Sukienki z dzianiny – dlaczego je lubię?


Jestem sukienkomaniaczką i dobrze mi z tym:) Zimą też w nich chodzę do pracy, nie wyobrażam sobie, że mogłoby być inaczej. Sukienki z dzianiny to prawdziwe błogosławieństwo. Nie tylko pięknie wyglądają, ale są naprawdę ciepłe.

sukienki z dzianiny



Nienawidzę większości swetrów. No dobra, lubię takie z wiskozy, bardziej materiałowe niż wełniane. Wszystko, co zawiera wełnę okrutnie mnie drapie i uczula. Mam bardzo wrażliwą skórę i muszę uważać z doborem ubrań. Mogłoby się wydawać, że ktoś taki jak ja nigdy nie kupi sobie dzianinowej sukienki, która przylega bezpośrednio do ciała, skoro sweter narzucony na bluzkę powoduje u niego dyskomfort. Nic bardziej mylnego, wszystko zależy od odpowiedniego doboru produktu.

Zarówno w przypadków swetrów, jak i sukienek z dzianiny wybieram produkty miłe dla skóry, które bazują głównie na wiskozie. One nigdy mnie nie drapią i nie powodują dyskomfortu. Nie jest mi w nich też za gorąco, ani za zimno. Uważam, że są stworzone na naszą strefę klimatyczną, gdzie tęgich mrozów nie ma zbyt wiele.

sukienki dzianinowe


W sukienkach z dzianiny jest mi naprawdę ciepło. Wiele osób dziwi się, że chodzę do pracy w samej sukience i rajstopach, a na wierzch narzucam kurtkę typu kożuszek. Po pierwsze, kożuszek świetnie grzeje. Po drugie, dzianinowa sukienka jest ciepła. Po trzecie, rajstopy wyglądają niepozornie, ale lepiej chronią przed wychłodzeniem organizmu od jeansów, o czym przekonałam się w minionym tygodniu.

sukienki na zimę



Poza tym niezależnie od pory roku lubię wyglądać kobieco. Nie wyobrażam sobie siebie pomykającej do pracy w spodniach 5 dni w tygodniu. Nie czułabym się w tym zbyt komfortowo. Ci, co mnie lepiej znają, wiedzą, że sukienki i spódniczki to ewidentnie mój styl. Czuję się w nich jak ryba w wodzie. Lubię eksponować swoje zgrabne nogi, a w spodniach za bardzo ich nie widać;) Sukienki są na wskroś kobiece i wyjątkowe, uwielbiam je nosić także zimą. Na dodatek są wygodne, bo nigdzie się nie wrzynają:)

Sukienki dzianinowe najczęściej kupuję w Orsayu, gdyż noszę rozmiar 34, a nie wszystkie sieciówki produkują odzież dla bardzo szczupłych kobiet. Lubię też zamawiać je online z Bonprixu, tam także mają szeroki wybór rozmiarów i fasonów. Parę moich dzianinowych sukienek pochodzi z Lidla, muszę przyznać, że są świetnej jakości.

A Wy nosicie sukienki z dzianiny?

5 komentarzy:

  1. Według mnie dżinsy z kokardą sto razy lepiej eksponowały Twoje zgrabne nogi od tej sukienki :D Więc spodnie nie są w gruncie rzeczy takim złem :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Też kiedyś takie lubiłam :) Masz świetną figurę więc idealnie do Ciebie pasują :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakoś nie przepadam za takimi sukienkami.

    OdpowiedzUsuń

Pozostawiając u mnie komentarz, pozostawiasz u mnie swoje dane osobowe. Są one starannie przechowywane i nieudostępniane innym podmiotom.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...