Wiosną moje dłonie przypominały
obraz nędzy i rozpaczy. Sucha, spękana skóra wyglądała fatalnie, na szczęście
dzięki odpowiednio dobranej pielęgnacji udało mi się wyjść na prostą i uporać z
problemem. Niestety, moje paznokcie nadal znajdują się w katastrofalnej
kondycji i łamią się na potęgę. Nigdy nie miałam tak słabej płytki i nie wiem,
co jest tego przyczyną. Aby utrzymać optymalny poziom nawilżenia rąk i wzmocnić
paznokcie postanowiłam włączyć do programu pielęgnacji regenerującą maskę na dłonie L`Biotica. Czy kosmetyk spełnił
pokładane w nim nadzieje?
Nawilżenie
Choć skład maski wyglądał
obiecująco, nie przypuszczałam, że specyfik tak znacząco poprawi kondycję moich
dłoni i paznokci. Gdy po 25-minutowej kuracji zdjęłam rękawiczki, skóra była
niesamowicie przyjemna w dotyku. Nie pamiętam, kiedy moje ręce były tak miękkie
i gładkie. Po krótkiej euforii, dał o sobie znać głos rozsądku. Z wydaniem
ostatecznej oceny regenerującej masce na
dłonie L`Biotica postanowiłam wstrzymać się kilka dni. Wszak w przeszłości
zdarzało się, iż wraz z użyciem mydła znikał efekt „wow”. O dziwo, pomimo upływu czasu ręce i paznokcie
znajdowały się w dobrej kondycji. Skóra dłoni
była dobrze nawilżona i elastyczna, a płytka przestała się
rozdwajać. Mogę z czystym sumieniem
napisać, iż regenerująca maska na dłonie L`Biotica naprawdę działa, mało tego,
dokonała cudu! Do tej pory żaden z kosmetyków wcieranych w paznokcie nie
poprawił stanu płytki.
Wygładzenie
Po zastosowaniu regenerującej maski na dłonie L`Biotica
skóra jest niezwykle gładka i przyjemna w dotyku. Efekt „wow” zawdzięczam
dobroczynnym substancjom, których nie brakuje w wyżej wspomnianym
kosmetyku. W składzie maski znajdziemy m.in.
kwasy, które nie tylko rozjaśniają przebarwienia, ale też wykazują działanie
nawilżające.
Ujędrnienie
Regenerująca maska na dłoni L`Biotica stanowi doskonałe rozwiązanie
dla osób, które pragną przywrócić skórze rąk elastyczność. Długo nie potrafiłam
uwierzyć, że wystarczyło zaledwie 25 minut, aby rękawiczki nasączone
dobroczynnymi substancjami ujawniły swoją moc. Skóra odzyskała sprężystość,
zauważyłam również, iż „uodporniła” się na uszkodzenia mechaniczne. W związku z tym, iż moje dłonie są niezwykle
podatne na negatywne oddziaływanie czynników zewnętrznych takich jak wiatr,
mróz czy mydło, zamierzam regularnie sięgać po rękawiczki L`Biotica.
Działanie wybielające
Kwasy zawarte w regenerujące
masce na dłonie L`Biotica rozjaśniły nie tylko skórę dłoni, ale też paznokcie.
Te ostatnie uległy przebarwieniu wskutek stosowania kolorowych emalii. Chętnie
sięgam po czerwone lakiery do paznokci, co odbija się negatywnie na kolorycie
płytki. Kiedyś stosowałam specjalne bazy
zapobiegające przebarwieniom, ale zrezygnowałam z nich, ponieważ większość
zawiera alkohol izopropylowy. Niestety, wspomniany składnik okrutnie wysusza
moje paznokcie. Cieszę się, że znalazłam kosmetyk, który usuwa przebarwienia,
jednocześnie nawilżając dłonie.
Konsystencja
Rękawiczki wykonane po części z
lateksu zostały nawilżone dobroczynnymi substancjami, tworzą one lekką,
wodnistą mieszaninę, która doskonale się wchłania, nie pozostawiając tłustej
warstwy. Po zdjęciu maski nie odczuwałam potrzeby mycia rąk, ponieważ nie
towarzyszyło mi wrażenie lepkości.
Komfort
Maska w postaci lateksowych rękawiczek stanowi
doskonałe rozwiązanie. Nie miałam najmniejszego problemu z założeniem ich na
dłonie, pomimo stosunkowo długich palców. Rozmiar rękawiczek został dostosowany
do potrzeb kobiet, dla wielu mężczyzn
mogłyby one okazać się zbyt ciasne.
Zapach
Do regenerującej maski na dłonie L`Biotica nie mam większych
zastrzeżeń, aczkolwiek nie do końca odpowiada mi jej zapach. Gdy przystąpiłam
do zakładania rękawiczek powietrze
wypełniła dusząca, chemiczna woń, która przypomina mi kiepskiej jakości balsamy
do ciała sprzedawane w supermarketach pod koniec lat 90. O tym, że zapach nie należy do przyjemnych,
najlepiej świadczą komentarze domowników, którzy przypuszczali, że któryś z
sąsiadów przystąpił do malowania mieszkania i korzysta z rozpuszczalników. Tymczasem sztuczna woń wydobywała się z moich
rękawiczek, które okazały się niezawodne w pielęgnacji dłoni.
Cena
Za regenerującą maskę na dłonie
L`Biotica musimy w zależności od sklepu zapłacić od 10,50 zł do 12,50 zł. W
opakowaniu znajduje się jedna para nasączonych rękawiczek.
