Błękitna godzina – Douglas Kennedy

Thrillery psychologiczne to niegdyś mój ulubiony gatunek literacki, z czasem jednak poczułam nim przesyt. Przez jakieś 2-3 lata unikałam tego typu powieści. W miniony weekend postanowiłam się jednak zapoznać z książką, która miała dość ciekawy opis. Czy Błękitna godzina Douglasa Kennedy`ego przypadła mi do gustu?

Błękitna godzina Douglas Kennedy





Czy warto być z nieodpowiedzialnym mężczyzną?

Robin to kobieta, która zbliża się do czterdziestki i powoli zaczyna odczuwać instynkt macierzyński. Jej pierwszy mąż okazał się nie najlepszym partnerem – seks z nim nie należał do przyjemności. Mężczyzna traktował go jak karę za grzechy, coś, co dwa razy w miesiącu trzeba odbębnić, by móc żyć w spokoju. Po nieudanym małżeństwie Robin wyjechała do Kanady, gdzie uczyła się francuskiego i pracowała jako asystentka księgowej. Pewnego dnia kobieta postanawia wrócić do ojczyzny i odbyć kurs księgowości, który pozwoli jej prowadzić własną działalność gospodarczą w tym zakresie. Robin szybko zamienia plany w czyny i otwiera własne przedsiębiorstwo. Pewnego dnia jej biuro odwiedza Paul, artysta mający problemy z amerykańskim fiskusem. Kobieta pomaga mu wyjść z finansowych tarapatów i niepostrzeżenie zakochuje się w swoim kliencie...

Paul, choć jest jednostką obdarzoną ponadprzeciętną wrażliwością, jak przystało na artystę, nie należy do łatwych partnerów. Mężczyzna nieustannie ma długi i to całkiem spore. Paul tłumaczy Robin, że wszystko to skłonność do życia na wysokim poziomie. Artysta lubi pić do kolacji drogie wina i sprowadzać z Manhattanu drogie ołówki oraz węgle. Robin ma dość nieodpowiedzialności swojego męża. Gdy pewnego dnia w jej domu zjawiają się windykatorzy z informacją o 6 tysiącach dolarów długu, kobieta odsyła ich na siłownię, z której właśnie korzysta artysta. Mężczyzna bardzo przeprasza swoją żonę za zaistniałą sytuację i przygotowuje prace do galerii, które mają mu pomóc spłacić zobowiązania. Z czasem problem finansowy udaje się opanować, a Robin, słysząc uderzenia swojego zegara biologicznego, namawia męża na dziecko. Niestety, pomimo usilnych starań księgowej nie udaje się zajść w upragnioną ciążę.

Błękitna godzina, czyli thriller psychologiczny Douglasa Kennedy`ego

Pewnego dnia Paul informuje Robin o wycieczce do Maroka, początkowo kobieta nie chce się na nią zgodzić – musiałaby na miesiąc pozostawić swoją firmę pod opieką pracowników. W końcu jednak artyście udaje się dopiąć swego i przekonać żonę do zagranicznej wycieczki. Gdy Robin ląduje wraz z Paulem w Maroku, mężczyzna zaczyna panikować przed odprawą paszportową. Nieoczekiwanie zmienia też plany związane z wypoczynkiem – zamiast spędzić kilka nocy w Casablance, artysta postanawia od razu odjechać do mniejszej, aczkolwiek malowniczej miejscowości. Robin, pomimo początkowego niezadowolenia, jest zadowolona z urlopu. Wykorzystuje go na doskonalenie znajomości języka francuskiego i spacery przebiegiem malowniczego morza. Jej mąż kreśli kolejne rysunki, Robin jest przekonana, że to najlepsze prace w jego karierze. Sielankę jednak burzy pewien mail, który księgowa otrzymuje z USA. Robin czuje się zdradzona przez męża, o czym informuje go, zostawiając stosowną kartkę. Nie przypuszcza jednak, że słowa „powinieneś umrzeć”, przysporzą jej samych problemów. Gdy Paul znika z hotelu, a na ścianach pokoju pozostają kałuże krwi, Robin staje się główną podejrzaną o jego zabójstwo. Pomimo bólu, jaki zadał jej mąż, kobieta postanawia odszukać go i sprawdzić, czy nic mu się nie stało. Prywatne śledztwo prowadzone przez Robin odkrywa przed nią wiele zaskakujących faktów z życia Paula.

Powieść przenosząca w duszne uliczki Maroka

Błękitna godzina to naprawdę udany thriller psychologiczny. Zaczęłam go czytać w niedzielę o 16:00 i zakończyłam lekturę po godzinie 20:00. Nie mogłam oderwać się od tej historii, ponieważ koniecznie chciałam poznać jej finał. Douglas Kennedy zadbał o to, aby przez całą powieść akcja toczyła się wartko. Błękitna godzina to naprawdę przemyślany thriller psychologiczny, w którym można poznać malownicze uliczki Maroka. Poczuć zapach egzotycznych potraw i fetor towarzyszący rozkładającym się resztkom jedzenia. Błękitna godzina to także świetnie ukazane realia życia w państwie arabskim. Choć Maroko nie jest państwem, w którym obowiązuje szariat, sytuacja kobiet przebywających na jego terenie nie należy do najlepszych.

Douglas Kennedy stworzył powieść, która skłania do refleksji. Błękitna godzina pokazuje nam, jak słabo znamy osoby, z którymi dzielimy łóżko i idziemy razem przed życiem. Zdarza się, iż partner skrywa przed nami poważne problemy, które prędzej czy później odbiją się także na nas. Błękitna godzina to również przestroga dla kobiet, które nierzadko walczą o nieudane związki do samego końca. Pragną uratować swoich partnerów i w rezultacie ściągają na siebie kłopoty. Trzeba znać swoją wartość i czasem być egoistką, która w obliczu tarapatów myśli przede wszystkim o własnym bezpieczeństwie.


karminowe.usta

4 komentarze:

  1. Zapowiada się naprawdę ciekawie! Opisałaś to w taki sposób, że aż wstrzymywałam dech w pewnych momentach. Lubię powieści psychologiczne, śledztwa, romanse. Coś czuję, że spodobałaby mi się taka książka. Uwielbiam kiedy powieść wciąga tak, że nie można się od niej oderwać, a z tego co piszesz - ta taka jest :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gorąco zachęcam do lektury, to jedna z lepszych książek, które czytałam w ostatnim czasie. Początek jest sielankowy, ale później zaczyna się akcja pełna zaskakujących zwrotów akcji:)

      Usuń
  2. Bardzo lubię thrillery psychologiczne, więc wpisuję polecaną propozycję na swoją listę :)

    OdpowiedzUsuń

Pozostawiając u mnie komentarz, pozostawiasz u mnie swoje dane osobowe. Są one starannie przechowywane i nieudostępniane innym podmiotom.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...