W lipcu doszłam do
wniosku, że w mojej kolekcji lakierów brakuje wakacyjnych odcieni.
Postanowiłam to zmienić. W tym celu udałam się do Hebe. Gdy
przyglądałam się emaliom poszczególnych marek, podeszła do mnie
jedna z ekspedientek. Sprzedawczyni poleciła mi lakiery Revlonu.
Produkty tej marki podobno charakteryzują się świetną trwałością.
W związku z tym, iż zależało mi na jakości emalii, zdecydowałam
się na „Flirt”. Czy podjęłam dobrą decyzję?
Kolor
Nie potrafię znaleźć
słowa, które odzwierciedlałoby omawiany lakier. Odcień, który
posiadam, jest niejednoznaczny. Można w nim odnaleźć zarówno
różowe, jak i fioletowe tony. Nie ukrywam, iż to połączenie
przypadło mi do gustu. Jako nastolatka często sięgałam po róż,
w pewnym momencie poczułam przesyt. Za sprawą fioletowych tonów
emalia nabiera charakteru.
Wykończenie
Zaprezentowana emalia
charakteryzuje się kremowym wykończeniem. Zazwyczaj unikam
lakierów, w których zatopiono drobinki, ponieważ ich zmywanie
nastręcza sporo trudności. Wprawdzie słyszałam o metodzie
foliowej, ale jestem niecierpliwa, toteż przygotowywanie pasków nie
wchodzi w rachubę;)
Krycie
Prześwity znikają po nałożeniu dwóch, cienkich warstw emalii. Można ograniczyć się do jednej grubszej, ale wówczas należy liczyć się z nieestetycznymi wybrzuszeniami.
Trwałość
Podzielam zdanie pracownicy Hebe. Lakier charakteryzuje się świetną trwałością. Na moich paznokciach wygląda nienagannie przez 5 dni. 6. zaczynam straszyć startymi końcówkami, natomiast 7. do akcji musi wkroczyć zmywacz.
Schnięcie
Chętnie sięgam po „Flirt”, ponieważ emalia zastyga stosunkowo szybko. Po 10 minutach jest na tyle twarda, że mogę powrócić do codziennych czynności. Z dobrodziejstw lakieru można korzystać wieczorem, ponieważ nie istnieje ryzyko, iż rano obudzimy się z odbitą fakturą pościeli.
Smużenie
Podczas aplikacji emalii nie powstają zacieki. W związku z tym, iż lakier nie przysparza problemów, sięgam po niego w podbramkowych sytuacjach, gdy nie mam zbyt wiele czasu na malowanie paznokci.
Bąbelkowanie
Nie zauważyłam, żeby podczas nakładania lakieru powstawały pęcherzyki powietrza.
Brudzenie kartek
Zaprezentowana emalia nie pozostawia śladów na dokumentach. Osoby, które pracują w biurze, na pewno docenią ten fakt.
Barwienie płytki
Nie wiem, w jaki sposób „Flirt” wpływa na wygląd paznokci, ponieważ zawsze nakładam bazę. Warto pamiętać o prewencji. Czasem emalia, która wygląda niewinnie, potrafi zmienić zabarwienie płytki.
Konsystencja
Lakier Revlonu charakteryzuje się stosunkowo rzadką formułą. Często ścieka z pędzelka, toteż warto zachować ostrożność. Usunięcie emalii ze spodni jest praktycznie niemożliwe.
Pędzelek
Nie przepadam za długimi, wąskimi pędzelkami. Mam szeroką płytkę, w związku z tym równomierne rozprowadzenie lakieru wymaga sporego nakładu pracy.
Zmywanie
Emalia Revlonu chętnie współpracuje z wacikami, które wcześniej zostały nasączone zmywaczem. „Flirt” nie barwi skóry.
Cena
Za buteleczkę, w której znajduje się 14,7 ml lakieru, musimy zapłacić ok. 20 zł. Na szczęście emalie Revlonu często można nabyć po atrakcyjnej cenie.
Dostępność
Hebe, Superpharm, drogerie internetowe.
Reasumując: W sytuacjach podbramkowych sięgam po „Flirt”. Lakier Revlonu charakteryzuje się świetną trwałością. Na moich paznokciach prezentuje się nienagannie przez 5 dni. Emalia zastyga stosunkowo szybko. Po 10 minutach możemy powrócić do codziennych czynności. Osoby, którym brakuje cierpliwości, mogą uzyskać pełne krycie, aplikując jedną, grubszą warstwę lakieru. Emalie ze stajni Revlonu charateryzują się wysoką jakością, w związku z tym chętnie przygarnę kolejne buteleczki.
karminowe.usta
Całkiem ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię lakiery Revlonu, mam ich kilka w swojej kolekcji, w tym 2 ukochane kolory - najpiękniejszą czerwień Ruby i długo poszukiwaną szarość Hazy :)
Uwielbiam czerwienie i szarości:) W takim razie będę polowała na Ruby i Hazy:)
UsuńOwocnych poszukiwań :))
Usuń:)
UsuńJeden z najpiękniejszych kolorów, jakie widziałam!
