Zauważyłam, że są tacy pisarze, po których książki mogę sięgać w ciemno. Zawsze okazują się strzałem w dziesiątkę. Tak też było w przypadku Magdaleny Witkiewicz i jej powieści Zamek z piasku. Niedawno znalazłam chwilkę na lekturę i postanowiłam zapoznać się z czymś, co od początku mnie wciągnie. Zamek z piasku intryguje już od pierwszej strony. Magdalena Witkiewicz potrafi zainteresować czytelnika losami wykreowanych przez siebie bohaterów.
Weronika to młoda kobieta, która marzy o tłumaczeniu książek z języka angielskiego na polski, ale pracuje jako asystentka prezesa. Od liceum pozostaje w związku z Markiem. To jej bratnia dusza, z którą świetnie się dogaduje i na którą zawsze może liczyć. Weronika nigdy nie całowała innego mężczyzny niż Marek. Tylko on był obecny w jej życiu. Choć Marek wybrał prawo, to wciąż pozostał wierny Weronice studiującej anglistykę. Po latach wzięli ślub i wiedli szczęśliwe życie, do czasu...
Gdy pewnego dnia Weronika dowiaduje się od Ewy, że ta spodziewa się dziecka, dochodzi do wniosku, że też chciałaby zostać mamą. Jej mąż zgadza się podjąć starania o potomka. Weronika myśli, że łatwo zajdzie w ciążę i jej dziecko będzie bawiło się z pociechą jej najlepszej przyjaciółki. Tak jednak się nie dzieje. Kolejne próby kończą się fiaskiem. Weronika wykonała wszystkie niezbędne badania. Wykazały one, że jest zdrowa. Jej mąż nie chce jednak zbadać nasienia.
Między Weroniką a Markiem jest coraz gorzej. Małżonkowie przestają się dogadywać. Weronika myśli tylko o dziecku. Marek czuje się jak byk rozpłodowy. Coraz częściej się kłócą. Pewnego dnia Weronika udaje się do baru na plaży, gdzie poznaje Jakuba. Wymienia z nim mnóstwo wiadomości, zaczyna się regularnie spotykać. Czy to tylko przyjaźń, a może początek zdrady emocjonalnej? Jak potoczą się losy głównych bohaterów? Czy Weronika będzie miała swoje upragnione dziecko? Jakie intencje ma tak naprawdę Jakub? Czy Dominika, koleżanka Weroniki i Ewy, namiesza w ich małżeństwach?
Zamek z piasku to powieść, która skłania do refleksji. Ukazuje skomplikowane ludzkie losy i emocje. Każdy związek, nawet ten najtrwalszy, może nagle trafić na rafę i się rozbić. Z drugiej strony zawsze można próbować go poskładać, ale czy warto? Czy pragnienie dziecka może okazać się silniejsze od miłości do męża? Czy warto ufać mężczyznom, którzy skarżą się na kiepskie relacje z partnerką? A może niezależnie od tego, jak pięknie ubiorą w słowa swoją sytuację, zawsze chodzi im o to samo? By przekonać kobietę do tego, aby ich pocieszyła?
Zamek z piasku
przeczytałam w ciągu kilku godzin. Ta książka bardzo mnie
wciągnęła i głęboko poruszyła. Było mi żal Weroniki, bo
najpierw trafiała na brak zrozumienia ze strony męża oraz
teściowej. Później na faceta, który zrobił jej wodę z mózgu.
Kuba od początku mi się nie podobał. Mam jednak nosa do mężczyzn
i ich stałe śpiewki. Nie mogłam zrozumieć, dlaczego Weronika tak
ślepo mu wierzy. Teraz sądzę, że była spragniona szczerej
rozmowy. Ewa była w tym czasie zajęta opieką nad dzieckiem, a
Dominika to zbyt rozrywkowa osoba, aby mogła zrozumieć problem z
zajściem w ciążę. Zamek z piasku to też przestroga dla wielu
kobiet. Nie zawsze ten, co pięknie mówi, jest godzien naszej uwagi.
Często po prostu mamy do czynienia z manipulacją ukierunkowaną na
konkretny cel.
Nie czytałam :)
OdpowiedzUsuńA lubisz powieści obyczajowe?
UsuńKsiążka wydaje się interesująca.
OdpowiedzUsuńJest naprawdę świetna. Czyta się ją lekko i przyjemnie :)
UsuńRaczej nie dla mnie ten tytuł :)
OdpowiedzUsuńRozumiem:) Warto czytać to, co naprawdę nas interesuje :)
UsuńCiekawa propozycja więc zapisze sobie ją na listę i moze uda mi sie przeczytać w najblizszym czasie ;)
OdpowiedzUsuńGorąco polecam. Ta książka jest naprawdę ciekawa i wartościowa :) Niesie ze sobą ważne przesłanie :)
UsuńChętnie w wolnej chwili przeczytam.
OdpowiedzUsuńGorąco polecam, to bardzo dojrzała powieść :)
Usuń