Myślę, że używanie lakieru od marca, pozwoliło mi na wyrobienie sobie o nim zdania. Dzisiaj nadeszła pora na recenzję emalii do paznokci Rimmel Lasting Finish 030 double decker red.
Kolor
Piękna, żywa, strażacka czerwień, która cudownie kontrastuje z moją jasną cerą, ożywia ją. Poza tym jest to kolor bardzo kobiecy.:)
Wykończenie
Kremowe, eleganckie, czyli dokładnie takie, jak lubię:)
Trwałość
Na moich paznokciach wytrzymuje 3-5 dni. Kiedy robiłam badania do pracy magisterskiej, lakier odpryskiwał po 3 dniach. Gdy nie jestem narażona na działanie chemikaliów, to manicure wykonany tym lakierem wytrzymuje na mojej płytce nawet 5 dni.
Brudzenie
Lakier pozostawia po sobie ślady na lodówce, pralce, kartce itp. Jest to nieestetyczne. Jeśli mamy do oddania jakieś ważne dokumenty, rozdziały pracy magisterskiej, projekty, nie powinnyśmy malować nim paznokci.
Zmywanie
Usuwa się go bezproblemowo.
Zabarwianie paznokci
Jeśli będziemy go często stosować, to może powodować odbarwienie płytki, dlatego dobrze jest nałożyć pod spód jakąś bazę.
Zapach
Mocny, chemiczny, charakterystyczny dla lakierów do paznokci.
Opakowanie
Niby proste, walcowate, ale czarna nakrętka dodaje mu elegancji. Napisy wykonano białą farbą, na razie nie schodzą.
Konsystencja
Nie jest wodnista ani zbyt gęsta. Jak dla mnie idealna.
Pędzelek
Wygodny, dobrze wyprofilowany, dosyć szeroki, w związku z czym maluje się nim szybko. Przymocowany jest do stosunkowo długiej rączki, co ułatwia aplikację.
Nie smuży
Lakier nie pozostawia smug.
Pojemność
8 ml, to dosyć dużo. Jeśli chodzi o ten lakier, to bardzo go lubię, dlatego pewnie zużyję w znacznym stopniu, nim zdąży zaschnąć. Natomiast nie wiem, czy zdecydowałabym się na inny kolor, po który sięgam rzadziej, ponieważ szkoda byłoby mi wyrzucać pieniądze (znaczne ilości produktu) do kosza.
Kraj producencki
Lakier wyprodukowano w Hiszpanii.
Ilość warstw
Lakier dobrze kryje już przy pierwszej warstwie, co pozwala zaoszczędzić czas, ale ja wolę nakładać dwie, aby mieć 100% pewność, że nie wystąpią żadne prześwity.
Schnięcie
Lakier zasycha naprawdę szybko, bo już po 3 minutach, ale ja wolę jeszcze chwilę poczekać, nim dotknę klawiatury laptopa;)
Skład
Niestety, producent go nie podał, co uważam za wadę, ponieważ jako konsumentka mam prawo się z nim zapoznać.
Cena
Ja miałam szczęście i trafiłam na ten lakier w Rossmannie, gdy kosztował 9,99 zł, ale obecnie jest on dostępny za 16,99 zł. To dosyć sporo jak na lakier do paznokci.
Dostępność
Można go nabyć w Rossmannie, Schleckerze, Superpharmie, Naturze, na stoisku kosmetycznym w Tesco i Realu.
Reasumując: bardzo lubię ten lakier ze względu na jego trwałość, wykończenie, konsystencję, szybki czas schnięcia, łatwość aplikacji i żywy odcień czerwieni. Nie polecam go jakoś szczególnie, ponieważ jest dość drogi, a z całą pewnością można znaleźć równie dobre lakiery w niższej cenie. Chociażby decydując się na lakier Charming Classic, który kosztuje zaledwie 3 zł.
PS A Wy lubicie takie intensywne, żywe czerwienie na paznokciach? Używałyście lakierów Lating Finish z Rimmela? Jakie macie odczucie związane z ich stosowaniem?
kolor jest piękny! właśnie taką czerwień kocham najbardziej :) co do ceny - no niestety jest wysoka, ale czasem warto wydać więcej :)
OdpowiedzUsuńJa generalnie lubię czerwień, ale podobnie jak Ty taką czerwień po prostu uwielbiam:) I cieszę się, że mam ją w swojej kolekcji:)
UsuńMam i uwielbiam :D Przepiękny kolor, chyba moja ukochana czerwień na równi z OPI Big Apple Red. W dodatku ma wartość sentymentalną, bo dostałam go od brata, który był na wycieczce w Londynie i zakupił go specjalnie dla mnie za jakąś zawrotną sumę ;))
OdpowiedzUsuńTo miły gest z jego strony, że pomyślał o zakupie czegoś, co lubisz i jednocześnie w jakiś sposób kojarzy się z Londynem:) Ja mam ogromną słabość do L`Oreal Resist Color Shine, bo dostałam go od przyjaciółki;)
UsuńKolor i po prostu Twoje paznokcie - idealne!
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Obecnie staram się je doprowadzić do porządku, bo jednak strasznie się zniszczyły przez te badania do pracy magisterskiej, już trochę podrosły przez święta, ale były bardzo krótkie, spiłowane na zero...
Usuńuwielbiam czerwone lakiery :)
OdpowiedzUsuńTo mamy wspólną słabość;)
UsuńBardzo podoba mi się ta czerwien ! Klasyczne paznokcie są zawsze na czasie:)
OdpowiedzUsuńCzasem lubię zaszaleć, ale zawsze potulnie powracam do klasyki;)
UsuńKolor super intensywny! Taki soczysty :) super! :)
OdpowiedzUsuńTakie soczyste kolory dodają energii:)
UsuńŚliczny kolor czerwieni,bardzo mi się podoba:-)
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko ja mam słabość do takiej strażackiej, intensywnej czerwieni:)
Usuńfajny,ale chyba lepszy jest czerwony lakier z Astora 60sec.
Usuńbo jest czysta talfla nie pozostawia grudek na paznokcia, a po tym rimmerze widze,że są małe grudki