OdpowiedzUsuńMa w sobie coś młodzieńczego, świeżego:)
UsuńPodoba mi się :).
OdpowiedzUsuńTen lakier przypomina mi miniaturkę, która swego czasu była dołączona do "Twista". Oczywiście lakier no name został spożytkowany do ostatniej kropli. Długo poszukiwałam jego odpowiednika, aż w końcu go namierzyłam:)
UsuńSliczny jest <3 ja w rebvlona mam tylko pachnące :D
OdpowiedzUsuńZ pachnącymi lakierami Revlonu jeszcze nie miałam do czynienia, ale wszystko przede mną:) Czuję, że moja kolekcja kolorowych emalii powiększy się o parę buteleczek:)
UsuńMiałam podobny Essie kolor Cascade Cool. Świetny. Teraz kupiłam Revlon na allegro ale przesyłka jeszcze nie przyszła. Ale kolor piękny.
OdpowiedzUsuńOstatnio rozważam zakup Essiaka. Zaczęłam zwracać uwagę na jakość i nieliczne emalie zaspokajają moje oczekiwania.
UsuńNie sądziłam, że te lakiery są takie dobre, jakoś nigdy nie zwracałam na nie uwagi w drogeriach...ale ten kolorek jest przecudny!
OdpowiedzUsuńJa też nie zwracałam na nie uwagi i pewnie nadal żyłabym w niewiedzy, gdyby pracownica Hebe nie poleciła mi emalii Revlonu:) Początkowo obawiałam się, że wypracowuje normę na określoną markę, ale jakość lakieru mile mnie zaskoczyła:)
Usuńtego typu kolorów na swoich paznokciach nie lubię, ale u ciebie nawet mi się podoba :) miałam kilka lakierów revlon i całkiem dobrze je wspominam.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Ja dopiero rozpoczynam swoją przygodę z lakierami firmy Revlon, ale czuję, że nasza znajomość nieprędko się zakończy:)
UsuńNie mój typ jeżeli chodzi o kolor, za to marzę o takiej trwałości :)
OdpowiedzUsuńWarto poszperać w szafie Revlonu, może znajdziesz swój odcień:)
UsuńBardzo fajny, i ta trwałość - zdumiewająca. Czasami żałuję że sama nie maluję paznokci ;)
OdpowiedzUsuńPrzeglądając wpisy poświęcone makijażom, często ubolewam nad tym, iż nie robię kresek przy pomocy eyelinera. Niestety, nie potrafię posługiwać się tym kosmetykiem;)
UsuńPiękny jest ten kolor, na pewno jak będę w Hebe to się za nim rozglądnę :)
OdpowiedzUsuńŻyczę owocnych poszukiwań:)
UsuńFajny kolorek ;-)
OdpowiedzUsuńMa w sobie coś wyjątkowego:)
UsuńNie miałam jeszcze lakieru z revlon, ale po Twojej recenzji chętnie jakiś kolorek przygarnę:)
OdpowiedzUsuńWarto zapoznać się z tymi lakierami, korzystając z promocji:) Za 10 zł można dostać całkiem przyzwoitą emalię;)
UsuńFajny kolorek i super fotki. Ja ja juz dawno nie miałam lakierów Revlon. Kiedys odbarwiły mi płytke i zaprzestałam używania :(
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że decydując się na zakup kolejnych buteleczek, nie trafię na gagatki odbarwiające płytkę;/
UsuńPięknie wygląda, masz ładne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komplement nt. paznokci:)
Usuńtrwałość rewelacyjna, a kolor jeszcze lepszy
OdpowiedzUsuńOdcień jest w miarę stonowany, ale nie ma tutaj miejsca na nudę;)
UsuńŚwietny kolor! bardzo takie lubię, szczególnie jak jest kapka fioletu :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam się, że jakoś mijam lakiery Revlonu a już dość dawno temu koleżanka mnie na namawiała. Chyba poszukam dla siebie jakiegoś cudaka :)))
Mam ogromną słabość do fioletu. Gdy widzę domieszkę tego koloru, odzywają się we mnie uśpione pokłady chciejstwa;) Trudno oprzeć się pokusie, gdy na horyzoncie pojawiają się fioletowe pomadki, cienie czy lakiery:)
UsuńCudowny kolor! Chętnie sama bym go przygarnęła :-)
OdpowiedzUsuńMoże niebawem nadarzy się ku temu okazja;) Czekam na promocję w Hebe:) Chciałabym wzbogacić swoją kolekcję o kolejne buteleczki Revlonu:)
UsuńUwielbiam takie wykończenie, krem jest najpiękniejszy.
