Joanna Fruit Fantasy gruboziarnisty peeling o zapachu malin

Joanna Fruit Fantasy gruboziarnisty peeling Soczysta malina to kosmetyk, obok którego nie mogłam przejść obojętnie. Mam słabość do różnego rodzaju scrubów, chętnie testuję nowości, zwłaszcza jeśli roztaczają one wokół siebie przyjemną woń. W związku z tym, iż do tej pory peelingi Laboratorium Kosmetycznego Joanna zdawały u mnie egzamin na piątkę, postanowiłam zapoznać się z linią Fruit Fantasy. Czy Soczysta malina zaskarbiła sobie moją sympatię?

Joanna-Fruit-Fantasy-peeling-Soczysta-malina





Usuwanie martwego naskórka

Nie wyobrażam sobie, że mogłabym zrezygnować ze stosowania peelingów do ciała, z ich dobrodziejstw korzystam 2 razy w tygodniu. Dobry scrub nie tylko usuwa martwy naskórek, ułatwiając tym samym przenikanie substancji odżywczych zawartych w balsamach, ale jednocześnie zapobiega wrastaniu włosków po depilacji. Joanna Fruit Fantasy gruboziarnisty peeling to kosmetyk, który doskonale spełnia moje oczekiwania. Chętnie sięgam po scruby, w których rolę „ścierniwa” pełni polietylen, ponieważ charakteryzują się one umiarkowanym działaniem. Jako właścicielka cienkiej, płytko unaczynionej skóry staram się unikać mocnych zdzieraków, ponieważ te mogłyby mi zafundować siniaki i nowe pajączki na nogach. Jednocześnie scruby na bazie polietylenu takie jak Joanna Fruit Fantasy gruboziarnisty peeling do ciała doskonale spełniają swoją podstawową rolę, czyli usuwają martwy naskórek. Moje ciało, pomijając zgrubiałe pięty, nie potrzebuje mocniejszego zdzieraka. Po użyciu Joanna Fruit Fantasy gruboziarnistego peelingu do ciała skóra jest idealnie gładka i niezwykle przyjemna w dotyku.

Joanna-Fruit-Fantasy-peeling-o-zapachu-malin


Joanna Fruit Fantasy gruboziarnisty peeling – właściwości nawilżające

Od scrubów nie oczekuję spektakularnego nawilżenia, jeśli wykazują działanie pielęgnacyjne, traktuję to jako dodatkowy atut. Joanna Fruit Fantasy gruboziarnisty peeling o zapachu malin nie wysusza skóry, po użyciu wspomnianego produktu moje ciało nie domaga się balsamu. Wprawdzie wspomniany scrub nie zastąpi mi odżywczych kosmetyków, ale po jego zastosowaniu nie towarzyszy mi nieprzyjemne uczucie ściągnięcia. Nie zmagam się też z dokuczliwym świądem, który pojawia się zawsze wtedy, gdy moja skóra jest wysuszona.


Konsystencja

W czerwonej bazie, która kolorem nawiązuje do malinowego smoothie, zatopiono sporą ilość drobinek z polietylenu. Ich wysoka koncentracja pozwala pozbyć się martwego naskórka i cieszyć gładkim ciałem. Joanna Fruit Fantasy gruboziarnisty peeling Soczysta malina charakteryzuje się żelową, stosunkowo zwartą konsystencją, dzięki czemu nie przecieka między palcami i nie spływa z nóg wprost do wanny.

Joanna-Fruit-Fantasy-peeling-do-ciala


Film

Peelingi Laboratorium Kosmetycznego Joanna są jednymi z moich ulubionych. Choć drogeryjne półki uginają się pod ciężarem różnego rodzaju scrubów, niewiele z nich spełnia moje oczekiwania. Niewątpliwym atutem Joanna Fruit Fantasy gruboziarnistego peelingu o zapachu malin jest skład, w którym na próżno szukać parafiny powlekającej ciało nieprzyjemnym, lepkim filmem. Bardzo nie lubię, gdy po wyjściu z wanny moja skóra przypomina powierzchnię wysmarowaną smalcem. Scruby z parafiną zużywam miesiącami, ponieważ ich stosowanie stanowi dla mnie wątpliwą przyjemność. Joanna Fruit Fantasy gruboziarnisty peeling do ciała o zapachu malin to niewątpliwie jeden z moich kosmetycznych ulubieńców, o czym świadczy stopień zużycia produktu.


