Czerwień jest jednym z
moich trzech ulubionych kolorów. Jako pani zima chętnie sięgam po
kosmetyki utrzymane w wyrazistych barwach. Gdy ujrzałam
krwistoczerwony lakier Delii z serii Coral Prosilk (odcień na 51),
nie mogłam przejść koło niego obojętnie.
Kolor
Mamy tu do czynienia z
intensywną, krwistą czerwienią. Paznokci pomalowanych tym lakierem
nie sposób przeoczyć;) Prezentują się niezwykle elegancko i
kobieco. Moim zdaniem stanowią idealne uzupełnienie małej
czarnej:) Warto podkreślić, iż patrząc na samą buteleczkę, możemy odnieść wrażenie, że mamy do czynienia z czerwienią delikatnie wpadającą w brąz. Na paznokciach kolor staje się jaśniejszy i nabiera na intensywności.
Wykończenie
Kremowe. Preferuję tego
typu rozwiązania, ponieważ kojarzą mi się z klasyką, której
staram się być wierna;)
Ilość warstw
Po nałożeniu jednej
warstwy wciąż możemy dostrzec białe plamy, dlatego zazwyczaj
dwukrotnie aplikuję lakier. Wówczas uzyskuję pełne krycie.
Schnięcie
Lakier Delii schnie
wolniej niż produkty Rimmela, ale jednocześnie zastyga o wiele
szybciej niż orzechowy lakier Miyo. Zaliczyłabym go do klasy
średniaków. Po upływie 30 minut manicure jest na tyle utwardzony,
iż nie musimy się obawiać, że na naszych paznokciach odbije się
faktura pościeli itp.
Trwałość
Na moich paznokciach
lakier utrzymuje się 3 dni. Po dwóch końcówki są nieco wytarte,
ale można to zaakceptować.
Smużenie
Pod tym względem nie mam
żadnych zastrzeżeń do lakieru Delii.
Bąbelkowanie
Nie odnotowałam
powstawania pęcherzyków powietrza.
Pędzelek
Moim zdaniem jest zbyt
wąski. Wolę grubsze pędzelki, ponieważ umożliwiają szybkie
pokrycie płytki. Korzystając z takich rozwiązań, nie zahaczam o
skórki.
Konsystencja
Uważam, że lakier
charakteryzuje się dość rzadką konsystencją. Trzeba uważać na
spodnie i biurko, ponieważ lubi ściekać z pędzelka.
Barwienie płytki
Polecam korzystanie z
bazy, ponieważ takie odcienie bardzo często przyczyniają się do
żółknięcia płytki.
Brudzenie sprzętu AGD
Z tym lakierem trzeba
uważać, jeśli nie dysponujemy dobrym top coatem, ponieważ
pozostawia po sobie ślady na dokumentach i sprzęcie gospodarstwa
domowego.
Opakowanie
Klasyczna butelka w
kształcie prostopadłościanu.
Wydajność
Myślę, że 10 ml
produktu wystarczy mi na bardzo długo. Biorę pod uwagę zakup
specjalnego rozcieńczalnika do lakierów.
Kraj producencki
Kupując lakiery Delii,
wspieramy polski przemysł kosmetyczny.
Testowanie na
zwierzętach
Delia nie testuje swoich
produktów na zwierzętach.
Skład
Butyl
acetate-octan butylu, rozpuszczalnik, który za zadanie ma
ułatwienie czynności rozprowadzania lakieru na płytce. Po
aplikacji emalii wyparowuje. Rozpuszczalnik organiczny. Posiada ostry
zapach kojarzący się z bananami.
Ethyl
acetate- ester kwasu octowego i alkoholu etylowego,
rozpuszczalnik. Posiada słodki zapach, przypominający aromat
gruszki. Poza zmywaczami do paznokci stosuje się go przy produkcji
klejów i papierosów. Octan etylu powstaje także podczas
fermentacji wina i odpowiada za jego słodki smak. W entomologii
stosowany do uśmiercenia schwytanych owadów. Dawka, przy której
50% populacji szczurów zostanie uśmiercona, jest dosyć wysoka, w
związku z czym uważa się ten związek za mało toksyczny.
Rozpuszczalnik, który podobnie jak octan butylu ułatwia
rozprowadzanie emalii i wyparowuje po jej nałożeniu.
Nitrocellulose-nitroceluloza.