Dostępność
Astor, Hebe, Superpharm, sklepy
internetowe.
Skład
Aqua, Glycerin, Cetyl ethylhexanoate, Sesamum indicum seed oil, Olea europea fruit oil, Simmondsia chinensis seed oil, Propylene glycol, Sodium hyaluronate, Urea, Collagen, Butyrospermum Park (Shea Butter), Calendula officinalis flower extract, Chamomilla recutita flower/leaf extract, Portulaca extract, Carthamus tinctorius seed extract, Helianthus annuus seed extract, Caprylic/capric triglyceride, Polysorbate, Cetyl alcohol, Betaine, Glyceryl stearate, Triethanolamine, Disodium EDTA, Panthenol, Dipotassium glycyrrhizate, Hydrolyzed Oat protein, Rosmarinus officinalis leaf extract, Honey extract, Petrolatum, Dimethicone, Sorbitan sesquioleate, Phenoxyethanol, Methylparaben, Carbomer, Salicylic acid, Propylparaben, Tocopheryl acetate, Butylparaben, Centella asiatica extract, Parfum, Avena sativa kernel extract
karminowe.usta
Nie znam, ale zawsze chętnie próbuje wszystko co może w jakiś sposób wspomóc gładką skórę moich dłoni :)
OdpowiedzUsuńPolecam maskę do dłoni L`Biotica, u mnie spisuje się rewelacyjnie:)
UsuńZ chęcią bym wypróbowała, moje dłonie lubią specjalnego traktowania :)
OdpowiedzUsuńMoje również domagają się dodatkowych zabiegów, sam krem do rąk to dla nich zdecydowanie za mało;)
UsuńZ chęcią bym wypróbowała, moje dłonie lubią specjalnego traktowania :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym wypróbowała, moje dłonie lubią specjalnego traktowania :)
OdpowiedzUsuńNo kurcze, ciekawie brzmi:) muszę sprobować
OdpowiedzUsuńNaprawdę warto, wprawdzie cena rękawiczek nie jest najniższa, ale ich działanie w pełni ją rekompensuje:)
UsuńNigdy nie używałam tego typu produktów, nawet nie ma u mnie wymienionych drogerii stacjonarnych. Ale dłonie mam wysuszone na szczęście tylko zimą ;)
OdpowiedzUsuńMoje kiedyś też praktycznie nie były suche, wyjątek stanowiła mroźna zima, wówczas często zdarzało mi się wychodzić z domu bez rękawiczek. Ostatnio jednak moja skóra stała się okropnie sucha i podatna na podrażnienia.
UsuńBrzmi zachęcająco, po przypływie gotówki chyba wypróbuję. :D
OdpowiedzUsuńNaprawdę warto sprawić sobie taką kurację i nie zrażać się jej specyficznym zapachem:)
UsuńMusze wypróbować :)
OdpowiedzUsuńGorąco polecam tym bardziej, że maskę często można kupić w atrakcyjnej cenie na różnego rodzaju promocjach:)
Usuńchyba pozostane przy naturalnych kremikach do rąk;)
OdpowiedzUsuńJakich krem szczególnie polecasz?:)
Usuńnie powiem, wywołałaś we mnie chciejstwo :)
OdpowiedzUsuńPamiętam, że wspominałaś na blogu o problemach ze skórkami przy paznokciach. Maska bardzo fajnie je zmiękcza i zapobiega powstawaniu nowych zadziorków. Wpływa też korzystnie na paznokcie, dlatego przed założeniem rękawiczek warto zmyć lakier:)
Usuńzapamiętam :)
UsuńZaciekawiłaś mnie, muszę pomyśleć nad ich zakupem:)
OdpowiedzUsuńNaprawdę warto zapoznać się z tą maską. Już dawno żaden kosmetyk nie wywarł na mnie takiego wrażenia. Nie spodziewałam się natychmiastowych efektów, a tymczasem spotkała mnie miła niespodzianka.
UsuńOstatnio bardziej przykładam się do pielęgnacji dłoni, dlatego też chętnie sprawię sobie taką maskę - moje dłonie na pewno się ucieszą.
OdpowiedzUsuńNaprawdę warto wypróbować tę maskę, ponieważ rewelacyjnie nawilża dłonie:)
UsuńWydaje się że to ciekawy produkt i alternatywa zabiegu na dłonie u kosmetyczki, ale na razie wystarcza mi krem.
OdpowiedzUsuńU mnie krem to za mało, od czasu do czasu muszę wspomagać się maseczkami:)
Usuńlubie wszystko co dotyczy zabiegow pielegnacyjnych na dłonie, maska wyglada bardzo zachecajaco ;)
OdpowiedzUsuńI na dodatek jest niezwykle komfortowa w użyciu:)
UsuńChętnie używam wszystkiego, co rozjaśnia skórę :) Nie wiedziałam, że coś takiego istnieje, więc napewno poszukam! :)
OdpowiedzUsuńmamawplaskimobuwiu :*
Bardzo fajnie rozjaśnia też paznokcie, której wcześniej malowaliśmy pomarańczowymi lakierami:)
Usuńzawsze sobie obiecuję że kupię ją w sklepie i zawsze zapominam, odkładam:)na codzień staram się regularnie kremować dłonie i nawilżać oliwką:)
OdpowiedzUsuńTakiej maski na dłonie nie miałam, ale na stopy polecam :)
OdpowiedzUsuń