OdpowiedzUsuńZ Revlonu mam lakier w kolorze miętowym, ma już dwa lata a jakość cały czas znakomita!
Trwałość również świetna - na moich paznokciach dobry tydzień.
Kremowe lakiery zawsze wyglądają elegancko:) Jakoś nie potrafię przekonać się do drobinek.
UsuńPo pierwsze: kolor jest fantastyczny. Faktycznie taki niejednoznaczny, ni to róż ni fiolet. Podoba mi się to, że schnie szybko i to jest powód, dla którego bym sięgnęła po ten lakier - zazwyczaj gdzieś się uderzę i mam odprysk albo odbicie. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Klaudyna
Ja z kolei nie potrafię siedzieć bezczynnie. Najczęściej sięgam po lakiery, które szybko zastygają:)
UsuńTo już wiem, że trzeba zaopatrzyć się w jakiś lakier Revlonu, skoro taka jakość dobra :]
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że pozostałe odcienie wypadają równie dobrze pod kątem jakości:)
UsuńFantastyczny kolor. Z tej serii nie mam żadnego lakieru. Muszę to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńJa mam sporo do nadrobienia, ponieważ dopiero odkryłam lakiery Revlonu:)
UsuńTo jest mój ukochany kolor, taki numer jeden, powinnam sobie sprawić ten lakier;)
OdpowiedzUsuńTen kolor ma w sobie coś pozytywnego:)
UsuńUderzający kolor. Piękny. A trwałość... 6 dni? Imponujące. Zachęciłaś mnie do zakupu :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam do czynienia z tak trwałym lakierem:)
UsuńKupię go jak tylko będzie w promocji, kolor jest fenomenalny
OdpowiedzUsuńOdkąd odkryłam lakiery Revlonu, nie mogę doczekać się promocji. Mam nadzieję, że niebawem będziemy mogły nabyć emalie po atrakcyjnej cenie:)
Usuńjest przepiękny !!
OdpowiedzUsuńMa w sobie coś wyjątkowego, świeżego, młodzieńczego:)
UsuńŚwietny kolor, bardzo trafia w mój gust:)
OdpowiedzUsuńCzasem mam ochotę na takie świeże, dziewczęce odcienie:)
UsuńMam dwa lakiery od Revlona i z obydwóch jestem bardzo zadowolona. Świetna jakość i niewygórowana cena :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak późno odkryłam lakiery tej marki. Pod względem jakości nie mam im nic do zarzucenia:)
UsuńPrzyjemniaczek:))
OdpowiedzUsuńMa swój urok:)
UsuńZa każdym razem, gdy patrzę na ten lakier, czuję przypływ pozytywnej energii:)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nich wiele dobrego, więc Twoja opinia mnie nie zdziwiła. Nie mam żadnego jeszcze egzemplarza, ale ten kolor namawia do zakupów ;) Szkoda tylko że Revlon ma wąskie pędzelki, jestem zwolenniczką krótkich i szerokich.
OdpowiedzUsuńWidzę, że mamy ten sam problem. Nie przepadam za długimi, wąskimi pędzelkami. W ich przypadku muszę bardzo uważać, żeby nie pobrudzić skórek. Poza tym równomierne rozprowadzenie emalii na szerokiej płytce stanowi nie lada wyzwanie.
Usuńmiałam już dwa lakiery z revlona i jeden pokochałam drugi znienawidziłam ;p dużo zależy od koloru :)
OdpowiedzUsuńa ten fiolet jest cudowny! :)
Dziękuję za cenną informację:) Przed wizyta Hebe sprawdzę recenzje w internecie, żeby zminimalizować ryzyko trafienia na kiepski lakier;)
UsuńUroczy :) Lakiery Revlona są trwałe, tak jak napisałaś 5-6 dni jednak pędzelek...za cienki! Muszę się namęczyć żeby równo rozprowadzić lakier.
OdpowiedzUsuńWidzę, że mamy ten sam problem;) Równomierne pokrycie płytki wymaga sporego nakładu pracy i cierpliwości;)
Usuń