Mieszanina estrów celulozy i kwasu azotowego (V). To substancja
łatwopalna i wybuchowa. Wykorzystywana przy produkcji sztucznej
skóry, lakierów, emalii. Substancja ta tworzy warstwę lakieru.
Phtalic
anhydride-bezwodnik kwasu ftalowego. Wykorzystywana jako
plastyfikator przy wyrobie tworzyw sztucznych. Stanowi też ważny
prekursor przy syntezie niektórych barwników. Ftalany budzą sporo
kontrowersji. Istnieją nawet podejrzenia, że przekazywane potomkom
płci męskiej w trakcie ciąży, doprowadzają do zmian w rozwoju
ich mózgu i utraty zachowań kulturowych przypisywanych mężczyznom.
Aczkolwiek te kontrowersyjne wyniki badań, wymagają weryfikacji.
Acetyl
tributyl citrate-cytrynian acetylotributylu. Pochodzenia
różnego, stosowany jako zmiękczasz tworzyw sztucznych. Używany
również jako emulgator dla maści. Związek ten tworzy stabilny
film na włosach, skórze i paznokciach.
Isopropyl
alcohol-alkohol izopropylowy. Rozpuszcza szeroką gamę
związków niepolarnych. Wykorzystywany przy czyszczeniu urządzeń
elektrycznych. Wykorzystywany w środkach do dezynfekcji rąk.
Stosuje się go po to, aby zapobiec zapaleniu ucha zewnętrznego.
Stosowany jako dodatek do paliw. Woda oddziela się od benzyny i w
niskich temperaturach może zamarznąć w przewodach zasilających.
Alkohol izopropylowy rozpuszcza wodę w benzynie. W genetyce i
biologii molekularnej wykorzystywany w celu wytrącenia DNA. Alkohol
izopropylowy działa depresyjnie na centralny układ nerwowy, może
powodować bóle głowy i wymioty.
Stearalkonium
hectorite-hektoryt modyfikowany solą stearalkaniową.
Substancja zagęszczająca, dodawana w celu utrzymania cząstek
brokatu w zawiesinie.
Silica-krzemionka.
Silnie chłonie wodę. Stabilizator emulsji, przedłuża trwałość
kosmetyków, chroni przed ich rozwarstwianiem. Zwiększa lepkość.
Camphor-kamfora,
pełni rolę plastyfikatora. Odpowiada za elastyczność lakierów po
wyschnięciu, dzięki kamforze nasza warstwa nie pęka.
Citric
acid-kwas
cytrynowy. Regulator odczynu, wykazujący właściwości nawilżające.
Zaliczany do sekwestrantów, czyli substancji, które przyłączają
jony metali, co zapobiega zajściu niepożądanych reakcji
chemicznych z udziałem tych jonów. Zwiększa stabilność
kosmetyku. W wyższych stężeniach ujawniają się jego właściwości
eksfoliacyjne (złuszczające naskórek). Można go wyodrębnić z
owoców cytrusowych albo pozyskać w hodowlach Aspergillus niger.
Pełni rolę środka konserwującego, chroniącego przed namnażaniem
niepożądanych drobnoustrojów.
Hydrolyzed
silk-zhydrolizowany
jedwab. Proteiny jedwabiu otrzymuje się oprzędu poczwarki
jedwabnika. Substancja tworząca film, rozpuszczalna w wodzie.
Wykazuje znaczne powinowactwo do powierzchni paznokci. Ogranicza
powstawanie piany. Zwiększa lepkość kosmetyku, przez co utrudnia
jego rozsmarowalność. Dzięki zhydrolizowanemu jedwabiowi kosmetyk
nie wysycha w opakowaniu oraz nie krystalizuje przy ujściu.
Polyethylene
terephthalate--politereftalan
etylenu. Termoplastyczny polimer, wykorzystywany przy produkcji
włókien syntetycznych i pojemników.
Polymethyl
methacrylate-przeźroczysty,
termoplastyczny, często stosowany jako alternatywa dla szkła. Nie
zawiera potencjalnie szkodliwego bisfenolu A. Ma chronić paznokcie
przed zarysowaniem i uszkodzeniem. Co ciekawe, bywa stosowany do
wyłapywania promieni beta emitowanych przez radioizotopy.
Calcium
aluminum borosilicate-pełni
rolę wypełniacza.