Podrażnienie

W miarę możliwości staram się sięgać po scruby na bazie polietylenu lub cukru, ponieważ moja skóra jest bardzo wrażliwa i często znajdują się dla niej drobne ranki – efekt intensywnych zabaw z moimi zwierzakami. Joanna Fruit Fantasy gruboziarnisty peeling do ciała o zapachu malin zdał u mnie egzamin celująco. Podczas korzystania z jego dobrodziejstw, nie doświadczyłam pieczenia i zaczerwienienia. Nie pojawiła się również pokrzywka, która nierzadko towarzyszy poznawaniu nowych kosmetyków.

Joanna-Fruit-Fantasy-gruboziarnisty-peeling-Soczysta-malina


Zapach

Omawiany peeling stanowi nie lada gratkę dla miłośników malin. Wprawdzie w przypadku scrubu wypuszczonego na rynek przez Laboratorium Kosmetyczne Joanna nie mamy do czynienia z nutami charakterystycznymi dla świeżych owoców, ale jego woń jest niezwykle przyjemna w odbiorze. Zapach wyżej wspomnianego peelingu przypomina gumę balonową o smaku malin.


Opakowanie

Joanna Fruit Fantasy gruboziarnisty peeling Soczysta malina znajduje się w butli wykonanej z przeźroczystego plastiku, dzięki czemu możemy na bieżąco śledzić, ile produktu pozostało jeszcze do naszej dyspozycji. Zamknięcie typu klapka, na którym możemy postawić scrub, jest niezwykle wygodne w użyciu, zwłaszcza gdy mamy mokre ręce. Swoją drogą zastanawiam się, czym kierują się niektórzy producenci kosmetyków do kąpieli, wyposażając opakowania w nakrętki...

Joanna-Fruit-Fantasy-gruboziarnisty-peeling-do-ciala


Wydajność

Z dobrodziejstw Joanna Fruit Fantasy gruboziarnistego peelingu do ciała o zapachu malin korzystam od dobrych kilku tygodni. W tym czasie zużyłam ponad połowę zawartości opakowania. Uważam to za dobry wynik, a sam peeling gruboziarnisty za wydajny.


Cena

Za opakowanie, w którym znajduje się 200 ml peelingu, w zależności od sklepu musimy zapłacić od 7 do 9 zł.

Joanna-Fruit-Fantasy-gruboziarnisty-peeling-o-zapachu-malin


Dostępność

Astor, Hebe, Superpharm, drogerie internetowe.


Skład

Aqua, Polyethylene, Sodium Laureth Sulfate, Glycerin, Cocamidopropyl betaine, Parfum, Acrylates/C10-30 alkyl acrylate crosspolymer, Disodium laureth sulfosuccinate, Coco-glucoside, Glyceryl oleate, Xanthan gum, Triethanolamine, Polyquaternium-7, Propylene glycol, Rubus idaeus extract, Disodium EDTA, Benzyl alcohol, DMDM hydantoin, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Cl 45100, Cl 16255.

PS Na fanpage`u Laboratorium Kosmetycznego Joanna często organizowane są konkursy z atrakcyjnymi nagrodami. Ostatnio można było powalczyć o zestaw żeli pod prysznic w ramach akcji #Zapachylata:)

karminowe.usta

52 komentarze:

  1. miałam ten peeling i byłam nim zachwycona od złuszczania przez cenę i po zapach wszystko mi odpowiadało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również jestem zachwycona jego właściwościami i z pewnością nie poprzestanę na jednym opakowaniu.

      Usuń
  2. Skład tego peelingu nie jest może cudowny ale trzeba przyznać że kosmetyk jest świetny i bardzo go lubię

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W przypadku peelingów do ciała skład nie jest dla mnie najważniejszy, aczkolwiek zwracam uwagę, żeby kosmetyk nie zawierał parafiny, bo bardzo nie lubię powłoczki, jaką pozostawia.

