camouflage Light
Beige, czyli kryjący korektor. Jak go oceniam?
Kolor
Kobo Professional Creamy Camouflage
Light Beige początkowo wydawał mi się dość jasny, to taki
żółtawy beż, który moim zdaniem lepiej sprawdzi się u
cieplejszych typów urody. Ja mam jasnoróżową skórę i u mnie ten
odcień bardzo mocno się odcina, dając efekt chorej, zażółconej
skóry. Poza tym on jest dość jasny, ale nie jest bardzo jasny. Dla
prawdziwego bladziocha okaże się za ciemny. Widzę, że lubi się
też delikatnie utleniać w ciągu dnia. Jeśli masz cieplejszy typ
urody i twoja skóra jest jasna, ale nie blada, to ten odcień się
u ciebie sprawdzi. Kobo Professional Creamy Camouflage Light Beige ma
w sobie ogromny potencjał, aż szkoda, że nie ma więcej odcieni w
różnych tonacjach i stopniach jasności.
Krycie
Kobo Professional Creamy Camouflage
Light Beige zapewnia fenomenalne krycie, to jeden z najmocniejszych
korektorów, z jakimi miałam do czynienia. To zasługa kremowej,
zwartej formuły. Ja nabieram niewielką ilość na powieki ruchome,
stosuję korektor jako bazę pod cienie, po czym rozprowadzam
płaskim, syntetycznym pędzelkiem i po naczyniach włosowatych nie
ma nawet śladu.
Wykończenie
Kobo Professional Creamy Camouflage
Light Beige jest produktem kremowym, który po chwili zastyga. Może
nie jest to perfekcyjny, tępy mat, ale to nie jest też mokre
wykończenie. Myślę, że gdybym miała jasny odcień i nałożyła
odrobinę pod oczy w dolinę łez, to obyłoby się bez pudru
utrwalającego.
Trwałość
Jako baza pod cienie spisuje się
fenomenalnie. Wiernie trwa na swoim miejscu do wieczornego
demakijażu. Wszystkie cienie nałożone na tę bazę utrzymują się
przez kilkanaście godzin, nie blakną, nie ścierają się w
załamniu. Korektor ładnie podbija ich kolor. Mam paletkę fioletów
z My Secret, która na bazie Sephory trzymała się średnio, na
korektorze Kobo Professional prezentuje się rewelacyjnie przez cały
dzień.
Zapach
Kobo Professional Creamy Camouflage
Light Beige to produkt pozbawiony dodatków zapachowych, co mnie
niezwykle cieszy, ponieważ nakładam go na powieki ruchome. Uważam,
że tego typu kosmetyki nie powinny roztaczać jakieś szczególnej
woni, gdyż takie dodatki mogą nas tylko uczulić.
Konsystencja
Kobo Professional Creamy Camouflage
Light Beige wyróżnia się kremową, gęstą konsystencją, którą
należy szybko rozprowadzić za pomocą płaskiego, syntetycznego
pędzelka. Produkt lekko zasycha.
Wydajność
Myślę, że Kobo Professional Creamy
Camouflage Light Beige jako baza pod cienie wystarczy mi na pół
roku. Po pierwszym miesiącu ubytek jest trudny do odnotowania,
ponieważ praktycznie w ogóle go nie widać.
Cena i dostępność
Kosmetyki Kobo Professional są
dostępne wyłącznie w Drogeriach Natura, za korektor kryjący
zapłacimy 19,99 zł. Nie jest to wygórowana cena, nawet jeśli
miałybyśmy stosować go wyłącznie jako bazę pod cienie.
Zapiszę go sobie do wypróbowania ten korektor 😉 To coś w moim typie 😊
OdpowiedzUsuńZ trzech korektorów, które dostałam (Sensique, My Secret, Kobo), właśnie z tym polubiłam się najmniej :p Jako baza pod cienie nie sprawdza mi się nigdy żaden korektor, bo mam tłuste powieki, które wymagają prawdziwej bazy ;)
OdpowiedzUsuńSkoro a mocne krycie to będzie idealny dla mnie, muszę na niego zerknąć jak będę w Naturze. :)
OdpowiedzUsuńaż mnie kusi żeby podejśc do Natury przy najbliższym wypadzie do Malborka
OdpowiedzUsuńDobrze, że korektor spełnił swoje zadanie 🙂
OdpowiedzUsuńZ takim kryciem muszę go wypróbować.
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mojej skóry ;)
OdpowiedzUsuńsuper, że sprawdza się jako baza pod cienie :)
OdpowiedzUsuńCzęsto używam korektora jako azę:)
OdpowiedzUsuńMiałam, testowałam ale u mnie się nie sprawdził :< znacznie lepiej używa mi się podobnego produktu z Catrice ;)
OdpowiedzUsuń