Tin
oxide-tlenek
cyny (II). Związek amfoteryczny (reaguje z silnymi kwasami, dając
sole cyny (II) i z silnymi zasadami dając anion). Występuje w dwóch
formach: stabilnej o czarnogranatowym zabarwieniu i metastabilnej o
czerwonej barwie.
Mica-
mika, nadaje żądany kolor i właściwości odbijające.
Phosphoric
acid-kwas
fosforowy (V). Regulator kwasowości.
Heptane-heptan,
stosowany jako składnik paliwa.
Mineral
spirits
– syntetyczna substancja, pełni rolę rozpuszczalnika w farbach.
Isobutylphenoxy
epoxy resin-bisfenol A. Substancja, która obecnie jest
intensywnie badana pod kątem rakotwórczym. Podejrzewa się, że
poprzez swoje działanie zbliżone do estrogenów, może sprzyjać
rozwojowi nowotworu piersi.
Cena
Zakup lakieru to wydatek
rzędu 5 zł.
Dostępność
Superpharm, drogeria
Dodo, Beauty Store.
Reasumując:
Jestem zadowolona z krwistoczerwonego lakieru Delii. Charakteryzuje
się on dobrą jakością. 3-dniową trwałość uważam za
satysfakcjonującą. Lakiery Delii na tle swoich krewnych z Miyo
wypadają rewelacyjnie, a kosztują tyle samo, więc pozostanę im
wierna;)
PS Jak często na Waszych
paznokciach gości taka krwista czerwień? A może nie przepadacie za
tak intensywnymi kolorami? Jakie odcienie lakierów dodają Wam
energii?
karminowe.usta
Świetny kolor! bardzo mój no i kocham czerwienie w każdym wydaniu :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy uda mi się upolować ten kolor?...
Może znajdziesz go w Superpharmie, ale warto przyjrzeć się buteleczce, ponieważ zauważyłam, ze część lakierów musiała stać gdzieś po lampą, ponieważ można było zauważyć zmianę konsystencji, gdy spojrzało się na ścianki opakowania.
UsuńPrzyznam szczerze, że kolor świetny :) do mnie na pewno by nie pasował hehe
OdpowiedzUsuńNa pewno masz inne kolory, w których świetnie się czujesz:) Ja np. bardzo lubię pastele, ale u mnie nie wyglądają zbyt korzystnie, więc sięgam po ciemniejsze lakiery:)
Usuńuwielbiam ten kolor! ten jest cudowny, faktycznie krwisty. U mnie gości często, bo się go nie boję
OdpowiedzUsuńJa też się go nie boję i bardzo często sięgam po niego:) Wspaniale ożywia dłonie. Nie zawsze mam czas na dobieranie dodatków, wymyślny makijaż, więc takie paznokcie są mile widziane, bo ożywią moją ukochaną czerń, na którą dość często stawiam w ubiorze;)
Usuńale masz ładne pazury! ja swoje w kółko zapuszczam, a ostatnio to nawet do za opuszka nie dochodzą ;P
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa nt. paznokci:) Ja mam dużo szczęścia, ponieważ paznokcie odziedziczyłam po tacie:) Szkoda, że nie mam po nim cery, bo nie miałabym problemu z pryszczami i nadmiernym blaskiem;)
UsuńPiękny kolor, też jestem fanką takich :) Dziś skorzystałam z DDD i kupiłam piękną czerwień z GR :)
OdpowiedzUsuńJa się zastanawiałam nad zamówieniem lakierów GR, ale doszłam do wniosku, że wolę się przejść do perfumerii i tam powybierać, oglądając buteleczki na żywo:) Ja zamówiłam róż mineralny, oby tym razem nie wprowadzono mnie w błąd, bo poprzednio też zamówiłam "chłodny i jasny róż", który okazał się cegłą:D Poza tym zdecydowałam się na puder Jadwigi i płyn z koloidalnym roztworem srebra.
UsuńU mnie nie ma dużego wyboru lakierów GR, owszem jest ich sporo, ale bez szału. Natomiast na stronie jest całkiem dobre odwzorowanie kolorów :). Widzę, że też ładnie skorzystałaś z DDD, szkoda, że taki dzień jest tylko raz w roku, mogłaby taka akcja być powielana co kwartał, nie obraziłabym się :).