      Usuń
  3. Ja już nie jeden peeling z Joanny miałam i żaden mnie nie zawiódł :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie sytuacja wygląda podobnie, peelingi Joanny, niezależnie od serii, sprawdzają się u mnie rewelacyjnie:)

      Usuń
  4. wydaję się fajny i ten zapach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maliny uwielbiam w każdej postaci, aczkolwiek tutaj mamy do czynienia z gumą balonową, a nie czystymi, soczystymi owocami;)

      Usuń
  5. Lubię takie peelingi, z chęcią bym przetestowała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę warto go wypróbować, ponieważ spełnia swoją podstawową funkcję i na dodatek pięknie pachnie:)

      Usuń
  6. Bardzo lubię te małe peelingi myjące Joanny tego jeszcze nie próbowałam :), muszę poszukać i kupić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te małe peelingi myjące są jednymi z moich ulubionych, odkryłam je dawno temu i od tego czasu regularnie do nich powracam:)

      Usuń
  7. Miałam kiedyś tę wersję i miło ją wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam peelingi więc i ten wpadł mi w oko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że nie jestem jedyną peelingomaniaczką:) Scruby idą u mnie jak woda, ponieważ chętnie i systematycznie korzystam z ich dobrodziejstw:)

      Usuń
  9. Z tej serii jeszcze nie miałam produktów, kiedyś trzeba będzie wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również wcześniej nie miałam do czynienia z serią Fruity Fantasy, ale po przygodzie z peelingiem z tej linii mam ochotę poznać pozostałe kosmetyki:)

      Usuń
  10. ja uwielbiam peelingi ale ten jakoś mnie nie zachwycił :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Odpowiedzi
    1. W przypadku tego peelingu maliny nie są soczyste, zapach przypomina raczej gumę do żucia, ale i tak jest przyjemny:)

      Usuń
  12. Fajnie, że nie podrażnia i że nie ma parafiny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coraz trudniej znaleźć w drogerii peeling bez parafiny. Zazwyczaj sięgam po scruby Joanny lub owocową serię Farmony.

      Usuń
  13. Odpowiedzi
    1. Joanna ma w swojej ofercie wiele świetnych peelingów, do których powracam z prawdziwą przyjemnością:)

      Usuń
  14. Ma piękny kolor i zapach zapewne również :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolor sprawia, że kosmetyk prezentuje się bardzo apetycznie:)

      Usuń
  15. Piękne róże :) Zapach zapewne jest ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam róże, a te ze zdjęcia cieszyły moje oczy przez tydzień:)

      Usuń
  16. Ja kocham ten peeling :) Swego czasu używałam go non stop i zapach mi się nie nudził :D
    Genialnie zdzierał i wygładzał skórę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym zapachu jest coś uzależniającego, gdybym mogła, używałabym tego peelingu po każdej kąpieli:)

      Usuń
  17. Nie miałam nigdy peelingu z tej serii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dopiero odkrywam kosmetyki z linii Fruit Fantasy, ale pierwsze wrażenia są pozytywne:)

      Usuń
  18. Jeszcze nigdy nie miałam peelingu z Joanny, najwyższy czas wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto dać szansę peelingom Joanny, ponieważ to dobre i tanie kosmetyki, które na dodatek pięknie pachną:)

      Usuń
  19. bardzo lubię peelingi z joanny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. One są naprawdę świetne, pomimo upływu lat wciąż nie zdążyły mi się znudzić:)

      Usuń
  20. miałam ale mnie jakoś nie zachwycił w sumie najbardziej podobał mi się zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mnie trochę rozczarował ze względu na zapach, wolałabym coś bardziej naturalnego. Za to spodobało mi się działanie, bo dobrze peelingował skórę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach jest dość specyficzny, przypomina malinową gumę do żucia sprzedawaną w szkolnych sklepikach pod koniec lat 90., ale mnie akurat przypadł do gustu:)

      Usuń
  22. Chętnie bym go przetestowała, a nie czuć w nim żadnej nutki chemii - jestem bardzo wyczulona na chemiczne zapachy w takich produktach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach nie jest w 100% naturalny, mnie przypomina malinową gumę do żucia, którą notabene bardzo miło wspominam z czasów dzieciństwa;)

      Usuń
  23. nie stosowałam jeszcze! ale chetnie bym go przetestowała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto dać mu szansę, jeśli kiedyś się na niego natkniesz w drogerii:)

      Usuń
  24. Joanna ma świetne peelingi, ostatnio sprawiłam sobie scrub z linii Sensual, który czeka na swoją kolej:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Powiem szczerze, że peelingów nie używam, ale częst mam tak, że sam zapach czegoś skłania mnie by too wypróbować - malina mogłaby mnie przekonać :D
    Nominowałam Cię do LBA! Zapraszam na blog po szczegóły :)
    _______________________________
    miksologia-urodowa.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń

Pozostawiając u mnie komentarz, pozostawiasz u mnie swoje dane osobowe. Są one starannie przechowywane i nieudostępniane innym podmiotom.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...