Jako nastolatka często
byłam obdarowywana różnymi tanimi paletkami. Bardzo lubiłam
eksperymentować z kolorami. Wówczas mogłam pozwolić sobie na
wiele. Nie miałam opadającej powieki, poza tym nastolatka z żółtym
cieniem nie spotyka się z taką reakcją otoczenia jak dorosła
kobieta. Bardzo lubiłam te paletki ze względu na bogactwo kolorów
i odcieni. Odpowiedników wielu z nich nie znalazłam do tej pory,
choć w poszukiwania włożyłam sporo wysiłku. O dziwo, te tanie
kosmetyki wypuszczone na rynek niemiecki przez nieznane mi firmy,
charakteryzowały się dobrą pigmentacją i przyczepnością. Bez
problemu można było je rozetrzeć i łączyć ze sobą wedle
uznania.
Wciąż posiadam te
paletki, choć od dawna ich nie używam. Cienie są przeterminowane.
Trzymałam je w starej kosmetyczce, ponieważ bardzo zależało mi na
znalezieniu odpowiedników wybranych cieni. Nie wiem, czemu wcześniej
nie wpadłam na pomysł, aby uwiecznić je na zdjęciach, po czym
wyrzucić do kosza. Dzisiaj mnie oświeciło. Doszłam do wniosku,
że zrobię im minisesję, a następnie wrzucę zdjęcia na bloga.
Może akurat któraś z Was zna ich odpowiedniki?:) Jutro wybieram
się na zakupy kosmetyczne. Przy okazji chcę dokupić parę cieni,
aby uprzyjemnić sobie naukę blendowania;)
Już nie marudzę. Cienie nie prezentują się zbyt pięknie, ale swego czasu były namiętnie używane;)
Jestem zainteresowana najciemniejszym kolorem z tej minipalety. To niezwykle udane skrzyżowanie chabrów z granatem. |
W przypadku tego kosmetyku duo, interesują mnie ciemniejszy kolor, który można określić mianem turkusu wpadającego w zieleń. |
Wciąż poszukuję nr 6 i 7. Nr 6 to dość żywa zieleń mająca w sobie nutkę turkusu. Nr 7 to szarość otulona gołębią poświatą |
Z
powyższych cieni interesuje
mnie nr 7.
Jest to taki niejednoznaczny kolor. Połączenie fioletu i
niebieskiego.
|
karminowe.usta
Takie niebieskości kojarzę z oferty Hean, oni mają też multum różnych kolorów, to może znajdziesz coś dla siebie :) Poza tym, jeśli chodzi o niespotykane kolory albo kolory "dupe", to Catrice jest niezrównane :)
OdpowiedzUsuńPrzyjrzę się tym dwóm firmom:) A nuż znajdę coś ciekawego:)
UsuńKurczę chciałabym pomóc, ale nic nie przychodzi mi do głowy :(
OdpowiedzUsuńLiczą się dobre chęci:*
Usuńhm..pierwsze opakowanie wygląda jak Quiz
OdpowiedzUsuńZ tyłu mam tylko skrót firmy "CS".
UsuńZa wiele nie pomogę bo nie mam orientacji, co teraz dostaniesz w PL ale przyznam się, że poszłabym do Inglota;)
OdpowiedzUsuńSprawdziłabym ofertę Essence, Catrice, Wibo. Popatrzałabym po lokalnych drogeriach, może akurat coś wpadnie w oko?
Nie wiem, do jakich sklepów masz dostęp ale wzięłabym ze sobą palety, aby mieć porównanie przy sprawdzeniu odcieni.
Praktycznie mam dostęp do wszystkich drogerii i perfumerii:) Nie lubię cieni z Essence, ponieważ według mnie mają dziwną konsystencję, ciężko je ładnie rozetrzeć... Wczoraj je oglądałam i kolory są ciekawe, ale jakościowo nieciekawe. Z Catrice nic nigdy nie miałam, chętnie spróbuję:) Cienie z Wibo mają dobry poślizg:)
UsuńDo Inglota i tak się jutro wybieram po cielisty i ciemnoróżowy mat:) Sprawdzę, czy nie ma czegoś ze starych paletek:)
ten turkus wpadający w zieleń z duo kojarzy mi się z ciemniejszym cieniem z duo Oriflame Very Me odcień Pretty Green :) http://xiaoveeworld.blogspot.com/2012/03/oriflame-very-me-eye-envy-eyeshadow.html
OdpowiedzUsuńDziękuję za info i link:) Teraz pozostaje tylko poszukać konsultantki Oriflame;)
Usuńpierwsze dla mnie wygląda jak opakowanie cieni z Sensique
OdpowiedzUsuń