UsuńP.S - W ceglastym kolorze, to chyba żadna kobieta nie wygląda dobrze :/. I kurczę zapomniałam, że Jadwiga brała udział w DDD, papka do cery trądzikowej przeszła mi koło nosa :( :(
Ja akurat mam całkiem niezły wybór, bo w perfumerii, w której są dostępne kosmetyki Golden Rose mam do wyboru kilka koszy z lakierami:) Ale rozumiem Twoje podejście, bo mam tak samo z lakierami Miyo. Niby mam do nich dostęp, ale oferta jest mocno okrojona.
UsuńRównież nie obraziłabym się, gdyby taka akcja odbywała się kilka razy w roku;)
Ja załapałam się na dwie próbki papki z Jadwigi i z przyjemnością wypróbuję to cudo:)
Cudowna czerwień i jakie piękne paznokcie!!! :-)))
OdpowiedzUsuńDziękuję za komplement nt. paznokci:) Bardzo miło czyta się takie słowa:)
UsuńWow! Taka wampirza i odważna! Na zimę w sam raz taki kolorek :)
OdpowiedzUsuńTrafnie to określiłaś:) Rzeczywiście ma w sobie coś wampirzego;)
UsuńBardzo faja czerwień ;)
OdpowiedzUsuńmiała być fajna :)
UsuńGdy mam ją na paznokciach, od razu lepiej się czuję:) To zadziwiające, jak taka drobnostka poprawi dodać pewności siebie;)
UsuńKolor jest piękny.
OdpowiedzUsuńJednak tak nasycone kolory wolę na krótszych paznokciach.
Rozumiem, kwestia upodobań:)
UsuńKocham czerwień na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńTo niesamowite jak wiele potrafi wnieść nawet do nudnego, codziennego stroju:)
UsuńNaprawdę piękny kolor :)
OdpowiedzUsuńDlatego jestem mu w stanie wybaczyć to brudzenie papieru;) Przy dobrym topie nie powinnyśmy mieć z tym problemu, ale ja wciąż poszukuję swojego ideału i chyba w końcu zdecyduję się na zakup Poshe:)
Usuńwygląda cudnie na Twoich paznokciach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa:) To jest moja optymalna długość paznokci. Dłuższe są niewygodne, krótsze nie wyglądają dobrze w ciemnych kolorach.
UsuńMam wrażenie, że przy krótkich paznokciach bordo czy brąz sprawiają, ze stają się one optycznie zmniejszone;)
UsuńNiestety też to zauważyłam :( jestem posiadaczką łamliwych paznokci, taka ich natura. Ale nie potrafię zrezygnować z ciemnych odcieni, są szalenie piękne :). A Twoja płytka paznokciowa przyprawia mnie o ból głowy, z zazdrości :D.
UsuńRównież uważam, że ciemne lakiery mają w sobie niepowtarzalny urok i bardzo chętnie po nie sięgam;) Nie pogardzę nawet czarnym lakierem;)
UsuńPiękny kolor. Wygląda po prostu... seksownie! :)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam:) Uważam, że to niezwykle kobiecy kolor:)
Usuńquench, mam nadzieję, że przeczytasz tę wypowiedź, ponieważ nie wiem, jak inaczej dać Ci znać, że coś się porobiło na Twoim blogu i teraz komentarze mogą zamieszczać jedynie "uczestnicy".
Dzięki za odezw:) Już pogrzebałam w ustawieniach i wszytko powinno działać:)
UsuńCieszę się, że już można u Ciebie zamieszczać komentarze. Brakowało mi tego;)
UsuńPiękna, klasyczna czerwień. Bardzo mi się podoba.:)
OdpowiedzUsuńLubię klasykę, ponieważ zawsze wygląda efektownie i nie muszę się obawiać, czy koresponduje z resztą;) Kiedyś ubierałam się bardzo na kolorowo i miałam problem z zestawieniem ubrań, od pewnego czasu mam fazę na klasykę, co również obejmuje lakiery i makijaż:)
Usuńto moja wakacyjna krwista czerwień : http://hair-and-nails-aiv.blogspot.com/2012/09/paznokcie-odzywka-eveline-8w1.html na samym dole.
OdpowiedzUsuńA ten kolor jest bajeczny.. zazdroszczę ;*
Cieszę się, że ten kolor przypadł Ci do gustu:)
UsuńIście krwiście, nie mam jednak dobrych wspomnień z tymi lakierami. Po pomarańczowym, mimo bazy, miałam żółte paznokcie dopóki mi nie odrosły! Pozdrawiam, Blogging Novi.
OdpowiedzUsuńOjoj, współczuję przebarwień, ponieważ potem przez jakiś czas trzeba maskować je ciemnymi, dobrze kryjącymi lakierami... Ja na szczęście nie zdecydowałam się na pomarańczę z Delii...
UsuńMam ostatnio fazę na takie kolory!
OdpowiedzUsuńOstatnio gdy widzę ubrania/dodatki w tym kolorze, to podążam w ich kierunku jak zahipnotyzowana. Ostatnio kombinowałam z czerwonym płaszczem za dużym o dwa rozmiary, ponieważ wpadł mi w oko. Niestety, nijak nie dało się zatuszować, ze jest na mnie za duży. Myślałam, że jak się go dobrze ułoży, zapnie pasek, to nie będzie to takie widoczne.
UsuńNie miałam nigdy lakieru z tej serii. I nie wiedziałam, że może tak fajnie wyglądać na paznokciach przy czym praktycznie nie różni się w trwałości niż inne. Choć może to też zależy od koloru:)
OdpowiedzUsuńW przypadku Delii sporo zależy od koloru. Niektóre odpryskują szybciej, aczkolwiek raczej trafiam na odcienie, z których jestem zadowolona:)
Usuńuuuuu Genialna czerwień. :)
OdpowiedzUsuńTakie kolory wprawiają mnie w dobry humor i dodają energii:)
Usuńpiękny kolor i jak się błyszczy :)
OdpowiedzUsuńOd razu pragnę donieść, że nie nakładałam top coata;)
Usuńmasz blogsister, widziałaś http://kascysko.blogspot.com/2012/12/krwiscie.html ;)?
OdpowiedzUsuń(Twój lakier bardziej mi się podoba :))
Ooo, widzę, że z kascyskiem postawiłyśmy na krwistą tematykę;) Trzeba jakoś ożywić te szare dni:)
UsuńŚliczny odcień :) Ja muszę mieć odpowiedni nastrój na czerwień - uwielbiam ją, ale noszę stosunkowo rzadko ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem;) Ja mam tak z brązami. Lubię, ale rzadko nakładam je na paznokcie;)
UsuńFantastyczna, przepiękna czerwień. To są Twoje naturalne paznokcie? Jeśli tak, to masz przepiękny ich kształt, wyglądają bardzo powabnie w połączeniu z tym lakierem. :)
OdpowiedzUsuńPaznokcie są naturalne:) Tym bardziej cieszą mnie miłe słowa na ich temat:)
UsuńOj zobaczyłam z daleka u siebie na blogrollu to czerwone cudo i wygląda pięknie - kocham czerwienie :)
OdpowiedzUsuńJa mam ogromną słabość do tego koloru;) Ostatnio kupuję nawet czerwone koszyki na akcesoria do włosów/makijażu:) Ten kolor zawsze mnie przyciąga:)
UsuńUwielbiam takie kolory, czerwień gości na moich paznokciach bardzo często :)
OdpowiedzUsuńIle zajęło Ci spisanie kosmetyków w Excelu?
Z 45 minut do godziny:) Najpierw spisałam wszystko na kartkę, a potem przepisałam do Excela z podziałem na krem pod oczy, krem do rąk itp. Potem kolorami oznaczyłam produkty, które idą na pierwszy i drugi ogień. Te, które mogą dłużej poczekać zaznaczyłam na niebiesko:) To znacznie ułatwia życie, bo teraz wiem, jakie posiadam maseczki, przypomniałam sobie o jednym olejku do włosów:)
UsuńWow niesamowite, że znasz się na tych wszystkich składnikach! Ja właśnie kupiłam krem do twarzy Uriage i nie wiem co myśleć o składzie...?
OdpowiedzUsuńJak podasz mi namiary na skład, to mogę Ci napisać, co o nim sądzę, ale nie jestem dermatologiem ani kosmetologiem. Studiuję biotechnologię;)
UsuńPiękne paznokcie i piękny lakier! Czerwień idealna! :))
OdpowiedzUsuńDziękuję za bardzo miłe słowa:) To mój ulubiony odcień czerwieni:) Lubię nasycone, żywe kolory:)
Usuń